zm.org.pl
http://forum.zm.org.pl/

Przejścia dla pieszych
http://forum.zm.org.pl/viewtopic.php?f=2&t=1899
Strona 1 z 8

Autor:  axxenfall [ Cz lis 18, 2010 15:15 ]
Tytuł:  Re: Przejścia dla pieszych

http://www.tvnwarszawa.pl/absurdy,news, ... ,1190.html

Obrazek

Cytuj:
5. Przejście dla protestujących

To przejście dla pieszych, znajdujące się przy Brico Depot na ul. Jagiellońskiej, najlepiej nadaje się do protestowania. Należy wziąć transparent, przejść po pasach, zawrócić przed murkiem i przejść ponownie. Tej zebry używać mogą również wszyscy trenujący bieg przez płotki. Dla zwykłych pieszych jest bezużyteczne. Zdjęcia na warszawa@tvn.pl przysłał Daniel.

Autor:  gromanik [ Wt lis 23, 2010 19:56 ]
Tytuł:  Re: Przejścia dla pieszych

W nawiązaniu do azyli Maćka Płońskiego na Senatorskiej, o których jest artykuł na stronie głównej :arrow: http://www.zm.org.pl/?a=senatorska_azyl-10a chciałbym zawiadomić o tym, że następny azyl na przejściu dla pieszych na mój wniosek pojawi się na ul. Odyńca. - przy okazji sprawdzam reakcje na forum Mokotowa i Wilanowa: http://forum.gazeta.pl/forum/w,289,1190 ... ejsze.html

Obrazek

Obrazek

Autor:  mplonski [ Wt lis 23, 2010 20:43 ]
Tytuł:  Re: Przejścia dla pieszych

i to tak po pierwszym piśmie? dziwne rzeczy się dzieją... chyba ZDM wziął sobie trochę do serca bezpieczeństwo pieszych albo wolą nie odpisywać negatywnie na pisma moja i gromanika ;-)

chyba, że ktoś się nauczył, że na odmowę montażu azylu i słupków w miejscu, w którym były już wypadki, dostaną pismo z kopiami m.in. do prezydenta, wielu urzędów i mediów...

Autor:  gromanik [ Wt lis 23, 2010 21:01 ]
Tytuł:  Re: Przejścia dla pieszych

mplonski napisał(a):
i to tak po pierwszym piśmie? dziwne rzeczy się dzieją... chyba ZDM wziął sobie trochę do serca bezpieczeństwo pieszych albo wolą nie odpisywać negatywnie na pisma moja i gromanika ;-)

chyba, że ktoś się nauczył, że na odmowę montażu azylu i słupków w miejscu, w którym były już wypadki, dostaną pismo z kopiami m.in. do prezydenta, wielu urzędów i mediów...


Ja częściej idę w tym kierunku, że jak czegoś nie chcą zrobić w jednym miejscu, to wynajduję fefnaście podobnych sytuacji i piszę o nich pisma :twisted:

Autor:  mplonski [ Wt lis 23, 2010 21:19 ]
Tytuł:  Re: Przejścia dla pieszych

Ja w kilku sprawach po prostu przesłałem kopię do znajomych, którzy się zgłosili jako chętni, i oni ślą osobne kopie pism w pewnym odstępie czasowym. Na niektóre rzeczy ZDM niespodziewanie się zgadza.

Oczywiście najczęściej najpierw piszę normalne pismo, potem z ładnym DW jak odpisują bzdury, potem idzie już bezpośrednio do IR (raz mi nawet ZDM odpisał, że nie wdrożą mojego postulatu i wskazali by atakować IR). Chyba, że ktoś pisze śmieszne odpowiedzi to chętnie dłużej koresponduję, do tego biorę kolejne osoby by przesłały pisma w tej samej sprawie, etc.

Jeśli sprawa jest wysokiej rangi to często sam dłużej popiszę, ale coraz bardziej rozwijam DW ;-)

Żeby nie robić czystego OT - ja jeszcze walczę o bezpieczne przejście przy ul. Królewskiej 19/21 - 4 pasy, słaba widoczność, przejście dla pieszych. W tej sprawie właśnie poszła jedna z odpowiedzi z 10 DW (w tym do prezydenta, policji i mediów -- policja nawet napisała do ZDM, że aktualna organizacja ruchu nie jest bezpieczna i co należy zmienić w trybie natychmiastowym), nagle zmienili nastawienie z 'były wypadki i nie planujemy zmian' na 'były wypadki, wykonamy analizę bezpieczeństwa ruchu ASAP'.

Autor:  Wojtek [ Cz lis 25, 2010 9:57 ]
Tytuł:  Re: Przejścia dla pieszych

I znow inwestor mysli tylko o osbie:

TVN Warszawa napisał(a):
Cztery pasy i pędzące nimi samochody to nie problem aby przejść przez ulicę. Tłumy ludzi wysiadają z pociągu na stacji kolejowej pod wiaduktem ul. Marynarskiej i wbiegają na ulicę. Narażają życie, bo do przejścia jest ... około 200 metrów.Informacje
"Przez rozkopaną jezdnię dzieci nie poszły do szkoły"
Scenariusz zawsze jest ten sam. Tłum ludzi wysiada na przystanku kolejowym pod wiaduktem na Marynarskiej i szybko chce dostać się do biurowców albo pobliskiej pętli tramwajowej.
Drogowcy, którzy pracują na pobliskiej budowie trasy ekspresowej mówią: cud, że nie doszło tutaj jeszcze do tragedii.
Nie ma się co dziwić, że kierowcom puszczają nerwy. Bo o wypadek tutaj nie trudno. - K***a popier*****o? W d**e pierd****ą m*ć. Wypierd****ć z przejścia - krzyczał jeden z kierowców.
Nie chcą nadużywać drogi
Piesi wpadli na pomysł skracania sobie drogi po tym, jak drogowcy zamknęli przejście pod wiaduktem. Było to niezbędne do budowy drogi ekspresowej. W związku z budową, dla pieszych zostało przygotowane przejście przy ulicy Taśmowej.
Znajduje się ono zaledwie kilkadziesiąt metrów od tego dzikiego. Dla wielu ludzi ważniejszy od bezpieczeństwa jest czas i nie mają zamiaru nadużywać drogi, aby przejść bezpiecznie przez jezdnię.
"Nie będzie przejścia na wiadukcie"
Drogowcy nie pozostawiają złudzeń – nowego przejścia na wiadukcie nie będzie.
- Nie ma możliwości usytuowania świateł na wiadukcie ze względu na bezpieczeństwo. Po za tym projekt organizacji ruchu, który jest zatwierdzony mówi o tym, że przejście jest zaraz za ulicą Taśmową – tłumaczy Małgorzata Tarnowska, rzecznik warszawskiego oddziału GDDKiA.
Łukasz Wieczorek
bf/ec


Czy nie mogliby sobie wbić do głowy, ze te 200 metrów to tak naprawde jest 400 metrów, bo powinno sie liczyć odległość w obydwie strony. A 400 metrów to prawie pół kilometra. Niektórzy leniwce tak odległość pokonują także samochodem.
Poza tym jesli przejście jest "za" Taśmową, to oznacza, że ulicę trzeba przejść zapewne ze 3 razy (Taśmowa-Marynarska-Tasmowa), aby dojsć do biurowca, który jest po stronie torów kolejowych.

Ktoś zna sytuacje tamże i może zdać relację, może cos napiszemy w tej sprawie?

Autor:  axxenfall [ Cz lis 25, 2010 10:06 ]
Tytuł:  Re: Przejścia dla pieszych

Małgorzata Tarnowska, rzecznik warszawskiego oddziału GDDKiA napisał(a):
- Nie ma możliwości usytuowania świateł na wiadukcie ze względu na bezpieczeństwo.


Dogmat bezpieczeństwa po warszawsku głosi, iż najważniejsze jest, aby zdelegalizować poruszanie się niezmotoryzowanym w możliwie wielu miejscach, aby wszelkie wypadki wynikające z racjonalnego zachowania niechronionych uczestników ruchu można było tłumaczyć łamaniem przez nich prawa.

Pozdrawiam,
Maciek

Autor:  kapilansztrum [ Śr gru 01, 2010 10:12 ]
Tytuł:  Re: Przejścia dla pieszych

Pierwsze opady śniegu w tym roku. Na drugi dzień wieczorem (wtorek) zobaczyłem ekipę z szuflami odgarniającą śnieg z miejsc parkingowych (Nowowiejska od Waryńskiego do placu Politechniki). Dziś rano (środa) miejsca odśnieżone, a PRZEJŚCIE DLA PIESZYCH NIERUSZONE. Czytelną politykę ma nasza władza.

Autor:  Wojtek [ Cz lut 03, 2011 14:46 ]
Tytuł:  Re: Przejścia dla pieszych

Mam wrażenie, że w ktorymś wątku przesypywaliśmy sie informacjami, gdzie przejścia dla pieszych zniknęły, a gdzie się nowe pojawiły. Udaloby się zrobić takie 10-letnie podsumowanie pojawiania sie i znikamia przejść dla pieszych?

Utworzone;
2005 - (1) Krakowskie Przedmieście, na wysokości UW, ASP
2009 - (1) Pl. Na Rozdrożu, ramię z Szucha

Zlikwidowane:
2001 - (2?) Pl. Bankowy, po stronie Starówki i Nowolipek (było tam?)
2006 - (2) Skrzyżowanie Marynarska/Rzymowskiego, dwa ramiona - zamiast są kładki oddalone od skrzyżowania o 100m.

Więcej nie pomnę

Autor:  axxenfall [ Cz lut 03, 2011 15:35 ]
Tytuł:  Re: Przejścia dla pieszych

Nie wiem, w którym to roku, ale przy jednej ze stacji metra w al. Niepodległości (Racławicka albo Wierzbno) zlikwidowane przejście przez ulicę poza skrzyżowaniem, zapewne uznając że każdy woli schody i przejście podziemne w tym samym miejscu. Gdy częściej tamtędy jeździłem kilka lat temu jeszcze było widać resztki pasów.

Pozdrawiam,
Maciek

Strona 1 z 8 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/