Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 95 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 10  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Śr gru 24, 2008 15:29 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): Pn gru 10, 2007 21:57
Posty: 127
Lokalizacja: Nowa Praga
A mi się wydaje, że to jest tak... Bez względu na to czy jest podniesiony tylko 1 pantograf i energia przekazywana jest po kablu do 2-giego wagonu, czy podniesione są oba pantografy, to i tak pracują silniki w obu wagonach. I gdyby je połączyć tyłkami, to byłby problem taki, że w jednym silniki musiałyby pracować "do przodu" a w drugim na wstecznym.

Nie znam się na tym, z elektryką nie mam nic wspólnego, ale wydaje mi się, że to jest clou problemu.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Cz sty 08, 2009 9:31 
Offline
Greenpisarz

Dołączył(a): Śr sty 03, 2007 22:44
Posty: 630
Lokalizacja: Wawa/Praga Północ
Coś czuję, że link do strony ZM nie pojawi się na blogu Osowskiego...

http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,95190,6133561,Wiadukt_sie_sypie__a_ratusz_w_punkcie_wyjscia.html

Cytuj:
Wiadukt się sypie, a ratusz w punkcie wyjścia
Jarosław Osowski
2009-01-08, ostatnia aktualizacja 2009-01-08 08:48

Wbrew zapowiedziom Zielone Mazowsze wcale nie wycofało protestu przeciw przebudowie wiaduktu koło Dworca Gdańskiego, a ratusz ugrzązł w negocjacjach. - Najpóźniej 28 lutego zamknę przejazd także dla samochodów - zapowiada prof. Henryk Zobel z Politechniki Warszawskiej

Okazuje się, że na miasto trudno liczyć nawet w tak kryzysowej sytuacji jak ta. Mijają właśnie dwa miesiące, gdy z wiaduktu łączącego Żoliborz ze Śródmieściem nagle wycofano tramwaje i autobusy . Dla wielu osób jest to ogromna udręka, bo z dnia na dzień stracili wygodny dojazd do centrum. Uczniowie szkół przy ul. gen. Zajączka, żeby dostać się na lekcje, nielegalnie przebiegają przez tory kolejowe.

Wiaduktu nie można natychmiast odbudować, bo przygotowywaną od kilku lat inwestycję blokuje protest Zielonego Mazowsza. Organizacja wytknęła urzędnikom wiele niedociągnięć w projekcie, a ponieważ ci te uwagi ignorowali, wiosną zeszłego roku odwołała się do Ministerstwa Środowiska. Miesiąc temu Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych odtrąbił wielki sukces: jest porozumienie z ekologami, poszliśmy im na ustępstwa, protest będzie wycofany lada dzień.

Nic podobnego. "Gazeta" dowiaduje się, że Zielone Mazowsze nie zrobiło tego do dziś. Trwają za to kolejne rundy negocjacji. Ostatnia odbyła się 30 grudnia i skończyła się niczym, bo część uczestników spotkania spieszyła się do innych obowiązków. W dodatku wygląda na to, że porozumienie to fikcja. Ekolodzy chcą dodatkowego zejścia z wiaduktu na peron kolejowy. W PKP twierdzą, że oczywiście się nie da, bo dwumetrowej szerokości schody nie spełniałyby trzymetrowej normy. Poza tym Zielone Mazowsze wspierane przez przedstawicieli niepełnosprawnych domaga się przejścia dla pieszych w poprzek wiaduktu. To - jak przekonują - pozwoli wyeliminować osobne zejścia ze wszystkich przystanków na wiadukcie prowadzące do Dworca Gdańskiego i ul. Słomińskiego. Na zebrę nie zgadza się jednak miejski inżynier ruchu, twierdząc, że to zbyt niebezpieczne rozwiązanie. I tak bez końca. Następnego terminu negocjacji nawet nie wyznaczono.

Nadal nie wiadomo też, którędy do najbliższej stacji metra mają się dostać mieszkańcy południowego Żoliborza, gdy stary wiadukt zostanie już w końcu rozebrany. Organizację ruchu przedstawi wykonawca. Miasto nie może jednak ogłosić przetargu, w którym go wybierze, dopóki trwa protest Zielonego Mazowsza i nie zdobędzie pozwolenia na budowę.

- Najpóźniej 28 lutego zamykam wiadukt także dla samochodów - usłyszałem wczoraj od prof. Henryka Zobla z Politechniki Warszawskiej, który monitoruje stan konstrukcji. Nie wyklucza on, że szlaban postawi nawet wcześniej. To zależy, jak często tej zimy temperatura powietrza będzie oscylować wokół 0 st. C, co jest zabójcze dla zrujnowanego wiaduktu. - Jego stan jest skandaliczny, ale wina leży nie tylko po stronie miasta. Także kolejarze przez kilka lat wahali się, co z nim zrobić. To cały czas państwo w państwie, na którego nie ma bata - uważa prof. Zobel i trudno się z nim nie zgodzić.

Dlatego dziwi mnie optymizm odpowiedzialnego za transport w mieście wiceprezydenta Jacka Wojciechowicza. W listopadzie zapewniał, że dwa lata i będzie po kłopocie - powstaną nawet dwa nowe wiadukty. Minęły dwa miesiące i jesteśmy w punkcie wyjścia. Łatwo rzucać słowa na wiatr, wiedząc, że przełożona ani partia nie będą z nich rozliczać. Może zrobią to jednak wyborcy z północnej części Warszawy. Głosowanie wypada za niecałe dwa lata.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Cz sty 08, 2009 11:53 
Offline
Zielony Oszołom

Dołączył(a): Wt sty 30, 2007 16:03
Posty: 487
Lokalizacja: Bielany
na forum gazety
batory555 napisał(a):
Sprawa ważna i poważna, ale artykuł rzetelnością i spójnością nie grzeszy. W tym miejscu chciałem zwrócic uwagę na kilka kwestii, które wydają mi się zastanawiające.

1)"Wbrew zapowiedziom Zielone Mazowsze wcale nie wycofało protestu przeciw przebudowie wiaduktu koło Dworca Gdańskiego (...)"

Wypowiedź może sugerować, że to ZM zapowiadało wycofanie protestu. Na szczęście dalej można przeczytać, że

"Miesiąc temu Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych odtrąbił wielki sukces: jest porozumienie z ekologami, poszliśmy im na ustępstwa, protest będzie wycofany lada dzień."

Mimo wszystko (zgodnie z zasadą pierwszeństwa) niezorientowany Czytelnik może wyciągnąć niewłaściwe wnioski. Bo z samego artykułu wcale nie wynika, czy jakiekolwiek zapowiedzi odnośnie zakończenia protestu ze strony ZM były w ogóle składane...

2) Z artykułu można dowiedzieć się, że

"Trwają za to kolejne rundy negocjacji. Ostatnia odbyła się 30 grudnia i skończyła się niczym, bo część uczestników spotkania spieszyła się do innych obowiązków."

Która część? Urzędnicy? Przedstawiciele ZM? Dziennikarze? Wypadałoby powiedzieć, o kogo chodzi. No - chyba że to tajemnica, której ujawnienie wymaga jakichś specjalnych procedur.

3) Za to nie omieszkano wspomnieć, że:

"Wiaduktu nie można natychmiast odbudować, bo przygotowywaną od kilku lat inwestycję blokuje protest Zielonego Mazowsza."

Co prawda potem pojawiają się wątki o braku porozumienia z PKP czy inżynierem ruchu oraz opinia eksperta z PW (niestety bez wskazania, z czyjego polecenia działającego) - ale o tym oczywiście znowu potem. Bo przecież łatwiej skierować społeczny gniew na "tych piekielnych ekologów" niż na tych, którzy dopuścili do tego, że wiadukt jest w tej chwili w - nie ma co ukrywać - skandalicznym stanie.

4) Ponadto zastanawia mnie użycie sformułowania "inwestycję blokuje protest". Uważam, że to niezbyt trafne sformułowanie, bo chwilę potem następuje wyjaśnienie:

"Organizacja wytknęła urzędnikom wiele niedociągnięć w projekcie, a ponieważ ci te uwagi ignorowali, wiosną zeszłego roku odwołała się do Ministerstwa Środowiska."

Z wyjaśnienia tego wynika mniej więcej tyle, że organizacja społeczna, jaką jest ZM, skorzystała z przysługującego jej prawa. Jednakże wyjaśnienie to może być niejasne dla czytelnika niezaznajomionego z tematem. Zwłaszcza, gdy na początku używa się sformułowania, które sugeruje coś innego niż zwykłą, dozwoloną działalność.

W świetle powyższych spostrzeżeń uważam, że artykuł jest niezbyt rzetelny i nie służy należycie przedstawieniu i wytłumaczeniu Czytelnikom realiów opisywanej sprawy.

_________________
--
pzdr.

Jack


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Cz sty 08, 2009 12:21 
Offline
Zielony Oszołom

Dołączył(a): Wt sty 30, 2007 16:03
Posty: 487
Lokalizacja: Bielany
Jarosław Osowski napisał(a):
Wiaduktu nie można natychmiast odbudować, bo przygotowywaną od kilku lat inwestycję blokuje protest Zielonego Mazowsza.

Nieprawda. "Odbudować" to akurat można bez problemu i od zaraz. Protest nie dotyczy odbudowy tylko ROZbudowy, a to dwie różne rzeczy. Przydałoby się trochę więcej staranności i precyzji. A także wyjaśnienia, że to miasto zdecydowało, że chce ROZbudowy (z wszystkimi dobrze znanymi konsekwencjami i zagrożeniami), a nie odbudowy (trwającej tyle co wyburzenie i odtworzenie).

_________________
--
pzdr.

Jack


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Cz sty 08, 2009 12:36 
Offline
Greenpisarz

Dołączył(a): Śr sty 03, 2007 22:44
Posty: 630
Lokalizacja: Wawa/Praga Północ
Ja tylko odnośnie komentarzy na forum GW - znalazłem zaskakująco sporo popierających działania ZM!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Cz sty 08, 2009 12:39 
Offline
Początkujący

Dołączył(a): Cz sty 08, 2009 12:15
Posty: 1
No cóż, wojewoda sporą część skargi w kwestii wiaduktu w osi Andersa-Mickiewicza (http://www.zm.org.pl/?a=andersa-083) może wywalić do kosza, bo jeżeli to co wisi na stronie jest tym co poszło w skardze, to udowodniliście, że w ZM nie umiecie czytać. Podpowiedź: ulica SłoNIMskiego jest w innej dzielnicy, więc podnoszone argumenty odnoszą się, formalnie i na papierze oczywiście, do ulicy nie będącej w pobliżu inwestycji.

Nie rozumiem też, jak cztery pasy które już mam pod oknem mają w waszym mniemaniu być mniej hałaśliwe od czterech które będę miał przed oknem po inwestycji?

Warto zauważyć że z pojawieniem się - dzięki przebudowie wiaduktu - możliwości spięcia Rydygiera z Krajewskiego, zniknąć mógłby wreszcie generujący korki i wypadki lewoskręt w Zajączka. Ale co was to obchodzi, nie?

I oczywiście, gdybym miał wybierać rozwiązanie optymalne, to jest już na pierwszy rzut oka oczywiste, że przejazd w osi Mickiewicza-Andersa powinien zostać zapewniony poprzez stworzenie wykopu, i przerzucenie krótkich "kładek" nad nim dla jezdni i torowisk Słomińskiego oraz torów i peronów dworca (a i tu rodzi się pytanie ilu, bo czynne są 3 tory, a na odcinku "przejazdu" nie jest używany żaden z 3 istniejących peronów - pociągi podmiejskie stają dalej, za przejściem). Takie rozwiązanie najsilniej ograniczyłoby tak emisję zanieczyszczeń jak i hałasu. Ale oczywiście wasza skarga nie podnosi, z tego co widzę, faktu że planując inwestycję nie rozpatrzono innych możliwych rozwiązań tego "zadania komunikacyjnego". No i oczywiście, roboty ziemne na tą skalę byłyby dużo droższe, i POlitrukom nie starczyłoby na stadion-przekręt...

Cóż. Na razie pozostaje mieć nadzieję, że kancelaria obsługująca moją (i okoliczne) wspólnoty znajdzie metodę na pozwanie ZM za naruszanie naszego interesu, którym jest w naszej opinii jak najszybsza - i to bez względu na kształt - przebudowa wiaduktu. Zamiast szkodzić okolicznym mieszkańcom, moglibyście spróbować coś zrobić z kwestią solenia dróg, bo w omawianym rejonie chorują WSZYSTKIE drzewa rosnące bliżej niż 2m od jezdni, a co trzecie nadaje się tylko do wycięcia...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Cz sty 08, 2009 14:57 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): Cz sie 09, 2007 9:16
Posty: 161
Być może zanosi się na ciekawą dyskusję. Przekonajcie zoliborzanina i mnie, że nie ma racji.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Cz sty 08, 2009 19:09 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Śr sty 03, 2007 20:18
Posty: 2049
Lokalizacja: Z Warszawy
Zoliborzanin napisał(a):
Podpowiedź: ulica SłoNIMskiego jest w innej dzielnicy, więc podnoszone argumenty odnoszą się, formalnie i na papierze oczywiście, do ulicy nie będącej w pobliżu inwestycji.


Nie nasza wina, że urzędnicy nie znają Warszawy. Dwa - nawet w najbardziej restrykcyjnych procedurach przetargowych ma się prawo do poprawy "oczywistych błędów rachunkowych", więc powinno i tak być także w przypadku "czeskich błędów literowych", zwłaszcza, że miejsce odwołania daje się w piśmie zidentyfikować jednoznacznie po inych ulicach.

Zoliborzanin napisał(a):
Nie rozumiem też, jak cztery pasy które już mam pod oknem mają w waszym mniemaniu być mniej hałaśliwe od czterech które będę miał przed oknem po inwestycji?


To chyba mieszkasz nieco przed inwestycją, a nie obok niej. Obecnie od Krajewskiego do Stawki w przekroju wiaduktu nigdzie nie ma 4 pasów.

Zoliborzanin napisał(a):
Warto zauważyć że z pojawieniem się - dzięki przebudowie wiaduktu - możliwości spięcia Rydygiera z Krajewskiego, zniknąć mógłby wreszcie generujący korki i wypadki lewoskręt w Zajączka. Ale co was to obchodzi, nie?


Nie widze związku miedzy tym, że wiadukt będzie spełniał funkcje węzła komunikacyjnego, a tym, ze Rydygiera da się wybudować, a że kilka miesięcy później i dzięki temu będzie to lepszy wiadukt, to o co chodzi?

Zoliborzanin napisał(a):
I oczywiście, gdybym miał wybierać rozwiązanie optymalne, to jest już na pierwszy rzut oka oczywiste, że przejazd w osi Mickiewicza-Andersa powinien zostać zapewniony poprzez stworzenie wykopu, i przerzucenie krótkich "kładek" nad nim dla jezdni i torowisk Słomińskiego oraz torów i peronów dworca (a i tu rodzi się pytanie ilu, bo czynne są 3 tory, a na odcinku "przejazdu" nie jest używany żaden z 3 istniejących peronów - pociągi podmiejskie stają dalej, za przejściem). Takie rozwiązanie najsilniej ograniczyłoby tak emisję zanieczyszczeń jak i hałasu. Ale oczywiście wasza skarga nie podnosi, z tego co widzę, faktu że planując inwestycję nie rozpatrzono innych możliwych rozwiązań tego "zadania komunikacyjnego".


Skoro jest takie oczywiste, to czemu drogowcy na nie nie wpadli i czemu Ty czepiasz się naszej skargi na ten temat, zamiast wcześniej zglosić ten postulat w konsultacjach, albo do nas (sądzę, że poparlibyśmy)!? Nasza skarga, a zwłaszcza odwołanie podnosi kwestię tego, że nie rozpatrzono innych wariantów tego rozwiązania, tak jak tego wymaga ustawa POŚ. Właśnie ten argument moim zdaniem spowodował, że MŚ powiedziało prasie, że rozważa przychylenie się do skargi.

Zoliborzanin napisał(a):
Na razie pozostaje mieć nadzieję, że kancelaria obsługująca moją (i okoliczne) wspólnoty znajdzie metodę na pozwanie ZM za naruszanie naszego interesu, którym jest w naszej opinii jak najszybsza


Hm. Jeśli znajdzie, to to własnie będzie pieniactwo i brak merytorycznej dyskusji nad projektem oraz działanie kontrdemokratyczne, a nie nasze odwołanie.

Zoliborzanin napisał(a):
Zamiast szkodzić okolicznym mieszkańcom, moglibyście spróbować coś zrobić z kwestią solenia dróg, bo w omawianym rejonie chorują WSZYSTKIE drzewa rosnące bliżej niż 2m od jezdni, a co trzecie nadaje się tylko do wycięcia...


A to już typowe urzędnicze gadanie. Zamiast [sprawiać kłopoty} moglibyśmy zając się [uprawianiem ogródka]. Słyszeliśmy to tysiące razy i za ten 1001 dziękujemy.

_________________
Byłem i jestem jawny, świadomy oraz chętny do współpracy.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pn sty 12, 2009 18:17 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): Cz sie 09, 2007 9:16
Posty: 161
Brak kontrargumentów. Zoliborzanin chyba został przygnieciony faktami.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Wt sty 20, 2009 8:20 
Offline
Greenpisarz

Dołączył(a): Śr sty 03, 2007 22:44
Posty: 630
Lokalizacja: Wawa/Praga Północ
Kolejne "prawdy" tym razem w wykonaniu Majszyka. Ile można?

http://www.zw.com.pl/artykul/2,326770_Dworzec_Gdanski_odplywa.html

Cytuj:
Dworzec Gdański odpływa
Konrad Majszyk 19-01-2009, ostatnia aktualizacja 19-01-2009 22:17

Przebudowa Dworca Gdańskiego oddala się z powodu pytań do przetargu. Ekolodzy wstrzymują prace na pobliskim wiadukcie na Andersa. Zagrożona jest modernizacja linii średnicowej.

Oferty w przetargu na przebudowę torów i peronów Dworca Gdańskiego mieliśmy poznać wczoraj. To był już kolejny termin (wcześniej dyrektor regionalnego oddziału Polskich Linii Kolejowych Jacek Nowak obiecywał, że stanie się to 29 grudnia ub. roku). Tym razem kolejarze też nie dotrzymali słowa. Otwarcie ofert przełożono. Na razie na 26 stycznia.

Wirus przetargowy

Inwestycję trapi „choroba” większości dużych przetargów w Warszawie: ubiegające się o kontrakt koncerny zadały komisji ponad 500 pytań, które bardzo opóźniają procedurę. Na dodatek firma Thales walczy w Krajowej Izbie Odwoławczej o złagodzenie wymagań przetargowych (chodzi o specyfikację dla urządzeń sterowania ruchem i ich zabezpieczeń przed kradzieżą).

– Czekamy – przyznaje rzeczniczka regionalnego oddziału PLK Marta Szklarek. – Na zdecydowaną większość z 500 pytań odpowiedzieliśmy, chociaż wciąż można składać kolejne. W sprawie protestu Thalesa decyzja KIO będzie w tym tygodniu – zapowiada.

W ramach przebudowy Dworca Gdańskiego kolejarze wykopią też przejście podziemne dla pieszych, łączące obiekt PKP ze stacją metra o tej samej nazwie i ul. Zajączka (będzie to łącznik pod torami między Śródmieściem a Żoliborzem).

Prace przy torach, rozjazdach i peronach mają się skończyć w ciągu 12 miesięcy od podpisania umowy. Dotrzymanie terminu w przypadku inwestycji kolejowych zdarza się rzadko, ale tym razem byłoby arcyważne. Dlaczego? Na zmodernizowanym Gdańskim od kwietnia 2010 roku mają się zatrzymywać pociągi dalekobieżne wycofane z Dworca Centralnego. Jak zapowiedziała wiceprezes PLK Agnieszka Safuta-Pawlak, to właśnie wtedy kolejarze planują ruszyć z przebudową linii średnicowej między dworcami Zachodnim a Wschodnim. W ramach tych prac zostaną wyremontowane dalekobieżna część tunelu średnicowego i most kolejowy przez Wisłę. Szacowany koszt: ponad miliard złotych.

Kolejowy harmonogram jest napięty do granic. Modernizacja linii średnicowej ma się skończyć praktycznie „kilka dni” przed Euro 2012. Już wiadomo, że nie uda jej się zgrać z przebudową otoczenia dworców Zachodniego i Wschodniego.

Ekolodzy zmienili zdanie

Na dodatek fiaskiem mogą zakończyć się próby skoordynowania przebudowy Dworca Gdańskiego z rozbiórką i odbudową w szerszej wersji drogowego wiaduktu na Andersa. Pod koniec lutego rozsypujący się wiadukt zostanie zamknięty dla samochodów (dziś nie jeździ nim komunikacja miejska). W grudniu ubiegłego roku ratusz ogłosił sukces w negocjacjach z Zielonym Mazowszem, którego protest wstrzymywał potrzebne tej inwestycji uzgodnienia w Ministerstwie Środowiska.

Tymczasem do dziś ekolodzy protestu nie wycofali. Wbrew wcześniejszym ustaleniom, domagają się dodatkowych zejść na perony (urzędnicy twierdzą, że nie ma na nie miejsca).

Ekolodzy chcą też przejścia dla pieszych łączącego trzy części wiaduktu: dwie drogowe i jedną tramwajową. Na to nie zgadza się miejski inżynier ruchu, uzasadniając to bezpieczeństwem pieszych.


W tym tygodniu znowu dojdzie do „spotkania ostatniej szansy” ekologów z szefową Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych Anną Piotrowską i koordynatorem remontów Wiesławem Witkiem. Na rozpoczęcie prac nawet w maju nie ma już szans.


DODATKOWYCH zejść na perony?


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 95 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 10  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL