Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 54 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6
Autor Wiadomość
PostNapisane: So cze 30, 2012 12:39 
Offline
Zielony Oszołom

Dołączył(a): Wt sty 30, 2007 16:03
Posty: 487
Lokalizacja: Bielany
Dziura w jezdni. "To kara za lekceważenie pieszych"

Wielka dziura w jezdni na Towarowej pojawiła się w dokładnie miejscu, w którym zlikwidowano zebrę. - To kara za lekceważenie pieszych - uważa Marcin Jackowski z Zielonego Mazowsza. - Zawsze, gdy budowniczym metra potrzebny jest kolejny kawałek placu, zabierają go właśnie im, a nie kierowcom.

Na skrzyżowaniu Prostej i Towarowej, czyli na rodzie Daszyńskiego, tuż przy zielonym płocie wygradzającym plac budowy metra powinno być przejście dla pieszych. Równoległe do istniejącego dawniej, pozwalające przejść z jednej strony Prostej na drugą. Powinno, bo widnieje na mapce zmienionej organizacji ruchu zamieszczonej w broszurze "Budowa II linii metra. Jak poruszać się po centrum". Ale go nie ma. - Ulotka była wydana rok temu z powodu zamknięcia Świętokrzyskiej - tłumaczy się Paweł Olek z Zarządu Transportu Miejskiego, do którego broszura odsyła po ściślejsze informacje. - Teraz Marszałkowska jest zamknięta, a w ulotkach też tego nie ma.

Nie ma w niej także informacji dla pieszych, jak mają sobie radzić sobie z brakiem przejścia. Kiedy czekam na Towarowej pod budynkiem IPN na czerwonym świetle, robotnik z budowy daje gestem znać, żeby je zlekceważyć. Ruch nieduży, a on wie, że na zielone poczekam jeszcze ponad minutę.

Jeżeli teraz chciałabym przejść na drugą stronę Prostej, ale nie przekraczając Towarowej, musiałbym iść aż do Karolkowej, gdzie wytyczono przejście dla pieszych przez plac budowy. Wcześniej przechodząc na drugą stronę Prostej, czekało się najwyżej minutę na zmianę światła. Teraz trzeba pokonać trzy dwujezdniowe przejścia dla pieszych, wokół całego ronda. Obejście go zajmuje minimum 7 minut młodej, zdrowej osobie, która może kawałek podbiec. - Ja nigdy nie zdążam na zielonym - mówi pan Artur, jeden z mieszkańców Woli. - Muszę przystanąć w połowie i czekać na następne światła.

Samochody mają na przejazd przez rondo 80 sekund. Światło dla pieszych zapala się na 8 sekund. - Dyskryminacja i pogarda - tak można najkrócej streścić to, co budowniczowie II linii metra zgotowali pieszym przy rondzie Daszyńskiego. Trzy pasy dla samochodów - zero chodnika dla pieszych. Oto wynik kompromisu według miejskiego inżyniera ruchu Janusza Galasa - komentuje Marcin Jackowski. - A tędy chodzi naprawdę bardzo dużo ludzi: do biurowców, do domów, pomiędzy licznymi przystankami. Kuleje u nas strategia zrównoważonego transportu.

Na ten temat również została wydana broszura - "Warszawski raport o ruchu pieszym 2011". Zapisano w niej m.in. zwiększenie liczby ciągów pieszych i modernizację istniejących, zwiększanie liczby przejść przez jezdnie, tworzenie stref ruchu pieszego. - O przestrzeganiu tych założeń lepiej nie mówić - macha ręką Jackowski. - Ale to bardzo niechlubne ze strony władz stolicy, że lekceważą największą grupę uczestników ruchu drogowego. Czy trzeba skargi do Komisji Europejskiej, aby stołeczni decydenci dostrzegli, że nie samym samochodem porusza się człowiek?

Anna Miłoszewska
29.05.2012

całość: http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... zych_.html

Tekst zwięzły acz treściwy, godny odnotowania, więc dodaję z opóźnieniem.

_________________
--
pzdr.

Jack


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pt lip 13, 2012 13:53 
Offline
Zielony Oszołom

Dołączył(a): Pt kwi 04, 2008 11:21
Posty: 416
Lokalizacja: Laski - Warszawa
Znalazłem informację o procedurze ustalania tymczasowej organizacji ruchu w zw. z budową II linii metra i skład pracującej nad tym komisji:
http://bip.warszawa.pl/Menu_przedmiotowe/zarzadzenia_uchwaly/Zarzadzenia/Prezydent_m__st__Warszawy/2009/lipiec/3374_2009.htm
Próżno szukać tam kogoś, kto miałby reprezentować interesy pieszych. Sformułowanie zadań zespołu sugeruje priorytet dla komunikacji publicznej, ale trudno się go dopatrzyć w faktycznie przyjętych projektach.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Śr wrz 19, 2012 1:08 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Cz sty 17, 2008 21:55
Posty: 2010
Lokalizacja: Śródmieście, trzecie piętro
Niby nie Nowy Świat...
http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,ne ... 58441.html
Cytuj:
Reporter24 informuje
"Pod rozpędzone auta wchodzą całe pielgrzymki pieszych"
Kierowcy trąbią i mijają pieszych na odległość wyciągniętej ręki. Przechodnie uparcie ignorują znaki, bo nie chcą nadkładać drogi. Ruch w okolicy skrzyżowania ulic Świętokrzyskiej i Marszałkowskiej to dowód na to, że czasami przyzwyczajenia wygrywają ze zdrowym rozsądkiem. Miejsce to odwiedził z aparatem Reporter 24 Piotr Tomczyk.
W związku z budową drugiej linii metra poruszanie się w okolicach skrzyżowania Świętokrzyskiej i Marszałkowskiej od wielu miesięcy jest utrudnione. Przez okres wakacji część Marszałkowskiej była całkowicie zamknięta dla ruchu kołowego, a piesi wykorzystywali część jezdni jako chodnik.

10 września samochody i autobusy wróciły na Marszałkowską, ale przyzwyczajenia pieszych okazały się silniejsze. "Pod rozpędzone auta wchodzą całe pielgrzymki pieszych. Pomimo znaku zakazu pokonują kilkadziesiąt metrów ruchliwą jezdnią, by przedostać się na jej druga stronę" - informuje Reporter 24 Piotr Tomczyk, który zamieścił na swoim profilu foto i wideorelację.


Ryzykowny skrót
"Cała sytuacja spowodowana jest przez parkan, który oddziela jezdnię od budowy II linii metra. Przejście zostało wydzielone drugą stroną. Większości osób nie chce robić 'niepotrzebnie' zbędnych metrów, przechodząc skrzyżowanie Świętokrzyskiej z Marszałkowską dookoła. Zamiast tego przechodzą skrótem pomiędzy parkanem a jezdnią. Co chwile dochodzi w tym miejscu do niebezpiecznych sytuacji, w których rozpędzone auta dosłownie mijają pieszych o kilkanaście centymetrów" - dodaje.

Udzielają pouczeń
- Piesi poruszają się tymi przejściami na własną odpowiedzialność. Strażnicy miejscy w czasie rutynowych patroli w tej okolicy udzielają pouczeń, jeżeli zauważą taką sytuację - mówi Monika Niżniak, rzecznik prasowy Straży Miejskiej. Dodaje, że zarządca dróg wyznaczył alternatywne przejścia dla pieszych w tym rejonie.

To nie jedyne miejsce w Warszawie, w którym przyzwyczajenia pieszych biorą górę nad zdrowym rozsądkiem. Podobna sytuacja ma miejsce w okolicy pl. Bankowego. Tam piesi korzystają z dzikiego przejścia między torowiskiem a płotem ustawionym na czas remontu przy Pałacu Błękitnym.

Frazeologia powala. A facet chyba jest zbyt młody, żeby pamiętał Sowietskij Sojuz?
Wot, duraki eti pieszechody.

_________________
We made it idiotproof. They grow better idiots.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Śr wrz 19, 2012 7:21 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): Pt paź 28, 2011 11:45
Posty: 103
Sam początek jest ciekawy: "Pod rozpędzone auta wchodzą całe pielgrzymki pieszych"

Jak to jest możliwe, że w terenie zabudowanym, znajdują się rozpędzone auta?

_________________
--
rowerem.info.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 54 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL