Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
PostNapisane: Wt sie 21, 2012 20:42 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): Cz lis 25, 2010 17:48
Posty: 111
Lokalizacja: dziura między Legionowem a Modlinem
olek napisał(a):
Żarty sobie robisz? Nie znam nikogo, kto uważałby EN57 za bardziej komfortowe od VT627/8.

To widać mało osób znasz, bo jazda tym szwabskim złomem to straszna katorga (a jechałem nimi z 50 razy). Pociąg strasznie hałasuje, siedzenia są strasznie niewygodne, ich układ jest nieergonomiczny, drzwi trzeba ręcznie otwierać, a często nawet otworzyć się nie chcą, itd. itp. No dobra, jest jedna zaleta – nimi nie szarpie, bo jak ma szarpać, jak pociąg rozpędza się do zawrotnej prędkości 90 km/h w dwie minuty.

Całe szczęście, że niemiecki złom jest zastąpiany nowymi PESA-mi, w porównaniu z którymi VT627 jest jak drezyna.

_________________
Je ne suis pas écologiste.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Wt gru 11, 2012 13:53 
Offline
Admin

Dołączył(a): Pt gru 29, 2006 10:44
Posty: 2036
Lokalizacja: Bielany, Żoliborz, Praga Północ
No i mamy pierwsze owoce ministerialnego planu:

http://www.rynek-kolejowy.pl/37877/Pols ... liardy.htm

Cytuj:
Polska kolej straci kolejne miliardy?

„Rynek Kolejowy” dotarł do informacji z których wynika, że zagrożeniem dla projektów realizowanych przez PKP PLK nie jest już tylko ich opóźnienie w realizacji, ale również nowe podejście inicjatywy Jaspers do kalkulacji luki finansowej, na podstawie której jest ustalana wysokość dotacji.

– Inicjatywa Jaspers zaczęła nagle wymagać – powołując się na rzekome wskazania z Komisji Europejskiej, których jak na razie nie udało mi się nigdzie na piśmie potwierdzić – aby w projektach PKP PLK zacząć szacować przychody na podstawie planowanych ofert przewozowych przewoźników i województw – wyjaśnia Adrian Furgalski z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR.

Dotychczas taka praktyka nie miała miejsca, a projekty infrastrukturalne te nie były w ten sposób wiązane planami przewoźników. Przyczyna jest oczywiście prosta. Horyzont badania w projektach PKP PLK sięga 30 lat, a województwa i operatorzy zawierają umowy ramowe na 10 lat. – Czy należy zakładać, że np. jeżeli po 15 latach plany się nie potwierdzą to Komisja Europejska jeszcze raz przeliczy lukę i wyrówna Polsce wysokość dotacji, która była kalkulowana w sposób proponowany przez Jaspers? – zastanawia się Furgalski.

Dodaje przy tym, że przyjmowanie obecnie jakichkolwiek ofert przewozowych na bazie planów województw w sytuacji gdy kompletnie nieznana jest przyszłość Przewozów Regionalnych (spółce po wejściu w życie nowych regulacji ustawowych grozi wniosek o upadłość), województwa są w trakcie tworzenia własnych kolei, a dodatkowo mają problemy ze środkami na realizację planowanych połączeń jest totalnie bezużyteczne i nieodpowiedzialne.

– Takie podejście jest niebezpieczne ponieważ doprowadzi do sytuacji, w której hipotetyczne plany, których realizacja jest de facto niemożliwa będą w sposób niezrozumiały obniżać lukę w finansowaniu poszczególnych projektów. Przy takim podejściu Polska straci kolejne miliardy złotych, dojdzie bowiem do kuriozalnej sytuacji, gdzie przychody i praca eksploatacyjna PLK będą w przewozach pasażerskich nadal ulegać obniżeniu z roku na rok, a zgodnie z metodologią Jaspersa wyjdzie, że Polskę będzie stać na samodzielną realizację projektów inwestycyjnych bez pomocy finansowej z UE – podkreśla ekspert.

– Musimy się przeciwstawić takim działaniom. Jest to bowiem rzucanie sobie kłód pod nogi w inwestycjach kolejowych przez samych Polaków. Stracimy miliardy złotych na własne życzenie, część linii nie zostanie zmodernizowana lub poddana rewitalizacji. Ta sytuacja musi być pilnie wyjaśniona z Komisją Europejską – nawołuje Furgalski.

Niestety nie udało się nam dowiedzieć dlaczego Jaspers zdecydował się na zmianę podejścia do projektów infrastrukturalnych tuż przed końcem obecnej perspektywy finansowej. Czy nie można było poprzestać na stosowaniu dotychczasowej metodologii? Czy PKP PLK musi analizować ruch pociągów w horyzoncie 30 letnim skoro sytuacja w przewozach kolejowych w regionach jest tak mało stabilna? Z pytaniami tymi zwróciliśmy się do przedstawicielstwa Inicjatywy Jaspers w Luksemburgu. Czekamy na odpowiedź.


Furgalski się rzuca, RK za nim, a ja napiszę, że uważam podejście Jaspersa za bardzo zdroworozsądkowe. Nie ma sensu pakować miliardów w modernizację linii, na którą ministerstwo zamówi 4 pociągi na dobę, w dodatku nie wykorzystujące parametrów linii. Podobnie na szczeblu regionalnym też by się przydała pewna stabilność i perspektywa rozwoju oferty przewozowej.

No i po raz kolejny czkawką się odbijają wyśrubowane stawki PLK.

_________________
pozdrawiam, olek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: So sty 12, 2013 9:03 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Cz sty 04, 2007 19:48
Posty: 2820
Lokalizacja: Ochota / Ursynów
A oto i skutki "wielowariantowego" planu transportowego, czyli pozwalającego na wszystko:

http://www.zw.com.pl/artykul/10,560353- ... rcity.html

Cytuj:
Sitkowska przyznaje, że spółka planuje zatrudnić w 2011 roku do 80 maszynistów, w tym również pomocników, ale zapewnia, że realizowanie rozkładu nie jest zagrożone.

Jednak od 1 marca spółka planuje ograniczyć liczbę połączeń. Według przewoźnika, z powodu braków taborowych.

Dyskutujemy nad zmniejszeniem częstotliwości kursowania 29 pociągów. Ale podkreślam: nie jest to spowodowane brakiem maszynistów – podkreśla Sitkowska.


Nota bene, ŻW przywróciło możliwość komentowania artykułów.

_________________
Pozostanie po nas..............|................Włóczykije eu
ta smutna legenda,.-....__...|.......Przejrzyj, polub, podsubskrybuj RSS.
że wciąż nas uczono...........|_________________________________
uczyć się na błędach...........(Włodzimierz Ścisłowski)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Wt paź 25, 2016 15:36 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Cz sty 04, 2007 19:48
Posty: 2820
Lokalizacja: Ochota / Ursynów
http://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12 ... 0#12384040

Konsultacje nowelizacji planu transportowego trwają do 2 listopada. Uwagi można przesyłać na plantransportowy@mib.gov.pl .

Pozdrawiam
Maciek

_________________
Pozostanie po nas..............|................Włóczykije eu
ta smutna legenda,.-....__...|.......Przejrzyj, polub, podsubskrybuj RSS.
że wciąż nas uczono...........|_________________________________
uczyć się na błędach...........(Włodzimierz Ścisłowski)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Cz lis 03, 2016 15:14 
Offline
Początkujący

Dołączył(a): Śr lis 02, 2016 0:00
Posty: 4
Lokalizacja: Oliwa pod okupacją gdańską :-)
Cześć wszystkim. To mój pierwszy text tu. Piszę z Gdańska. Tu mieszkam, ale w Wawie bywam czasem w pracy. Mam prawo pisać, choćby przez to, że od kilku lat mój %pit/opp idzie na ZM.

A wścibiam się tu z insequiturem, bo nie będę zakładał wątka w pierwszym mailu, a to co napiszę - wiąże się. W Trójmieście jest laboratorium porównań różnych modeli działania kolei, oraz transportu zbiorowego w ogóle. To efekt uboczny totalnej nieumiejętności dogadania się przewoźników. Przyjezdnych dziwi mnogość taryf i różność biletów w jednym mieście. My przywykliśmy (a wy też macie np. WKD).

Trójmiejska SKM (na której nie działają bilety autobusowe, tramwajowe i trolejbusowe, z wzajemnością) na tej samej trasie i na osobnych równoległych torach konkuruje m.in z Kolejami Regionalnymi. PR usiłuje podbierać SKM klientów, bo jeździ po mieście pustawa, obok dziko przepełnionych SKMek. Zamiast zrobić wspólną taryfę, identyczny regulamin, pozwolić, by ludziska nogami decydowali, czy wolą jechać na "niebieskożółto" czy na "żółtoniebiesko", PR usiłuje potanić swoje (osobne) bilety, poniżej cen biletów SKM i... niewiele z tego wychodzi. Bo np. w SKM można wziąć bezpłatnie rower, a do PR nie.

Więc PR które jeździ szybciej, bo ma nieco bardziej rozstrzelone przystanki i aż się prosi by ostatni odcinek podjechać rowerkiem, jeździ na pustawo, bo rowerzyści jadą zatłoczoną po grdykę SKM (bilet PR za rower kosztuje drożej niż za osobę, w moim wypadku 2x drożej), a piesi potrzebowali by dokupić dodatkowo bilet na np. autobus. Logiki w tym za wiele nie ma, ale to jest Polska.

Morał: wszelka reforma krajowego pomysłu na transport zbiorowy nie może polegać tylko na odkurzaniu tras, zmianie rozkładów jazdy, napędu pojazdów (drut vs diesel) i gąszczu promocyjnych taryf. Musi ingerować w treść regulaminów i zawierać unifikację taryf, inaczej wyjdzie równie pokracznie jak zawsze, czyli jak np. u nas. Miłego dnia wszystkim.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Cz lis 03, 2016 15:27 
Offline
Zielony Oszołom

Dołączył(a): Śr cze 01, 2011 9:45
Posty: 681
Np dziś zamiast dotrzeć do pracy
piechota-> WKD -> tramwaj za 3,60 + 3,40 = 7,00 zł w 35 min
wybrałem
zakorkowany autobus za 4,40 zł w 50 minut (rozkładowo 26 minut).

_________________
Rowerowe mądrości http://rowerozofia.blox.pl/html
Rondo Zesłańców Syberyjskich dla piszych i rowerzystów https://www.facebook.com/RowerZnosSchodami
Rowerowy Ursus https://www.facebook.com/RowerowyUrsus


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL