arturkulig napisał(a):
Jak dobrze rozumiem siebie i innych rowerzystów - wynika to z uprzejmości. Ilekroć przemieszczam się tamtędy nie widzę busa ni jednego na buspasie. To znaczy, że powinniśmy blokować niewinnych niczemu kierowców ropochodów?
Jadąc przepisowo blokuje się drogę nie tylko prywatnym samochodom, ale przede wszystkim autobusom na buspasie. Rowerzysta ma obowiązek jechać przy prawej krawędzi pasa ruchu, a wtedy autobus o szerokości 2,5 na buspasie o szerokości 3 m nie ma szans zachować wymaganego przepisami odstępu 1 m. Jazda przepisowa oznacza więc, że nikt nie ma prawa wyprzedzić rowerzysty, co zresztą dobrze pokazała akcja ZM z tego roku. Oczywiście praktyka jest inna i wszyscy, z Galasem włącznie, doskonale o tym wiedzą: kierowcy wyprzedzają na gazetę, z obu stron, zagrażając życiu rowerzysty.