Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 61 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: N sty 08, 2012 9:06 
Offline
Admin

Dołączył(a): Pt gru 29, 2006 10:44
Posty: 2036
Lokalizacja: Bielany, Żoliborz, Praga Północ
G.Madrjas napisał(a):
Cytuj:
- Kijowska przy Targowej - przystanek tramwajowy odgrodzony od trawnika i chodnika, za trawnikiem druga barierka przy jezdni;

Z tym, że dojście do tego przystanku jest od obu stron, zatem poza marginalnym (poniżej 10 m jak sugeruje geometria) skróceniem drogi dojścia "po trawie" oraz ułatwieniem nielegalnego przebiegania na przystanek autobusowy w stronę dworca wschodniego likwidacja wygrodzenia nic nikomu by nie dała.


Praktyka pokazuje, że dla pieszych nawet takie 10 m skróty są istotne:
Obrazek

Na moje oko zresztą jest trochę więcej, bo Kijowska nie jest prostopadła do Targowej i dojście do przystanku od strony południowej wymaga zakręcenia pod kątem ostrym. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że peron jest na dwa tramwaje, a w większości przypadków jednak podjeżdża jeden. Ale nie mierzyłem.

Sęk w tym, że to wygrodzenie, aczkolwiek bardziej estetyczne od standardowych drogowych, nie ma najmniejszego sensu. Wydano – strzelam - ~15 tys. zł, po to tylko, by połowa korzystających z przystanku traciła dodatkowe 7 czy 10 sekund.

Co do nielegalnego przebiegania jezdni - dwa płotki lepiej chronią przed nielegalnym przebieganiem niż jeden? To może jeszcze trzeci dla bezpieczeństwa postawmy, jeszcze innego rodzaju...

G.Madrjas napisał(a):
O, to jest dość poważny argument przeciw priorytetom dla tramwajów - że niby przeciw pasażerom są wprowadzane...


I wyjaśniła się tajemnica – te barierki to z konieczności zapewnienia skutecznego priorytetu dla ruchu tramwajów. Który to priorytet jest priorytetem dla ZTM, IR itp. itd. W związku z czym stawiają barierki. Ja bym próbował raczej majstrować przy programach sygnalizacji, ale ja posypuje truskawki cukrem i generalnie laikiem jestem.

W podobnym klimacie:
http://olsztyn.gazeta.pl/olsztyn/56,708 ... nsens.html
(z zastrzeżeniem, że w 3 czy 4 przypadkach widzę sens danych barierek)

_________________
pozdrawiam, olek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: N sty 08, 2012 9:18 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): Pn cze 21, 2010 21:03
Posty: 277
Generalnie trójkąt ma to do siebie, że jak ostry by nie był, bok najdłuższy dłuższy od dwóch krótszych razem wziętych być nie może. W związku z tym, jeśli najkrótszy bok ma 10 metrów, to maksymalne wydłużenie to 10 metrów właśnie, a przy trójkącie o "średnim" boku długości 30-40 metrów - znacznie mniej. No, ale ja jestem tylko durnym betonem wyhodowanym w latach 70 czy jakoś tak.

Zaś bez wygrodzeń ludzie przechodzą w różnych miejscach, także nielegalnych. Trudno uznać za bezpieczne przechodzenie w dowolnym miejscu przez trzypasową Kijowską (można dyskutować, czy słusznie trzypasową, ale rzeczywistość jest taka, że trzy pasy ma), a dojście z obu stron do tego przystanku JEST.

_________________
Powyższa wypowiedź stanowi wyłącznie moje prywatne stanowisko. Nie może być uznawana za oficjalne lub nieoficjalne stanowisko jednostki, organizacji bądź firmy z którą byłem, jestem lub będę zawodowo lub prywatnie związany.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: N sty 08, 2012 11:08 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Cz sty 17, 2008 21:55
Posty: 2010
Lokalizacja: Śródmieście, trzecie piętro
olek napisał(a):
Co do nielegalnego przebiegania jezdni - dwa płotki lepiej chronią przed nielegalnym przebieganiem niż jeden? To może jeszcze trzeci dla bezpieczeństwa postawmy, jeszcze innego rodzaju...

Most Gdański -- oddzielenie przystanków tramwajowych od siebie i przystanku autobusowego. Co jest szczególnie debilne, bo przy jeżdżącej na Bielany samotnej szóstce, możliwość przesiadania się w autobus, który się napatoczy w czasie oczekiwania (albo wygodnego przesiadania ze 157 [chyba]) do tramwaju byłaby b. pożądana.

Starzy drogowcy pamiętają, że na Moście Gdańskim były nawet dwa przejścia, przed i za przystankami. Ale to było dawno i tramwaje miały jeszcze wozić ludzi, a nie tylko zap!erdalać (co im się też średnio udaje -- sprawdzane wczoraj [sobota] na trasie Grójecka -- Kinowa).
W tamtych czasach inżynierom od ruchu zdarzało się także jeździć tramwajem...

Oczywiście przejazd w wózkiem z dzieckiem (o inwalidzkim nie wspomnę) pomiędzy pięknie wygrodzonymi przystankami jest w zasadzie niemożliwy (windy są postawione, jak zwykle, dla wykonania planu).

_________________
We made it idiotproof. They grow better idiots.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: N sty 08, 2012 13:02 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): Pt lis 18, 2011 13:25
Posty: 164
Na widok ogodzenia chodnika od ... płotu na Grzybowskiej za skrzyżowaniem z Jana Pawła około hotelu Mercure (strona południowa) przypomniał mi się podobny przypadek na Wołoskiej okolice szpitala MSWiA. Tam podobne barierki odgradzają ścieżkę rowerową (zmniejszając bezpieczeństwo i wygodę) od płotu parkingu :shock: który znajduje się na oko 30 cm za barierkami. Gratuluję pomysłodawcom.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: N sty 08, 2012 13:49 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Cz sty 17, 2008 21:55
Posty: 2010
Lokalizacja: Śródmieście, trzecie piętro
miroslavka napisał(a):
Na widok ogodzenia chodnika od ... płotu na Grzybowskiej (...) podobne barierki odgradzają ścieżkę rowerową od płotu parkingu :shock:

Zawsze uważałem, że czyjś śwagier musi mieć fabrykę płotów... :mrgreen:

_________________
We made it idiotproof. They grow better idiots.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: N sty 08, 2012 17:04 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): Pn cze 21, 2010 21:03
Posty: 277
Monty B. Ike napisał(a):
Ale to było dawno i tramwaje miały jeszcze wozić ludzi, a nie tylko zap!erdalać


No tak. Bo tymi tramwajami to się powietrze, a nie pasażerów teraz wozi. I jak jeżdżą szybciej, to pasażerowie na tym wcale nie korzystają.

No tak, ja wiedziałem, że ten argument kiedyś tu usłyszę - priorytet dla tramwajów jest zły, bo pasażerom tramwaje sprzed nosa będą uciekać. Już go kiedyś słyszałem, ale gdzie? Hm...

_________________
Powyższa wypowiedź stanowi wyłącznie moje prywatne stanowisko. Nie może być uznawana za oficjalne lub nieoficjalne stanowisko jednostki, organizacji bądź firmy z którą byłem, jestem lub będę zawodowo lub prywatnie związany.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: N sty 08, 2012 21:40 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Śr sty 03, 2007 20:18
Posty: 2049
Lokalizacja: Z Warszawy
Cytuj:
No tak, ja wiedziałem, że ten argument kiedyś tu usłyszę - priorytet dla tramwajów jest zły, bo pasażerom tramwaje sprzed nosa będą uciekać.


Tak. Jeśli priorytet robi się kosztem pasażerów. Akurat wprowadzanie priorytetów na zasadzie wygrodzenia dojścia do przystanku to dość kiepska metoda. Jednak chyba więcej czasu traci się na oczekiwanie na przepuszczenie samochodów.

_________________
Byłem i jestem jawny, świadomy oraz chętny do współpracy.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pn sty 09, 2012 7:48 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): Pn cze 21, 2010 21:03
Posty: 277
Tak, priorytet wprowadza się zawsze jakims kosztem. Takze pasazerow - mniejszosci, ktora nie wsiadla, na rzecz wiekszosci, ktora jedzie.

Jako pasazer (bo, wbrew 'sprytnie' zawoalowanym aluzjom, poruszam sie po Warszawie w 99% podrozy zbiorkomem) doskonale ten kosźt rozumiem. Wyjde z domu dwie minuty wczesniej, by jechac 10 minut krocej.

Jedynie mieszanka rozbawienia i irytacji reaguje na proby wmawiania mi, co jest dla mnie lepsze, przez uzytkownikow komunikacji indywidualnej - bez wzglddu na trakcje i liczbe sladow tejze.

_________________
Powyższa wypowiedź stanowi wyłącznie moje prywatne stanowisko. Nie może być uznawana za oficjalne lub nieoficjalne stanowisko jednostki, organizacji bądź firmy z którą byłem, jestem lub będę zawodowo lub prywatnie związany.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pn sty 09, 2012 8:48 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Cz sty 17, 2008 21:55
Posty: 2010
Lokalizacja: Śródmieście, trzecie piętro
G.Madrjas napisał(a):
Tak, priorytet wprowadza się zawsze jakims kosztem. Takze pasazerow - mniejszosci, ktora nie wsiadla, na rzecz wiekszosci, ktora jedzie.

Jednostka -- niczym, jednostka -- zerem! (Włodzimierz Majakowski) :mrgreen:
Żyłem, nieświadomy, błądząc. Oświeciłeś mnie, Mistrzu! Dzięki Ci! Zdawało mi się przez te wszystkie lata wielbłądów i wypuczeń, że chodzi o priorytet tramwajów nad indywidualnym ruchem samochodowym, ach, jakżem był ciemny! Chodzi o PRIORYTET TRAMWAJÓW NAD PIESZYMI! Dzięki Ci za te słowa mądrości, które nadały sens mej egzystencji, gdyż przestałem błądzić, pełzając w prochu i ciemnocie! Bądź sławion! :wink:

G.Madrjas napisał(a):
Jako pasazer (bo, wbrew 'sprytnie' zawoalowanym aluzjom, poruszam sie po Warszawie w 99% podrozy zbiorkomem) doskonale ten kosźt rozumiem. Wyjde z domu dwie minuty wczesniej, by jechac 10 minut krocej.

To troszkę nie tak działa. Spontaniczny wybór środka komunikacji ("o, podjeżdża tramwaj", "o, podjeżdża autobus") jest jednym z ważniejszych aspektów wyboru zbiorkomu. Patrzenie, jak drugi pojazd odjeżdża w pożądanym kierunku prawie pusty, ale żeby go dosięgnąć trzeba pokonać dwa ciągi schodów lub skakać przez barierę, jest niezwykle irytujące. Jakoś w Niemczech lub Holandii potrafią oszczędzić takich rozrywek pasażerom...

G.Madrjas napisał(a):
Jedynie mieszanka rozbawienia i irytacji reaguje na proby wmawiania mi, co jest dla mnie lepsze, przez uzytkownikow komunikacji indywidualnej - bez wzglddu na trakcje i liczbe sladow tejze.

Niech ja spojrzę...
Już się przestraszyłem, że nieświadomie wszedłem na forum motoryzacyjne... Nie, to ZM... WTF? :shock: ??? :shock:

_________________
We made it idiotproof. They grow better idiots.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pn sty 09, 2012 10:01 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Śr sty 03, 2007 20:18
Posty: 2049
Lokalizacja: Z Warszawy
Cytuj:
Wyjde z domu dwie minuty wczesniej, by jechac 10 minut krocej.


Hm. To może dodaj 8 minut na ominięcie raf barierek, przejść podziemnych itp. i wyjdziemy na 0. Na razie to zbiorkom dzięki priorytetom nad pieszymi nic nie zyskał, a może stracić pasażerów, którym nie będzie się chciało latać 10 razy dookoła i stwierdzą, że może jednak lepiej wyjechać z garażu samochodem. Największe bonusy wciąż czają się w priorytecie nad samochodami - nie da się ukryć, ze wydzielenie pasa dla autobusów i tramwajów na Moście Ś-D skróciło czas jazdy o 10 minut, ale naprawdę nie wierzę, że kolejne 10 minut zyskamy jeśli odgrodzimy pasażerów płotem od tramwajów.

Ostatecznie te 10 minut ma zyskać nie tramwaj, ale pasażer.

W organizacjach walczących o prawa pasażerów krąży taki żart, że wszystkiemu winny jest pasażer, gdyby pasażera nie było, to komunikacja funkcjonowała by szybko, sprawnie, punktualnie i każdy byłby zadowolony. Zaczynam zauważać, że dla nie których to wcale nie jest żart, ale imperatyw.

_________________
Byłem i jestem jawny, świadomy oraz chętny do współpracy.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 61 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL