Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pn paź 20, 2008 12:01 
Offline
Greenpisarz

Dołączył(a): Śr sty 03, 2007 22:44
Posty: 630
Lokalizacja: Wawa/Praga Północ
To teraz żeby się tak całkiem nie przewrócić :D, dla równowagi:

http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34862,5828222,Nagrody_dla_trzezwych_kierowcow.html

Cytuj:
Nagrody dla trzeźwych kierowców
Jacek Zawadzki
2008-10-20, ostatnia aktualizacja 2008-10-20 10:32

Breloczki, smycze i koszulki czekały na kierowców, którzy podjęli w nocy z soboty na niedzielę wyzwanie i w czasie zabawy w klubie nie pili alkoholu.

- Czy ktoś z was przyjechał samochodem? - pytali wchodzących m.in. do Club 70 przy ul. Waliców oznakowani wolontariusze fundacji Krzyś. Kiedy kierowca się ujawnił, to proponowali mu podjęcie wyzwania zabawy bez alkoholu i zakładali na rękę jednorazową niebieską opaskę. - Miała im przypominać o wyzwaniu, a innych informować, że to kierowcy - wyjaśnił Michał Kopacki z fundacji. W 16 stołecznych klubach wolontariusze rozdali 469 opasek.

Wychodząc z lokalu, kierowca mógł ponownie podejść do wolontariuszy i przebadać się alkomatem. Wynik negatywny, czyli 0 promili, był nagradzany m.in.: koszulkami, smyczami i brelokami. Obdarowano 376 osób. Pozostali albo zrezygnowali z udziału, albo urządzenie pokazało wynik pozytywny. Tacy kierowcy byli zachęcani przez wolontariuszy do zostawienia samochodu i skorzystania z taksówki lub autobusu.

- Założeniem akcji nie jest kontrola, tylko uświadamianie młodym kierowcom, że prowadząc po alkoholu, ryzykują życie swoje i znajomych - tłumaczył Kopacki.

Europejską Noc bez Wypadku zorganizowano już po raz piąty. Wolontariusze stali w 54 polskich klubach oraz w 11 innych państwach europejskich. Co roku do akcji dołącza coraz więcej klubów.

Studentkę Justynę spotkaliśmy pod klubem Hybrydy przy ul. Złotej. Sama jeszcze nie prowadzi samochodu, ale jej kolegom zdarzało się jechać po piwie. - Takie akcje trochę ich zawstydzają. Chłopaki rywalizują, więc skoro ktoś dał radę, to oni też się będą starali - powiedziała naszemu reporterowi.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pn paź 20, 2008 21:29 
Offline
Początkujący

Dołączył(a): N paź 19, 2008 12:39
Posty: 8
Hubert Pollak napisał(a):
ma 100% rację, tydzień temu słyszałem z ust rządzących Francją, że właśnie kluczem w strategii zero w terenach zamieszkanych jest stworzenie takiej infrastruktury aby kierowcy jeździli 20-30 km/h, gdyż chodzi o to aby nikt nie zginął nawet jak złamie przepisy (np. zagapi się i wejdzie na czerwonym świetle)
Nie wiem czy pomysłodawcy sondowali rynek pod kątem zainteresowania. Obawiam się, że chętnych na zamieszkanie w takim rejonie będzie niewiele. No chyba, że emeryci się tam przesiedlą i powstanie getto starszych ludzi + pijaków.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pn paź 20, 2008 23:13 
Offline
Zielony Oszołom

Dołączył(a): So sty 19, 2008 18:33
Posty: 460
Lokalizacja: Żoliborz
Cytuj:
Nie wiem czy pomysłodawcy sondowali rynek pod kątem zainteresowania. Obawiam się, że chętnych na zamieszkanie w takim rejonie będzie niewiele. No chyba, że emeryci się tam przesiedlą i powstanie getto starszych ludzi + pijaków.


Wbrew pozorom wydaje mi się, że mogło by się znaleźć kilku takich dziwnych ludzi, co chcieliby, żeby na ulicach pod ich domami nie było głośno, a przechodząc przez jezdnię nie musieli uważać, żeby ktoś ich nie przejechał. Przez długi czas mieszkałem w miejscu, gdzie była strefa 30 i infrastruktura wymuszająca powolną jazdę. Było całkiem, całkiem. Nie sądzę, aby ktokolwiek zrezygnował z miejsca zamieszkania tylko dlatego, że nie wolno mu do niego dojechać z wysoką prędkością. Przecież nie jest tu mowa o głównych arteriach, tylko ulicach rozprowadzających ruch od arterii.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Wt paź 21, 2008 10:14 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 10:36
Posty: 115
Lokalizacja: Königswinter/Niemcy
jacor napisał(a):
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34862,5827147,Narkotyki_i_alkohol_przyczyna_wypadkow.html

Cytuj:
Narkotyki i alkohol przyczyną wypadków
KSP / msz
2008-10-19, ostatnia aktualizacja 2008-10-19 17:25
W weekend doszło na terenie Warszawy do dwóch tragicznych wypadków, których przyczyną były narkotyki i alkohol. W sobotę nad ranem na Pradze 23-latek kierując pod wpływem narkotyków potrącił śmiertelnie 71-letniego mężczyznę. W niedzielę rano 26-latek kierując pod wpływem alkoholu spowodował wypadek, w którym zginęły dwie młode osoby.


Ja bym zwrócił uwagę na problem liczby wypadków w Polsce nieco w inny sposób.
W naszym pięknym kraju ginie co roku ok 5500 osób - jesteśmy niechlubnym liderem w Europie pod tym względem. Przy czym pijani kierowcy są sprawcami ok 10% wypadków (w 2007 było to niestety ok 13%). Załóżmy bardzo optymistycznie że ten problem likwidujemy całkowicie. Biorąc pod uwagę skale problemu niewiele poprawia się nasze statystyki... niestety. Problem polega na tym, że kierowcy łamią przede wszystkim przepisy określające dopuszczalne prędkości, następnie wymuszają pierwszeństwo a pijaństwo jest jeśli dobrze pamiętam na 4 miejscu.. "dopiero". Oczywiście nie twierdze, że należy pobażac kierowcą pod wpływem. Zwracam tylko uwagę ile jest akcji i artykułów o pijanych kierowcach a ile o podstawowym problemie czyli o całej masie kierowców jeżdżących jak wariaci. Efekt? Społecznie coraz bardziej piętnujemy jazdę pod wpływem a pobłażamy (również policjanci przy karaniu) gdy chodzi o przekraczanie prędkości...

Jeden z przykładów:
http://uwaga.tvn.pl/11432,news,,polska_kraina_drogowych_absurdow,reportaz.html

Ogólna konkluzja? Mamy dużo wypadków i śmierci na drogach ponieważ... mamy złe drogi. Inaczej rzecz ujmując – jeździmy szybciej na polskich drogach ponieważ są gorsze.... albo inny przekaz – nie ty kierowco jesteś odpowiedzialny za bezpieczeństwo na drodze. Winna jest droga...

Ręce opadaja... a tak niesolidnych dziennikarzy niestety jest sporo


Ostatnio edytowano Wt paź 21, 2008 16:09 przez Sebastian, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Wt paź 21, 2008 10:51 
Offline
Zielony Oszołom

Dołączył(a): So sty 19, 2008 18:33
Posty: 460
Lokalizacja: Żoliborz
Cytuj:
Jeden z przykładów:
http://uwaga.onet.pl/11432,news,,polska ... ortaz.html


Link nie działa, podaj proszę raz jeszcze.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Wt paź 21, 2008 14:10 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 10:36
Posty: 115
Lokalizacja: Königswinter/Niemcy
Stary Trampek napisał(a):
Cytuj:
Jeden z przykładów:
http://uwaga.onet.pl/11432,news,,polska ... ortaz.html


Link nie działa, podaj proszę raz jeszcze.



http://uwaga.onet.pl/11432,news,,polska_kraina_drogowych_absurdow,reportaz.html

juz powinno być ok

Zwróćcie uwagę na materiał wideo i podsumowanie reportażu (debilizmy w trakcie pominę, szkoda prądu). Konkluzja jest mniej więcej taka: co roku ginie na polskich drogach ponad 5500 osób - winne są drogi... więc drogie panie i panowie, gaz do dechy i do przodu!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Wt paź 21, 2008 19:53 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Śr sty 03, 2007 20:18
Posty: 2049
Lokalizacja: Z Warszawy
Najfajniejsze są te fragmenty: "Jadę sobie 220, a tutaj mi po bokach "siu" i "ziu"". Czyli utrwalanie mitów. Niemieckie autostrady także są pełne ograniczeń rzędu 100, 80. Odcinków o prędkości nieograniczonej jest mniejszość, ale fama poszla i została.

_________________
Byłem i jestem jawny, świadomy oraz chętny do współpracy.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pn lis 03, 2008 21:48 
Offline
Sympatyk

Dołączył(a): Śr maja 14, 2008 22:01
Posty: 11
Lokalizacja: Warszawa
Brzeszczot napisał(a):
Hubert Pollak napisał(a):
ma 100% rację, tydzień temu słyszałem z ust rządzących Francją, że właśnie kluczem w strategii zero w terenach zamieszkanych jest stworzenie takiej infrastruktury aby kierowcy jeździli 20-30 km/h, gdyż chodzi o to aby nikt nie zginął nawet jak złamie przepisy (np. zagapi się i wejdzie na czerwonym świetle)
Nie wiem czy pomysłodawcy sondowali rynek pod kątem zainteresowania. Obawiam się, że chętnych na zamieszkanie w takim rejonie będzie niewiele. No chyba, że emeryci się tam przesiedlą i powstanie getto starszych ludzi + pijaków.


Zero wypadków drogowych to mało? Cisza i czyste powietrze bonusowo. Ja bardzo chętnie zamieszkałbym na osiedlu gdzie są takie warunki!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Wt lis 04, 2008 0:05 
Offline
Greenpisarz

Dołączył(a): Śr sty 03, 2007 22:44
Posty: 630
Lokalizacja: Wawa/Praga Północ
kyokpae napisał(a):
Brzeszczot napisał(a):
Hubert Pollak napisał(a):
ma 100% rację, tydzień temu słyszałem z ust rządzących Francją, że właśnie kluczem w strategii zero w terenach zamieszkanych jest stworzenie takiej infrastruktury aby kierowcy jeździli 20-30 km/h, gdyż chodzi o to aby nikt nie zginął nawet jak złamie przepisy (np. zagapi się i wejdzie na czerwonym świetle)
Nie wiem czy pomysłodawcy sondowali rynek pod kątem zainteresowania. Obawiam się, że chętnych na zamieszkanie w takim rejonie będzie niewiele. No chyba, że emeryci się tam przesiedlą i powstanie getto starszych ludzi + pijaków.


Zero wypadków drogowych to mało? Cisza i czyste powietrze bonusowo. Ja bardzo chętnie zamieszkałbym na osiedlu gdzie są takie warunki!


To może pora pomyśleć o stworzeniu jakiejś organizacji, w tym konkretnym celu? Ja znam kilka, może kilkanaście osób (młodych), które też chciałyby tak mieszkać. W Messestadt-Riem od tego przecież się zaczęło:

http://www.miastowruchu.oai.pl/opinie-i-inspiracje/stephan-von-pohl/

stephan-von-pohl napisał(a):
Monachium

Pierwszym krokiem jest powołanie organizacji społecznej, która zgromadzi ludzi o podobnych przekonaniach. W Monachium grupa „Wohnen ohne Auto” („Żyć bez samochodów”) została stworzona po to, by negocjować z władzami miasta włączenie budownictwa wolnego od aut w większy projekt budowlany, który miał przemienić dawne lotnisko w całkowicie nową dzielnicę mieszkalną. Projekt znany pod nazwą Messestadt Riem ma na celu zbudowanie małego miasteczka dla 16 tys. mieszkańców na gruntach zlikwidowanego lotniska Riem . Entuzjaści życia bez samochodów mieli nadzieję, że swoim działaniem zachęcą miasto do przeznaczenia znacznej części tej nowej miejskiej przestrzeni pod zabudowania wolne od aut. Ostatecznie otrzymali pozwolenie na budowę w tej okolicy własnych lokali „wolnych od samochodów” (jednak kilkadziesiąt ich mieszkań stanowi jedynie ułamek wszystkich zabudowań na tym terenie). Gdy tylko projekt nabrał tempa, pojedyncze osoby i rodziny, które chcą żyć w taki sposób, ustanowiły Bauherrengemeinschaft (spółdzielnię budowlaną) do wybudowania mieszkań.

Jedną z oczywistych zalet takich rozwiązań jest fakt, że grupa ludzi, którzy razem podejmują się realizacji tak dużego przedsięwzięcia, nawet jeżeli wcześniej się nie znała, natychmiast tworzy społeczność.

Ale podejście polegające na współpracy nie oznacza braku specyficznych problemów. Według Marii Ernst z „Wohnen ohne Auto”, grupa doświadcza różnorakich kłopotów, kiedy jej członkowie z powodów finansowych odchodzą, albo gdy projekt nie przynosi dostatecznie szybko wymiernych efektów. Organizacja miała także kłopoty z otrzymaniem pożyczek od banków.

Wspólnota budownictwa mieszkalnego WEG zrealizowała jeden projekt (Autofrei Wohnen 1 z 14 mieszkaniami) we wrześniu 1999 r. Faza druga (Autofrei Wohnen 2) znajduje się obecnie na etapie planowania i będzie inwestycją stowarzyszenia dziesięciu rodzin. Inna wspólnota budownictwa mieszkalnego, WOGENO, otrzymała pozwolenie na budowę 28 mieszkań, które zostały ukończone pod koniec 2000 r.


Niestety nie wiem co z tym dalej się dzieje, jeśli ktoś wie, niech pisze - trzeba zebrać gdzieś te doświadczenia i pomyśleć jak to zrobić u nas!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Wt lis 04, 2008 11:24 
Offline
Sympatyk

Dołączył(a): Śr maja 14, 2008 22:01
Posty: 11
Lokalizacja: Warszawa
jacor napisał(a):
kyokpae napisał(a):

Zero wypadków drogowych to mało? Cisza i czyste powietrze bonusowo. Ja bardzo chętnie zamieszkałbym na osiedlu gdzie są takie warunki!


To może pora pomyśleć o stworzeniu jakiejś organizacji, w tym konkretnym celu? Ja znam kilka, może kilkanaście osób (młodych), które też chciałyby tak mieszkać. [/qoute]

Moglibyśmy się spotkać i porozmawiać na ten temat. ALe dalej to już na PM :)

PS. Dzięki za fajne linki.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL