Cytuj:
Podbijam wątek jako przyszła użytkowniczka przejścia przy Grodkowskiej (okolice Wola Parku).
To ja też podbiję jako prawie codzienny użytkownik "nieoficjalnego" obecnie funkcjonującego przejścia
Cytuj:
Wydaje mi się, że tam problem byłoby łatwo rozwiązać, budując schodki i kładkę na wiadukt
Niestety - zauważyłem, że w Warszawie generalnie jest tak, że jeżeli jakiś problem można łatwo rozwiązać, to znajdzie się sposób aby go skomplikować i nie rozwiązywać...
Chociaż w tym miejscu to moim zdaniem najprościej byłoby zrobić porządne przejście dołem (nawet niestrzeżone, bez żadnych szlabanów, ważne żeby była porządna widoczność).
Cytuj:
oprócz przejścia nad torami do Wola Parku dawałoby to dojście do przystanków autobusowych na Górczewskiej.
No ale przystanków to przecież tam na górze nie ma !
Cytuj:
Czy ktoś się orientuje, czy są tego rodzaju plany, a może jest jakaś inicjatywa w tym kierunku, jakiś projekt, pod którym można by się podpisać?
Z tego co pamiętam były kiedyś plany opracowane przez PLK w ramach budowy stacji kolejowej w tym miejscu - wtedy miałoby tu powstać przejście podziemne pod torami. Była nawet jakaś taka akcja firmowana przez UD Bemowo, w której chodziło o wykorzystanie torów kolei obwodowej do puszczenia pociągów i zrobienia "metra". Generalnie chyba pomysł upadł z braku kasy.
Cytuj:
Dziwi mnie, że dotąd wejście takie nie powstało.
A mnie już przestały tego typu rzeczy dziwić, bo tak jak pisałem na wstępie - to że coś jest oczywiste, proste do zrobienia i logiczne to w Warszawie wcale nie oznacza, że powstanie - a często wręcz przeciwnie.
Na pocieszenie dodam, że tam się spokojnie przechodzi dołem mimo braku oficjalnego przejścia. Tylko trzeba się porządnie rozejrzeć czy nie jedzie pociąg (a jeżdżą całkiem często i szybko, więc apeluję o ostrożność !), idąc od strony Wola Parku trzeba iść ostrożnie i powoli i patrząc szczególnie w lewą stronę (w stronę wiaduktu) czy coś nie jedzie. Generalnie tłumy ludzi tamtędy chodzą i chyba tylko ze 2 razy widziałem policję wlepiającą mandaty.