Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Wt kwi 10, 2007 9:44 
Offline
Zielony Oszołom

Dołączył(a): Wt sty 30, 2007 16:03
Posty: 487
Lokalizacja: Bielany
KOLEJE
Zamknięty tor dla obcych

PKP Cargo utrudnia prywatnym przewoźnikom kolejowym korzystanie z terminali przeładunkowych, przez co Polska nie zarabia na tranzycie


Rozgorzała wojna o dostęp do terminali. PKP Cargo chce wyrzucić CTL Logistics z terminalu w Podsędkowie, który ta prywatna firma wybudowała na jego terenach. Państwowy przewoźnik uzasadnia to planem wybudowania w tym miejscu centrum logistycznego. - Nie wiem, dlaczego chcą się nas pozbyć, skoro umowa dzierżawy ważna jest jeszcze 10 lat, a PKP Cargo i tak jest zajęta budową terminali w Medyce i Poznaniu-Franowie - mówi członek zarządu CTL Logistics Krzysztof Niemiec.

To nie pierwszy konflikt wymienionych spółek. Wcześniej PKP Cargo nie wpuściły pociągów CTL na tor 303 w gdyńskim porcie, uniemożliwiając rozładunek wagonów prywatnego przewoźnika. Również inni przewoźnicy narzekają, że mają problemy z korzystaniem z terminali (nie chcą komplikować sobie stosunków z potężnym konkurentem, wolą pozostać anonimowi).

Prywatne przedsiębiorstwa kolejowe, przewożące towary na trasach międzynarodowych, są zależne od PKP Cargo, bo państwowy przewoźnik jest właścicielem niemal wszystkich terminali na granicach. Zgodnie z dyrektywą 2001/12/WE Parlamentu Europejskiego powinien udostępnić je wszystkim, niezależnie od rodzaju przewozów. - Mimo że terminal wybudowaliśmy za własne pieniądze, ani jedna przeładowana w Podsędkowie tona LPG nie została przetransportowana naszymi pociągami. Wszystko przewozi PKP Cargo - twierdzi Niemiec.

Unia sobie, PKP sobie

Według przedstawiciela CTL Logistics blokowanie przez PKP Cargo dostępu prywatnym przewoźnikom do terminali powoduje, że przewozy tranzytowe przez Polskę stanowią tylko nieco więcej niż 3 procent wszystkich przewozów, podczas gdy w Czechach prawie 8 procent, a na Słowacji ponad 21 procent. - Choć państwo zdecydowało się na modernizację kolejowych linii równoleżnikowych, nie kontroluje funkcjonowania terminali przeładunkowych. Nie zmusza PKP do przestrzegania unijnych przepisów - skarży się Niemiec.

Autorzy raportu oceniającego Pierwszy Pakiet Kolejowy, którymiał umożliwić funkcjonowanie prywatnych przewoźników, zwracają uwagę, że w krajach, w których prywatyzacja jest zaawansowana, przewozy rosną. W Niemczech do końca 2006 roku wydano 274 licencje i zanotowano wzrost przewozów o 25 procent. W Holandii wzrost wyniósł 42,5 procent, a na najbardziej zliberalizowanym w Europie rynku Wielkiej Brytanii - 60 procent. Z kolei we Francji, gdzie państwowy monopolista broni się przed prywatną konkurencją, klienci masowo uciekają od kolei, a przewozy spadły o 28 procent.

Choroby wieku dziecięcego

- W początkowej fazie prywatyzacji kolei konflikty między młodymi przewoźnikami a niedawnymi monopolistami mogą się zdarzać. To choroba wieku dziecięcego. Gorzej, jeżeli dyskryminacja przewoźników powtarza się, a państwo na to pozwala - uważa Niemiec.

Urząd Transportu Kolejowego wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie odmowy wpuszczenia pociągu CTL Logistics na tory PKP Cargo. Tymczasem PKP Cargo w styczniu w oświadczeniu podały, że przestają traktować tor 303 jako punkt ładunkowy ogólnego użytku i zamknęły go dla innych przewoźników.

CTL Logistics transportuje kontenery do Gdańska, gdzie przeładowywane są na samochody i dostarczane na statki. - Nic dziwnego, że w Polsce 90 procent kontenerów przewożonych jest samochodami - konstatuje przedstawiciel CTL.
ROBERT PRZYBYLSKI
Rz

_________________
--
pzdr.

Jack


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Wt kwi 10, 2007 9:45 
Offline
Zielony Oszołom

Dołączył(a): Wt sty 30, 2007 16:03
Posty: 487
Lokalizacja: Bielany
Koleje nie odciążą dróg

Spedytorzy podnoszą ceny. Do końca roku podwyżka może sięgnąć nawet 30 procent. Powód? Wzrost cen paliwa, inwestycje przewoźników i więcej zamówień klientów

- Widać ogromny nacisk przewoźników na podnoszenie cen - mówi prezes Wincanton na Europę Środkową i Wschodnią Ryszard Warzocha. Według niego składa się na to kilka elementów. - Koszty transportu, między innymi z powodu wzrostu cen paliw, zwiększyły się w ostatnich latach przynajmniej o 20 procent - twierdzi. Poza tym po wejściu Polski do Unii Europejskiej rodzime firmy transportowe zaczęły obsługiwać zagranicznych klientów, więc zabrakło samochodów w Polsce. A tu z kolei szybko rośnie zapotrzebowanie na transport. Jednocześnie przewoźnicy inwestują, wymieniają wozy na nowsze.

- Do klientów to dopiero dociera. Ostatecznie rynek odczuje podwyżki, a konsumenci zapłacą - przewiduje Ryszard Warzocha. Według prezesa zajmującej się doradztwem logistycznym firmy DGL Jacka Machockiego do końca roku ceny transportu wzrosną nawet o 30 procent.

Z wyższych stawek zadowolony jest Tomasz Zarzycki, właściciel floty liczącej sześć ciężarówek. - Nadchodzą złote czasy transportu samochodowego, nie biorę zleceń za mniej niż 3 zł za kilometr, a jeszcze rok temu jeździłem po 2 zł za kilometr - mówi.

- Stałym klientom nie podnieśliśmy cen, ale nowych klientów obsługujemy już po wyższych stawkach - wyjaśnia dyrektor finansowy Omega Pilzno (500 własnych zestawów) Adam Bek. Również przedstawiciel jednego z największych polskich przewoźników, który pragnie pozostać anonimowy ze względu na prowadzone właśnie negocjacje kontraktów, przyznaje, że jego firma od kwietnia podnosi ceny co najmniej o kilkanaście procent.

Mimo podwyżek logistyka w Polsce nadal ma konkurencyjne cenyw porównaniu ze stawkami w krajach Europy Zachodniej. - We Francji kontrakt na obsługę czterech tysięcy palet z miesięczną rotacją wart jest około 3 mln euro, w Polsce podobny wycenilibyśmy na około 3 mln zł - wylicza prezes Warzocha. Uważa on, że polski rynek usług logistycznych jest bardziej konkurencyjny nawet od czeskiego, zarówno pod względem ceny, jak i zakresu oferty.

Zleceniodawcy nawet nie mają jak uciec przed podwyżkami cen firm transportowych. Oferta kolei nie jest konkurencyjna wobec transportu drogowego. Kolej przewozi ładunki masowe, skonsolidowane, o łatwym przeładunku, tymczasem na rynku jest coraz więcej małych przesyłek. - Koleje oferują niskie jednostkowe koszty transportu, ale są mało elastyczne - mówi Ryszard Warzocha. - Mamy terminal z bocznicą, lecz korzysta z niego zaledwie dwóch klientów, bo tylko oni mają towar nadający się do przewożenia po torach. Dla reszty przedsiębiorstw kolej jest nieatrakcyjna. Ich towar jest zbyt cenny lub musi trafić do odbiorców bardzo szybko, czego pociąg nie zapewni. Nie mówiąc o kolejowej biurokracji i braku bocznic kolejowych przy nowych magazynach.
Robert Przybylski
Rz

_________________
--
pzdr.

Jack


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2 ] 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL