zm.org.pl

widać że jest kontratak od strony przeciwników...

Uprzywilejowanie ruchu pieszego oznacza również dbałość o bezpieczeństwo pieszych, a to oznacza promowanie przejść bezkolizyjnych, czyli podziemnych i naziemnych.

Swoją drogą - myślę że warto byłoby się spotkać wspólnie i omówić parę ważnych tematów, w tym to przejście i może dojść do wspólnych wniosków.

Rower miejski zamiast zebry?
piątek, 19 październik 2012

Na pl. Bankowym ustawiono aż 4 stacje miejskich rowerów. Czy dlatego, że tak ciężko jest się tam przedostać na drugą stronę jezdni?

Plac Bankowy to najważniejszy węzeł przesiadkowy dla pasażerów jadących z Pragi, Targówka czy Bemowa do centrum. W godzinach szczytu na przystanki w al. Solidarności podjeżdża nawet 60 autobusów i tramwajów, które z trudem mieszczą się pod nowymi wiatami. Ogromne tłumy pasażerów wylewają się z nich i… znikają w ciasnych zejściach do przejść podziemnych. Relikt PRLu? Niestety nie. To skrajnie antypiesze rozwiązanie wprowadzono na placu w 2001 r. wraz z uruchomieniem stacji metra. Wtedy ze skrzyżowania Marszałkowskiej z al. Solidarności zniknęły zebry na północnym i wschodnim wlocie skrzyżowania. Pieszym pozostało przeciskanie się przez tunele, i tak już zatłoczone przez pasażerów metra.

Absurd takiego rozwiązania widać szczególnie teraz, kiedy z Trasy W-Z praktycznie zniknęły samochody. Budowa metra skutecznie przekształciła trasę w korytarz wyłącznie dla transportu zbiorowego. Wcześniejsze działania miasta (wytyczenie pasa tramwajowo-autobusowego i budowa nowoczesnych przystanków) również wskazywały na priorytet dla komunikacji miejskiej. W tym wszystkim jednak nikt nie pomyślał, co pasażerowie mają począć po opuszczeniu pojazdu.

Minęło 11 lat, zmieniło się myślenie o transporcie w mieście. Ponowne wytyczenie przejść dla pieszych wydaje się być rozwiązaniem oczywistym. Przecież ruch na Trasie W-Z jest już niewielki, więc argument o zakłóceniu jego płynności odpada. Niestety, projektanci wyjść z metra i przystanków skutecznie uniemożliwili wytyczenie zebry.

Za to na wlocie ul. Andersa przejście dla pieszych można wytyczyć od ręki. Wystarczy zdjąć 3 barierki i wymalować pasy. Od 11 lat nie udało się tego zrobić.

Urzędnicy miejscy wpadli za to inny pomysł. Zamiast problem rozwiązać, udało się go obejść. Tworząc system miejskich rowerów, na pl. Bankowym ustawiono aż 4 stacje – po jednej na każdym rogu pechowego skrzyżowania. W ten sposób rower można wypożyczyć bez konieczności forsowania tuneli. Ciekawe czy pasażerowie docenią to udogodnienie?