Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pt wrz 14, 2012 7:39 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Śr sty 03, 2007 20:18
Posty: 2049
Lokalizacja: Z Warszawy
Ryśku. To może wreszcie wytłumaczysz mi ten dylemat z hamowaniem silnikiem i luzem? Kiedyś jeździłem zawsze hamując silnikiem i swoim autem (niestety diesel, ale młodszy niż 10 lat) - nie przejeżdżałem zwykle 990 km na jednym baku (tzn: do wyświetlenia się rezerwy). Jak tylko przeszedłem na luz, to od razu pojawiły się osiągi ponad tysiąc przy podobnych trasach, a obecnie mam przypadek, że jeszcze nie mam rezerwy, a już mam ponad 1100 km. Większość tras w tym przypadku była ok. 120 km.

Na jednym z forów znalazłem, że jeśli jedzie się hamując silnikiem, to spalanie jest 0l/100km, a jak się jedzie na luzie to w granicach 1l/100km może więcej, ale jakieś minimum (nie mam wskaźnika spalania w samochodzie, więc nie wiem). Ale ktoś z kolei napisał, co według mnie jest zgodne z logiką, że jak się hamuje silnikiem od 90km/h to się przejedzie może 300 metrów i się zatrzyma, a jak się pojedzie na luzie to można przejechać o 1,5km do zatrzymania (wiem bo sprawdzałem). Ta różnica jest istotna, bo porównajmy średnią dla całego 1000 metrów, gdzie 700 jedzie się spalając 5l/100km i pozostałe 300 metrów 0l/100 km z wynikiem dla całego tysiąca na spalaniu 1l/100 km i już wiemy, że lepiej dla oszczędności paliwa było jechać na luzie.

Wychodzi zatem, że w jeździe miejskiej może być korzystne hamowanie silnikiem, ale w jeździe na długie dystanse z prędkościami powyżej 50km/h luz powinien być bardziej korzystny. Mylę się?

_________________
Byłem i jestem jawny, świadomy oraz chętny do współpracy.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pt wrz 14, 2012 8:16 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): Pt sty 05, 2007 14:04
Posty: 120
Lokalizacja: Bytom
częściowo sam odpowiedziałeś, tzn ze wcześniej zatrzymasz i potem będziesz musiał dalej "pocisnac", ale bardziej naukowo :
każde hamowanie to zwiększanie całkowitej energochłonności ruchu, skutek tego ze przedtem nastąpiło niepotrzebne rozpędzenie. Do wytworzenia tej dodatkowej ilości energii (w porównaniu do wcześniejszego wrzucenia luzu ) zostaje zużyte więcej paliwa, a to na ogół może być znacznie więcej niż to się zaoszczędzi w związku z chwilowo zerowym spalaniem na biegu.
miedzy tymi dwoma stanami są stany pośrednie tzn łagodne hamowanie silnikiem poczawszy od mozliwie wysokiego biegu . Hamowanie tak łagodne by nie bylo efektu za wczesnego zatrzymania.(byle nie dusić motoru poniżej obrotów jałowych bo wtenczas komputer zacznie znów podawać paliwo )
prawdziwy Ecodriver unika dylematu po prostu zawczasu zaniechując niepotrzebnego rozpedzania, co niestety w obecnym patologicznym otoczeniu wymaga założenia ze wszedzie gdzie może pojawi sie przeszkoda n.p. że nie zdążymy na zielonym które widzimy.

_________________
Odmienić oblicze motoryzacji - tej motoryzacji


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pt wrz 14, 2012 8:20 
Offline
Zielony Oszołom

Dołączył(a): So sty 06, 2007 13:58
Posty: 447
Lokalizacja: grochów
Z tym spalaniem 0l/100km wymóg jest jeszcze taki, żeby samochód tę funkcję obsługiwał. 10-letni może mieć z tym problem. Mam doświadczenia wyłącznie z polonezem, gdzie funkcja "zespół hamowania silnikiem" niby jest ale jakby jej nie było (: Nie wspomnę o gaźniku, który w ogóle nie słyszał o hamowaniu silnikiem.
A opłacalne jest jeśli w danym miejscu i tak musiałbyś hamować.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pt wrz 14, 2012 8:35 
Offline
Zielony Oszołom

Dołączył(a): Pt lut 19, 2010 14:05
Posty: 694
Lokalizacja: Warszawa, daleko za Wawrem
Panowie, jest kompromis: jechać na luzie z wyłączonym silnikiem. Ani nie spalasz paliwa, ani nie tracisz energii na hamowanie (obracanie) silnikiem. No i działa z gaźnikiem też.

Temat jest długi, ale zbaczamy OT, więc przenieśmy tę dyskusję dzińdziej. Chyba już taki wątek jest?

_________________
Ważne jest dokąd zmierzamy, a nie jak szybko.

"... we humans tend to screw up everything that's good enough as it is...or everything that we're attracted to, we love to go and defile it." - Chris Cornell


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pt wrz 14, 2012 8:49 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): Pt sty 05, 2007 14:04
Posty: 120
Lokalizacja: Bytom
energetycznie to prawda. problemem jest konstrukcyjne niedostosowanie obecnych napedów do częstych startów i wyłączeń.. choć oczywiście jakby chcieli to by mogli. Gdy dawno temu jeszcze bylem zmuszony 2suwa używać (z obrzydzeniem oczywiście ) któremu to mniej szkodziło to stosowałem taki sposób odpalając potem nie przez rozrusznik lecz sprzęgłem od skrzyni

_________________
Odmienić oblicze motoryzacji - tej motoryzacji


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pt wrz 14, 2012 9:05 
Offline
Zielony Oszołom

Dołączył(a): So sty 06, 2007 13:58
Posty: 447
Lokalizacja: grochów
Polonez z zapchanym filtrem miał taką powiedzmy funkcję start-stop, bo gasł na luzie. Rzeczywiście ekonomiczne, problem polega na tym że od działania silnika zależą takie funkcje jak wspomaganie hamowania i kierownicy. To drugie - luz, w osobówce da się. Ale dla osób nieobytych z hamulcem może to być dość ciężkie do przyzwyczajenia się.

A 22.09 może skorzystam, czy to działa też w PKP czy będę musiał czekać na SKM?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pt wrz 14, 2012 21:00 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Śr sty 03, 2007 20:18
Posty: 2049
Lokalizacja: Z Warszawy
Cytuj:
każde hamowanie to zwiększanie całkowitej energochłonności ruchu, skutek tego ze przedtem nastąpiło niepotrzebne rozpędzenie.


A to oczywiście staram się stosować od dawna. Dlatego okryłem, że największą zmorą są korki, bo jest to ruch, w którym ani wyłączyć silnika się nie da (bo nie wiadomo kiedy przyjdzie ruszyć dalej), ani specjalnie jechać na luzie (bo możesz musieć stanąc szybciej niż myślisz).

_________________
Byłem i jestem jawny, świadomy oraz chętny do współpracy.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: So wrz 22, 2012 21:20 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Cz sty 17, 2008 21:55
Posty: 2010
Lokalizacja: Śródmieście, trzecie piętro
Obrazek
...

_________________
We made it idiotproof. They grow better idiots.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Śr sie 28, 2013 11:01 
Offline
Zielony Oszołom

Dołączył(a): Śr cze 01, 2011 9:45
Posty: 681
Zbliża się kolejny "Dzień bez samochodu" i w związku z tym nasuwają mi się pewne przemyślenia. Po pierwsze nazwa jest trochę nieodpowiednia do idei jaka ma przyświecać temu dniowi. Dzień tak jak i cały tydzień ma promować proekologiczne formy transportu. Jedna z takich form jest carpooling realizowany właśnie za pomocą samochodu. Promowany jest transport zbiorowy realizowany przez autobusy, które są tak naprawdę samochodami. Zmiana nazwy mogłaby bardziej podkreślić idee.
Wydaje mi się że ten dzień słabo uświadamia ludziom problem. Nawołuje się aby w ten dzień nie jeździć samochodem a skorzystać z komunikacji lub roweru. Dzięki temu zatwardziali samochodziarze będą mieli lepiej bo będą mieli mniejsze korki. Nie wpłynie to na ich zachowania transportowe. Uważam ze trzeba ogłosić "Dzień z samochodem". Polegałoby to na tym ze wszyscy którzy na co dzień jeżdżą komunikacja, rowerem przesiedli się do samochodów. Oczywiście jeśli posiadają. Miasto by się totalnie zakorkowało. Ukazałoby to wszystkim w negatywny sposób sytuację jakby wszyscy jeździli samochodem. Mogłoby to uświadomić zatwardziałych samochodziarzy ze są egoistami zabierającymi wspólna przestrzeń na drodze.

_________________
Rowerowe mądrości http://rowerozofia.blox.pl/html
Rondo Zesłańców Syberyjskich dla piszych i rowerzystów https://www.facebook.com/RowerZnosSchodami
Rowerowy Ursus https://www.facebook.com/RowerowyUrsus


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pn wrz 16, 2013 12:08 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): Wt gru 11, 2012 13:01
Posty: 118
Plakaty reklamujące Dzień Bez Samochodu wiszą w autobusach, gdzie, jak logika podpowiada, z pewnością trafią do zaprzysięgłych samochodziarzy ;)
Czy w tym roku darmowa jazda 22 września również będzie dotyczyła tylko posiadaczy dowodu rejestracyjnego auta, czy zwykłych śmiertelników też?... 8-)

_________________
"Samochód to dla Polaka emanacja jakiejś boskości"


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL