No cóż, pobożnych życzeń całe mnóstwo a kasy pewnie nie będzie na nic.
Całe to RBF, to nic innego jak lobby szukających zleceń.
(KMy w tym towarzystwie to wyjątek potwierdzający regułę.)
Zdaje się niedawno proponowali elektryfikację linii na Hel, jako
najlepszego i jedynego sposobu na poprawienie przepustowości.
KMy jako zawalidroga na torach wspólnych, chciało by mieć tory
dedykowane dla siebie. Trudno się dziwić, tylko czy to nie za drogo?
Ale wróćmy do tematu wątku:
Skoro Główny ma iść do odbudowy / przebudowy / remontu / rewitalizacji,
to proponuję już dziś przewidzieć powstanie w przyszłości tunelu łączącego
Główny z Wileńskim. A wcześniej czy później życie takie rozwiązanie
na PLK wymusi. Szczegółowo było by tak: poziom "0" hala dworcowa,
sklepy itp; poziom "-1" dworzec czołowy 2 perony po 2 krawędzie + tor
oblotowy; poziom "-2" dworzec przelotowy 2 perony po 2 krawędzie.
Przebieg tunelu musi uwzględniać tunele metra i Wisłę. Np. od Głównego
łukiem w lewo, wzdłuż Żelaznej, pod M2, łukiem w prawo, pod Elektoralną,
jakaś stacja środkowa (dość głęboko -2/-3) od Bankowego po Teatralny
i ostro w dół pod Wisłą do Wileńskiego. Wileński analogicznie jak Główny.
Na dzień dzisiejszy wystarczy takie zaprojektowanie Głównego, by
w przyszłości móc wybudować poziom "-2" i wiercić tunel bez rozwalania
odrestaurowanego poziomu "-1".
Ale do tego to trzeba być wizjonerem. Tymczasem PKP to stan umysłu.