Tabula rasa napisał(a):
Uwaga nie była do Kolegi. Dziwi mnie podejście innego przedmówcy, który tutaj nie zgłasza niepotrzebnych zastrzeżeń, a zgłasza tam, gdzie są bardziej bezprzedmiotowe (kier. na Stare Babice NAPRAWDĘ jest równoległy i bliski istniejącej linii kol., kier. DK8/DK7 NIE JEST, co wmawiał ów przedmówca, kier. na Izabelin kończy się zaraz dalej w Puszczy).
Różnica polega na tym, że gmina Izabelin ma 10 tys. mieszkańców w zabudowie ściśniętej w dość wąskim pasie ze względu na park narodowy. Do tego położona jest tuż za granicami Warszawy, a nie w jednej trzeciej drogi do Łodzi, więc torów do wybudowania jest 5x mniej, a prędkość komunikacyjna rzędu 40 km/h, którą Ty wzgardziłeś, dla nich oznaczałaby istotne skrócenie dojazdu. Ale de facto to i tak trzecia kolejność odśnieżania w porównaniu np. do Łomianek, Marek czy Płocka - dopisałem Izabelin głównie z myślą o parku narodowym.
Cytuj:
Generalnie pola, sady - szczątkowa ilość bez znaczenia w naszym kejsie. Sklepy itp - to już raczej w Mszczonowie (a nikt rozsądny nie neguje celowości łącznicy), sądzę że większy odsetek pracujących na miejscu jest w miejscowościach przy Wiedence lub linii otwockiej. Z terenu o którym piszemy "wszyscy" jeżdżą do W-wy.
Aha. A kto uprawia te wszystkie sady i pola? Mieszkańcy Izabelina i Starych Babic?
Cytuj:
olek napisał(a):
Całe te pasmo razem generuje może taki potok jak jedna większa kamienica w Warszawie.
Sporawa kamienica, skoro korkuje Raszyn codziennie na kilka godzin.
Pasmo Radziejowice – Nadarzyn to niewielki procent tego, co stoi w Raszynie. W sumie cały ten odcinek dokłada ok. 2400 samochodów na dobę na kierunek do natężenia ruchu na „ósemce”. Dla porównania same Łomianki wrzucają do Wawy 10 tys. samochodów, Marki 12 tys., Izabelin z przyległościami 6 tys. A to tylko samochody – oprócz tego jest komunikacja autobusowa, która np. między Warszawą a Łomiankami jeździ w porywach co 4-6 minut. Ile autobusów do Warszawy uruchamia gmina Żabia Wola?
Co więcej, mieszkańcy pasma wzdłuż gierkówki to poza zasiedziałymi rolnikami są osoby, które wyprowadziły się za miasto z myślą o dojeżdżaniu samochodem i wokół tego zorganizowały sobie życie rodzinne, zawodowe, towarzyskie. Z tym ciężko cokolwiek zrobić - lepiej zapobiegać niż leczyć.
Cytuj:
I akurat przez Raszyn niespecjalnie da sie szybko przejechać, widzę tam ze 3-4 przystanki.
To nie osiągniesz czasu jazdy krótszego niż WKD.
Cytuj:
Poproszę btw. o linkę do wątku o "nowej linii średnicowej".
viewtopic.php?f=2&t=2582Cytuj:
Używając Twojej argumentacji, od dawna istnieje KDP do Otrębus, Kobyłki i Płochocina. O, przepraszam, nie do Kobyłki, tylko do "każdej chałupy na (pn-wsch) Mazowszu". Bezprzykładny terror komunikacji szynowej.
Bez jaj. Sochaczew to 40 tys. mieszkańców, Wołomin z Kobyłką - 60 tys. mieszkańców (z Zielonką i Ząbkami – ponad 100 tys), pasma grodziskiego nawet nie chce mi się sprawdzać. Gęstość zabudowy 10x większa, 10x więcej klientów w strefie dojścia. Znaj proporcjum, mocium panie.
Co więcej, pociągi z tych miejscowości jeżdżą do Warszawy z prędkością handlową 30-50 km/h – a Ty taką prędkością wzgardziłeś, całkowicie negując w ten sposób sens rozwoju aglomeracyjnej komunikacji szynowej wzdłuż DK 8.
Ale nie upieram się. Jeśli rozkręcisz w swoich okolicach kampanię na rzecz tego, by zamiast budować wlot S-8 do Warszawy zabrać po jednym pasie z Raszyna na tramwaj, to super.
Reasumując: rozumiem Panowie, że złożyliście swoje własne wnioski z uzasadnieniami do pzp województwa, dając w ten sposób planistom konkurencyjny / uzupełniający do przemyśleń zetemowych materiał. Planiści teraz będą nad tym medytować, sprawdzać i zapewne jest jeszcze okazja do tego, żeby coś dograć czy dopracować. W przeciwnym przypadku, no cóż, sorry, następną okazję będziecie mieli za 10 lat.