Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 138 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 14  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pn cze 04, 2012 8:16 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Śr sty 03, 2007 20:18
Posty: 2049
Lokalizacja: Z Warszawy
Stalowa Wola jest proobywatelska:

rynek-kolejowy napisał(a):
Stalowa Wola: Mieszkańcy wolą przejścia „dzikie” od bezpiecznych
Lokalny serwis informacyjny Stalowemiasto.pl nadal interesuje się sprawą przepraw przez tory linii nr 68. Przyczynkiem do artykułu są wyniki sondażu przeprowadzonego przez potral na temat sposobu pokonywania tej bariery. Wskazują one, że ponad 2/3 mieszkańców nagminnie korzysta z nielegalnych przepraw zamiast przechodzić przeznaczonymi do ego celu budowlami.

Z sondażu wynika, że jedynie 31,5% mieszkańców korzysta wyłącznie z kładek. Nieco mniej korzysta z „dzikich przejść” wtedy, gdy się spieszy. Podobna liczba zapytanych, ponad 28% zawsze przechodzi przez tory w miejscach niedozwolonych. Niespełna 10% mieszkańców chodzi różnymi drogami, w zależności od „potrzeby chwili”.
Jak przypomina miejski portal władze Stalowej Woli będą przekonywać zarządcę infrastruktury do budowy przejść dla pieszych w poziomie szyn zabezpieczonych rogatkami i sygnalizacją świetną. Zdaniem włodarzy miasta jest to rozwiązanie tańsze (budowa jednej kładki kosztuje tyle, ile przygotowania trzech przepraw w poziomie szyn) i wygodniejsze dla użytkowników.


stalowe miasto napisał(a):
To, że w Stalowej Woli jest kilka dzikich przejść przy torach wie zapewne każdy mieszkaniec, bo w taki sposób najczęściej przemieszczamy się przechodząc z jednej części miasta na drugą. Tylko 31.5% wybiera legalne przejścia przez kładkę czy wiadukt.


Nie jest niczym nowym to, że przez tory przechodzimy tam, gdzie nam pasuje, bez zwracania uwagi na to, czy łamiemy przepisy, czy też nie. W Stalowej Woli dzikich przejść jest kilkanaście. Najbardziej uczęszczane są te przy dworcu PKP, parku miejskim, na wysokości bloku Okulickiego 1 oraz kawałek dalej niedaleko kładki. Kolejne jest pod wiaduktem. Tam ruch panuje od rana do nocy. Idąc dalej, w stronę Rozwadowa mieszkańcy przemierzają tory także w różnych miejscach często przenosząc nad torami wózek dziecięcy, rower, wypchane torby z zakupami na kółkach. Przez tory każdego dnia przechodzą studenci i uczniowie, pasażerowie pociągów, osoby wracające z rynku.


W tygodniu nietrudno natknąć się na sokistów stojących przy torach, zwłaszcza w okolicy parku miejskiego. Mandaty jednak nie odstraszają, bo nawet osoby, które je otrzymają w dalszym ciągu wolą chodzić na skróty. Tylko 31,5% osób deklaruje, że wybiera drogę przez kładkę, 30,6% mieszkańców wybiera krótszą drogę przez tory, wtedy gdy im się śpieszy. Otwarcie 28,2% osób mówi, że zawsze przechodzi przez tory na skróty omijając kładkę czy wiadukt, natomiast 9,7% osób wybiera różne drogi, raz przechodzi przez kładkę, innym razem przez tory, w zależności od tego gdzie jest im bliżej.


Sonda, którą przeprowadziliśmy dowodzi temu, że kładki są raczej zbędnym wydatkiem, ponieważ i tak jeśli są, to wiele osób wybiera drogę na skróty przez tory. Czas odgrywa znaczącą rolę w naszym życiu dlatego łamiemy przepisy, wybieramy bardziej niebezpieczne drogi. Jeśli zmierzyć czas osoby, która z rowerem wchodzi i schodzi z kładki, bądź przenosi rower przez tory, wychodzi na to, że przy drugiej opcji tracimy mniej czasu. Są jednak mieszkańcy, którzy nie wyobrażają sobie ryzykowania i jedyną drogą jaką wybierają jest ta bezpieczna przez kładkę czy wiadukt.


Czy warto więc stawiać więcej kładek w naszym mieście? Koszt kładki to wydatek rzędu od 3 do nawet 8 mln zł, wszystko uzależnione jest od tego jakiego typu byłaby to kłaka i czy posiadałaby windę dla niepełnosprawnych. Co ciekawe wybudowanie najtańszej kładki kosztuje tyle co postawienie 3 rogatek zamykanych automatycznie.


- Przejście poziome można by doświetlić tanim kosztem. Jest to bardzo dobre rozwiązanie. Byłby w tym miejscu zamontowany monitoring. Mogłyby powstać trzy przejścia w miejscach najczęściej uczęszczanych. Jedno na pewno przy KUL-u. Byłoby wtedy tam na pewno bezpieczniej – mówi zastępca naczelnika Wydziału Gospodarki Komunalnej Andrzej Wojtaś w rozmowie z nami.
Trwają obecnie negocjacje z koleją na ten tema. Jeśli udałoby się je zakończyć pomyślnie, kładka przy targu znikłaby, a powstałoby przejście zamykane szlabanem. Podobne są np. w Mielcu.


Tymczasem nasza kładka pokryła się rdzą i wymagała napraw. Kilka miesięcy później rdzawe zacieki powypływały spod farby. Sprawa więc nadal nie jest załatwiona...


Dla porządku link do stalowego miasta, bo są dobre zdjęcia:
http://stalowemiasto.pl/artykuly/artyku ... z&id=26259

Generalnie przy takim ruchu kolejowym jaki tam jest - 20 pociągów osobowych w dobie na stacji Stalowa Wola 9np: pomiędzy 11 a 14 zero pociągów osobowych!) - te kładki to niech sobie w d... wsadzą. Towarowych na pewno dużo więcej nie mają.

_________________
Byłem i jestem jawny, świadomy oraz chętny do współpracy.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pt lip 06, 2012 11:43 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): Pt lis 18, 2011 13:25
Posty: 164
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,12079543,Wielkie_podwyzki_czynszu_na_Centralnym__Zamkna_sklepy_.html
Cytuj:
Księgarnia MID z pawilonu nr 3 od prawie 20 lat ma wielu stałych klientów. - Powiadomiono mnie, że od przyszłego miesiąca czynsz ma wynieść prawie 800 zł za m kw., co oznacza wzrost o 500 proc. - mówi Marek Zgoła, właściciel. - Zajmujemy 46 m kw. co oznacza, że miesięcznie musiałbym zapłacić ponad 36 tys. zł. To niewykonalne.

Ciekawe, co zostanie na Centralnym po podwyżkach czynszu o 500%. Może zyskamy drugie Krakawskie Przedmieście? Zaprosimy znane marki i banki, drogie kawiarnie, a może drugi salon Ferrari. To wszystko, czego potrzeba do życia podróżnym/przechodniom.

http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110905/LUBLIN/780063460
Cytuj:
Ranking najdroższych ulic handlowych w kraju otwiera warszawski Nowy Świat, gdzie za mkw. trzeba zapłacić blisko 350 zł miesięcznie. Pierwszą jedenastkę zamyka ul. Piotrkowska w Łodzi. Tam wynajęcie metra kwadratowego kosztuje blisko 120 zł miesięcznie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: So lip 07, 2012 6:28 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Cz sty 04, 2007 19:48
Posty: 2821
Lokalizacja: Ochota / Ursynów
Czyli podziemia są teraz dwa razy droższe od NŚ? To by wyjaśniało, czemu władze W-wy tak kurczowo się ich trzymają - widocznie uważają, że to one są prawdziwym salonem miasta. I faktycznie - przynajmniej go z nich nie widać ;)

Pozdrawiam,
Maciek

_________________
Pozostanie po nas..............|................Włóczykije eu
ta smutna legenda,.-....__...|.......Przejrzyj, polub, podsubskrybuj RSS.
że wciąż nas uczono...........|_________________________________
uczyć się na błędach...........(Włodzimierz Ścisłowski)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Wt lip 10, 2012 7:50 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Śr sty 03, 2007 20:18
Posty: 2049
Lokalizacja: Z Warszawy
http://www.rynek-kolejowy.pl/34008/W_St ... kladki.htm

Cytuj:
W Strzemieszycach przejście przez tory zamiast kładki
Wkrótce ruszy budowa przejścia przez tory w Strzemieszycach, w rejonie kolejowej kładki na której w lipcu 2010 roku doszło do tragicznego wypadku. "Teraz będzie bezpieczniej" - zapowiada Urząd Miasta i przypomina, że kładkę miała wyremontować PKP PLK. A teraz, mimo niewywiązania się z tego obowiązku, będzie pobierać od UM opłaty za utrudnienia spowodowane budową przejścia.

W miejscu, gdzie powstanie przejście ułożone zostaną płyty przejazdowe, zainstalowane zostaną dwa labirynty z rur stalowych, które „wyhamują” pieszych. Powstanie również nowe oświetlenie oraz oznakowanie. Koszt instalacji tych urządzeń wyniesie 212 tysięcy zł.
- Umowę z wykonawcą podpisaliśmy 2 lipca, dzisiaj przekazaliśmy mu plac budowy. Na realizację wszystkich prac związanych z budową przejścia ma 45 dni – mówi Agnieszka Klamka z Wydziału Komunikacji i Drogownictwa Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Górniczej.

Nie są to jednak jedyne koszty związane z funkcjonowaniem przejścia w tym miejscu. W związku z tym, że przejście przebiegać będzie przez tory, na których odbywa się normalny ruch kolejowy, po zakończeniu prac budowlanych miasto będzie musiało zawrzeć umowę ze spółką PKP Polskie Linie Kolejowe i co miesiąc płacić jej ok. 40 tysięcy zł, za wyłączenie z ruchu torów stacyjnych, wprowadzenie ograniczenia prędkości pociągów do 20 km/h na dwóch torach oraz oświetlenie. Tylko do końca roku opłaty z tego tytułu zamkną się kwotą ponad 150 tysięcy zł - informuje Urząd Miasta.
- Decyzja o budowie przejścia zapadła ponad rok temu, kiedy po wielu interwencjach, prośbach i miesiącach bezczynności kolejowych spółek żadna z nich nie czuła się odpowiedzialna za stan kładki i jej remont. Wszelkie próby interwencji w tej sprawie kończyły się fiaskiem i wymijającymi odpowiedziami ze strony kolei – mówi Bartosz Matylewicz z Biura Prasowego UM.

- W kwietniu 2011 roku prezydent Zbigniew Podraza zwrócił się do PKP o przedstawienie warunków technicznych, jakie musi spełnić przejście przez tory oraz wyrażenie zgody na wejście w teren i przeprowadzenie prac budowlanych. Było to niezbędne, ponieważ teren na którym znajdują się tory i kładka nie należy do miasta i zgodnie z decyzją Ministra Infrastruktury jest terenem zamkniętym, wyjętym spod jurysdykcji miasta - wyjaśnia Matylewicz.

Budowa przejścia dla pieszych przebiegającego w jednym poziomie z torowiskiem kolejowym jest odpowiedzią na wielokrotne apele mieszkańców, którzy po zamknięciu kładki są zmuszeni do nadkładania drogi lub łamania przepisów i niebezpiecznego przechodzenia po torach w miejscu niedozwolonym - zapewniają urzędnicy. W piątek teren został przekazany firmie, która ma 45 dni na wykonanie zadania.
Decyzja o budowie przejścia jest również w opinii miasta efektem niewywiązywania się kolei z obowiązku remontu kładki, jaki na został na nią nałożony przez Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Przejście nad torami zostało zamknięte dwa lata temu. Wówczas 25 letni mężczyzna został śmiertelnie porażony prądem z trakcji napowietrznej po tym, jak załamała się pod nim deska w podeście kładki i dotknął nogą przewodów elektrycznych.


PKP jest chyba trochę ot... z innego świata.

_________________
Byłem i jestem jawny, świadomy oraz chętny do współpracy.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Wt lip 10, 2012 14:08 
Offline
Początkujący

Dołączył(a): Śr cze 27, 2012 13:38
Posty: 8
Lokalizacja: Warszawa
przejście pod dworcem centralnym jest dla mnie tragiczne, trochę bez sensu że dworzec odnowili a podziemie zostało takie same, śmierdzące i obskurne

_________________
Na rowerze latem i zimą, wygodnie i szybko :-)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: N lip 15, 2012 13:56 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Cz sty 04, 2007 19:48
Posty: 2821
Lokalizacja: Ochota / Ursynów
Cytuj:
co miesiąc płacić jej ok. 40 tysięcy zł, za wyłączenie z ruchu torów stacyjnych, wprowadzenie ograniczenia prędkości pociągów do 20 km/h na dwóch torach oraz oświetlenie.


To w Polsce pociągi ustępują już nie tylko samochodom, ale i pieszym?

_________________
Pozostanie po nas..............|................Włóczykije eu
ta smutna legenda,.-....__...|.......Przejrzyj, polub, podsubskrybuj RSS.
że wciąż nas uczono...........|_________________________________
uczyć się na błędach...........(Włodzimierz Ścisłowski)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Śr lip 25, 2012 21:03 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): Pt lis 18, 2011 13:25
Posty: 164
Protesty w przejściu pod Centralnym:
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,12186250,Zamkna_sklepy_w_podziemiu_Centralnego__Kupcy_protestuja.html
Cytuj:
(...)-Przyszli do mnie w ostatnią niedzielę, wieczorem, po zamknięciu i założyli sztaby na drzwiach. Wewnątrz mam towar, do którego nie mogę się dostać - mówi Andrzej Winterot z zarządu stowarzyszenia. - A to produkty spożywcze, pieczywo, warzywa, które się psują.

- WPP to ludzie perfidni i bezczelni. Czekają, aż właściciel sklepu wyjdzie na moment, np. do łazienki, wtedy szybko blokują drzwi - mówi Robert Szumiła. - Dlatego większość z nas ze strachu przed zamknięciem spędza noc w sklepach, bo siłą nas nie mogą wyprowadzić.

Polecam zdjęcia z protestu, szczególnie transparenty i zabite sklepy.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pn sie 13, 2012 9:31 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Cz sty 04, 2007 19:48
Posty: 2821
Lokalizacja: Ochota / Ursynów
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... lidom.html

Wojciech Karpieszuk napisał(a):
Na Wschodnim bez wind. Ochrona pomaga tylko inwalidom

Choć Dworzec Wschodni wyremontowano na Euro, przy peronach nie ma wind ani podnośników. Podróżnych z kłopotami z poruszaniem się mają na nie wnosić ochroniarze. - Ale tylko inwalidów. Matka z dzieckiem w wózku musi poradzić sobie sama - słyszymy.

Na wyremontowanym na Euro 2012 za ponad 60 mln zł dworcu Warszawa Wschodnia pachnie jeszcze świeżością. Jest czysto, nowocześnie. Są elektroniczne rozkłady jazdy. Prawdziwa Europa - ktoś by pomyślał.

Nowe są też perony. Problem w tym, że nie dostaną się na nie osoby niepełnosprawne - nie ma wind, podnośników, podjazdów. W czerwcu, zaraz po hucznym otwarciu dworca, wybrał się tam Marek Sołtys znany jako Szalony Wózkowicz. Nagrał wtedy prześmiewczy film, który umieścił w sieci: inwalidzi na kolanach wdrapują się po stromych schodach. - Jak zobaczyłem Wschodni, poczułem się tak, jakby ktoś dał mi policzek. Pokazano nam, jak nieważni jesteśmy. Niby remont był, a nic się tu nie zmieniło - złościł się.

Dyrektor Jan Telecki z PKP Polskich Linii Kolejowych, które prowadziły prace na Wschodnim, przyznał wtedy, że "oczekiwania podróżnych mogły być większe". I zapewniał, że ochroniarze będą pomagać potrzebującym dostać się na perony. - To młodzi ludzie, sprawni. W razie potrzeby będą wnosić - tłumaczył.

Przy wejściach na perony miały się pojawić tabliczki z numerem telefonu do ochrony.

To była tylko estetyzacja

Postanowiliśmy przetestować, jak to działa. Na dworcu z kilkumiesięcznym Kacprem w wózku stawiła się nasza redakcyjna koleżanka Agnieszka Pochrzęst-Motyczyńska. Obiecanych tabliczek z numerem telefonu przy peronach nie ma. Wiszą tylko na drzwiach wejściowych dworca. Obok po polsku i po angielsku napis "Pomoc" i znak wózka inwalidzkiego.

- Sama wózka z dzieckiem na pewno nie wniosę - stwierdza Agnieszka na widok schodów na peron. Są strome i wysokie na kilkanaście metrów. Dzwoni po pomoc.

- Jak to pomagacie tylko inwalidom? - dziwi się. - A ja jak mam wnieść wózek?

- Usłyszałam, że muszę sobie sama poradzić - relacjonuje mi po chwili.

Spotykamy młodą kobietę z dzieckiem w wózku. - Miałam czekać na peronie na mamę, która wysiada tu z pociągu. Ale nie wdrapię się tam z wózkiem. Przecież niedawno był remont - denerwuje się.

Prawo budowlane nakazuje, by przy remontach takich obiektów jak dworce dostosować je do potrzeb osób niepełnosprawnych - tak było m.in. na odnowionej stacji Stadion. Ale według kolejarzy - choć perony na Wschodnim były całkowicie skute - remontu wcale tam nie było. Jak tłumaczy dyrektor Telecki, była jedynie estetyzacja. A o tej prawo budowlane nic nie stanowi.

Prawo można obejść

- Przecież to jakiś absurd, ogromne oszustwo - komentuje Anna Pietruszka-Dróżdż z Fundacji MaMa, która w ramach akcji "Kolej na kolej" prowadziła audyt warszawskich dworców.

Przypomina, że jeszcze w trakcie prac na Wschodnim fundacja proponowała kolejarzom doradzanie przy projektowaniu rozwiązań, które mogą być pomocne dla osób niepełnosprawnych i rodziców z dziećmi w wózkach. - Odzewu nie było - dodaje. - Oddanie Wschodniego w takim stanie jest po prostu obraźliwe. Zmarnowano szansę, bo wiadomo, że po tak dużym remoncie nikt teraz nie rozgrzebie peronów, by zbudować podnośniki. Kolej chwali się, że to dworzec na miarę europejską. Ale przecież osoby niepełnosprawne, rodzice z dziećmi nie mogą z niego skorzystać. To kompromitacja!

Fundacja zamierza we wrześniu zorganizować na dworcu happening. - By uzmysłowić kolejarzom, jak się wnosi i znosi wózek z dzieckiem, który waży 20-25 kg. Oczywiście do wózka włożymy lalkę, bo dla dziecka nie byłoby to miłe doświadczenie - kwituje Anna Pietruszka-Dróżdż.

- Pretensje trzeba mieć też do legislatorów. Jeżeli można remont nazwać estetyzacją, bo wtedy nie trzeba już wprowadzać ułatwień dla osób niepełnosprawnych, to prawo jest bezsensowne - oburza się Piotr Pawłowski, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Integracji.

Zapytaliśmy w ministerstwie transportu, czym różni się estetyzacja od remontu, a spółkę PKP PLK, dlaczego ochroniarze pomagają tylko inwalidom. Wciąż czekamy na odpowiedź.


Ja dwa lata temu pisałem do PKP i MI, by chociaż szyny na schodach porobili... Ale przecież PKP nie jest od tego, by interesowac się pasażerami, a MI coraz bardziej otwarcie twierdzi, że nie chce by kolej się rozwijała...

Pozdrawiam,
Maciek

_________________
Pozostanie po nas..............|................Włóczykije eu
ta smutna legenda,.-....__...|.......Przejrzyj, polub, podsubskrybuj RSS.
że wciąż nas uczono...........|_________________________________
uczyć się na błędach...........(Włodzimierz Ścisłowski)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pn sie 13, 2012 20:40 
Offline
Admin

Dołączył(a): Pt gru 29, 2006 10:44
Posty: 2036
Lokalizacja: Bielany, Żoliborz, Praga Północ
http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425, ... iemne.html

Cytuj:
Niebezpieczne punkty: przystanki i przejścia podziemne
Dominika Maciejasz
13.08.2012 , aktualizacja: 13.08.2012 07:10

Średnio sześć razy dziennie ktoś w Krakowie pada ofiarą napadu lub wymuszenia rozbójniczego. Najbardziej niebezpiecznie jest w przejściach podziemnych i na przystankach.
[...]
Mimo że napaść z niebezpiecznym narzędziem, w prawie karnym nazywana rozbojem, jest kwalifikowana jako zbrodnia zagrożona bardzo wysoką karą, takich sytuacji w stolicy Małopolski jest coraz więcej. - Nie ma dnia, żeby w Krakowie nie doszło do rozboju. Wiele z nich ma miejsce w przejściach podziemnych czy na przystankach komunikacji miejskiej - dodaje prokurator Marcinkowska.

_________________
pozdrawiam, olek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Wt sie 14, 2012 12:42 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): Pt lis 18, 2011 13:25
Posty: 164
Zachęcam do zapoznania się z kolejną odsłoną podwyżek na Centralnym. W końcu wypowiedział się ktoś z WPP. Chyba wszystkie filmy pokazują podejście do tych ludzi.
Śpią w podziemiach? Widocznie lubią!
http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,news,klotnia-o-lokale-w-podziemiach-kupcy-klamia,54926.html


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 138 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 14  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL