zm.org.pl

Dzis sobie pojechałem na Bemowo, gdzie kiedyś mieszkałem. Wtedy jeszcze była tam całkiem przyjemna, jednopasmowa Górczewska. obecnie zrobiła sie z tego niezła autostrada (3-4 pasy po 3,5 metra)- jedno fajne w godzinie szczytu autobus właściwie przejechał bez problemu.
Ale zastanawiam sie jak szybko ta bezproblemowa jazda dla autobusów się skończy i ile wtedy będzie trzeba się bić o nowy buspas. Może warto już wyprzedzajaco, kiedy nie stwarza to większych problemów, bo na ulicach nie ma tloku, zrobić buspas. A potem jak juz się zrobi tłoczno nie trzeba będzie się o nic bić, bo juz będzie gotowe.
Jak to oceniacie?

_________________
Byłem i jestem jawny, świadomy oraz chętny do współpracy.

Można próbować, ale sądzę, że odpiszą Ci, że nie "ma potrzeby, bo nie ma korków".

_________________
Pozdrawiam rowerowo - Rafał 'Raffi' Muszczynko
__________________________________________________
Jeździć możesz powoli, ale myśleć musisz szybko

W sumie jak mają tak wyznaczać, jak na Kasprzaka, linią przerywaną i bez jakiegokolwiek egzekwowania przepisów, to może niech sobie lepiej darują Bo mam wrażenie, że chcą jedynie ośmieszyć tę słuszną ideę w Warszawie

_________________
http://wawkom.waw.pl/forum/index.php -
FORUM WARSZAWSKIEJ KOMUNIKACJI!

Raffi - to co napisałes to oczywiście ironia, bo mi własnie o to chodzi, aby to zrobić teraz jak "nie ma korków". Jak będą korki to wtedy zamin utworzy się taki pas to już sporo buraków uważa, że to dla nich obraza majestatu i zabór mienia.
Natomiast chyba pl. Narutowicza pokazał, ze coś się w Warszawie zmienia.

_________________
Byłem i jestem jawny, świadomy oraz chętny do współpracy.