zm.org.pl
http://forum.zm.org.pl/

A może czas na początek zmany systemu odśnieżania chodników?
http://forum.zm.org.pl/viewtopic.php?f=2&t=2079
Strona 3 z 3

Autor:  ragozd [ Śr gru 22, 2010 14:13 ]
Tytuł:  Re: A może czas na początek zmany systemu odśnieżania chodników?

dobrze ze napomknieto tu o zaparkowanych chodnikach - to moze znaczaco utridnic mechaniczne odsniezanie chodnikow.
Co odo odpowiedzialnosci - bajlepiej pojsc za przykladem ustawy smieciowej i przeniesc calosc na gmine. Obowiazek w jednym miesjcu sprzyja inwestycjim w mechaniczne srodki odniezania, sa one tez lepiej wykorzystane

Autor:  mplonski [ Śr gru 22, 2010 16:14 ]
Tytuł:  Re: A może czas na początek zmany systemu odśnieżania chodników?

Czysto teoretycznie jeśli jakiś samochód parkuje na zaśnieżonym chodniku tak, że nie da się go odśnieżyć, podpada to pod tamowanie ruchu, czasem powodowanie zagrożenia w ruchu drogowym (jeśli pieszy musi zejść na ruchliwą jezdnię), najczęściej pod nieparkowanie przy krawędzi jezdni i niepozostawienie 1,5m dla pieszych. Jeśli występuje element tamowania ruchu lub powodowania zagrożenia w ruchu drogowym pojazd może być odholowany na koszt właściciela. Pytanie tylko czy odśnieżający i SM będą chętni do akcji oczyszczania chodników z aut.

Autor:  gromanik [ Śr lut 02, 2011 14:54 ]
Tytuł:  Re: A może czas na początek zmany systemu odśnieżania chodników?

W odpowiedzi na ostatnie mądrości pani Fryczyńskiej z artykułu na stronie Życia Warszawy:
http://www.zw.com.pl/artykul/545808_Trz ... opata.html
popełniłem to nagranie
http://www.youtube.com/watch?v=h4AgXt7V7QA

Autor:  gromanik [ Pt mar 18, 2011 20:00 ]
Tytuł:  Re: A może czas na początek zmany systemu odśnieżania chodników?

To jest szczyt populizmu:
http://www.youtube.com/watch?v=7DoxZAV- ... r_embedded

Autor:  mplonski [ Pt mar 18, 2011 22:24 ]
Tytuł:  Re: A może czas na początek zmany systemu odśnieżania chodników?

Ja jestem ciekaw jak się odśnieża całe ulice przy użyciu takiego "sprzętu" -- za odśnieżarką jedzie kilkadziesiąt ciężarówek? W końcu widać, że jedna ciężarówka na długo nie starczała... chyba, że nie obchodzi ich czas przeznaczony na odśnieżenie i po wypełnieniu kilku ciężarówek czeka się aż wywiozą śnieg i wrócą na miejsce.

Autor:  legalnycyklista [ Pt mar 18, 2011 22:38 ]
Tytuł:  Re: A może czas na początek zmany systemu odśnieżania chodników?

Chyba nie wywożą tego śniegu nie wiadomo gdzie - z jedną zamiatarką jest 4? 5? ciężarówek, wywalają to 500m dalej i wracają.

Autor:  PMN76 [ Pt mar 18, 2011 22:44 ]
Tytuł:  Re: A może czas na początek zmany systemu odśnieżania chodników?

Faktem jest, że w naszych warunkach jest to nierealne chociażby ze względu na nagromadzenie setek znaków, słupów, koszów i innych dziwnych obiektów na chodnikach.

Autor:  axxenfall [ Pt gru 02, 2016 17:03 ]
Tytuł:  Re: A może czas na początek zmany systemu odśnieżania chodni

http://www.transport-publiczny.pl/wiado ... 53685.html

Jędrzej Puzyński napisał(a):
Obrazek

Przyszedł grudzień, cały kraj powoli zaczął rozmyślania o nadchodzących Świętach, a Warszawę pokryła warstwa białego puchu. Najpierw mała, potem większa…

To nie jest początek nowej odsłony Opowieści Wigilijnej, ale początek dramatu jaki rozegrał się dziś rano w szeregu miejsc w stolicy. Oczywiście rozumiem, że służby miejskie w takie poranki jak dziś ma pełne ręce roboty i może nie nadążyć z odśnieżaniem. To czego jednak nie rozumiem, to jak to się stało, że ulice którymi jeżdżą samochody były czarne jak w każdy inny dzień, a piesi „w walce z żywiołem” byli zdani sami na siebie…

Śnieżny Armagedon

Szczególnie walecznie prezentowali się dziś rano rodzice z dziećmi w wózkach, którzy przepychając się przez lepkie śnieżne zaspy bardziej przypominali rugbystów na treningu przed meczem niż ludzi śpieszących się do pracy. Prawdziwy dramat rozegrał się jednak na schodach w przejściach podziemnych. Sforsowanie pozbawionych wind i podjazdów przejść okazało się w takich warunkach zadaniem raczej dla taternika niż przeciętnego mieszkańca. Taką sytuację, która rozegrała się na warszawskiej Woli zobrazował profil "Piesza Wola".

Gdzie w tym wszystkim jest pieszy?

Czy nadanie priorytetu komunikacyjnego pieszym i rowerzystom nad samochodami, o czym wielokrotnie w Warszawie mówiono, jest tylko pustą deklaracją? Są miasta w Europie, gdzie najpierw odśnieża się chodnik. To jest tylko kwestia konkretnej decyzji. A tak, jest jak jest.

Warto też, aby zdjęcia z dzisiejszych ulic dotarły do osób krytykujących tworzenie naziemnych przejść dla pieszych. Argumentując, np. przy okazji projektu realizowanego właśnie przy Dworcu Centralnym, że schowany pod ziemią pieszy powinien się cieszyć, że nie zostanie rozjechany przez samochód, warto uświadomić sobie jak korzystanie z takiej infrastruktury naprawdę wygląda. Na co dzień korzystanie z przejść może być uciążliwe (czasem nawet bardzo), zaś w takie dni jak dziś staje się po prostu sportem ekstremalnym.

Strona 3 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/