zm.org.pl

W dekadę to juz swój wkład miałem.... Myślałem, że może jest jakiś inny jeszcze wzorzec.
A co do adresowania do Prezydenta - no właśnie, nie wiem, czy jest to nadal obowiązujący adresat. Ja bardziej myślałem o takich strzałach "wprost", bezpośrednio do urzędu, a w nim osoby odpowiedzialnej. Bo pisanie z nadzieją, że ktoś komuś przekaże to proszenie się o wydłużanie terminu ze wskazaniem na zgubienie.


Rozumiem, że to, że jakaś ulica tam istnieje mówi o tym, że należy pisać do ZDM?


Dzięki Maćku, właśnie tego szukałem
--
pozdrawiam, zgibek

Spoko
To, co chcę zrobić, to opracować sobie jakiś szablon i spróbować jakoś uporządkować i zautomatyzować (w miarę możliwości) takie pisanie. Bo znając swój bałagan, to zanim przyjdzie mi odpowiedź po tych 30 (?) dniach, to będę miał to już gdzieś daleko, daleko...

Jeśli chodzi o obszar, to zacznę szukać najpierw koło siebie, na Bielanach. Oprócz tego - o ile będę miał ze sobą aparat - to miejsca na trasie przelotowej, którą będę przemierzał.

Acha - co do zdjęć - no właśnie... Zamierzam dokumentować te pisma zdjęciami + miarką (muszę jakąś wypracować, żeby sama stała - bo ja przecież robię zdjęcie, była widoczna, i miała zakres do 10-20 cm... w sam raz na krawężniki
--
pozdrawiam, zgibek

Na dwoje babka wróżyła. Z jednej strony termin się wydłuża - z drugiej jednak trudniej takie pismo zgubić czy zamieść pod dywan (bo trafia do ewidencji co najmniej dwóch urzędów).

_________________
pozdrawiam, olek

To może tak: adresować do Prezydenta, ale robić od razu CC do właściwego organu?
--
pozdrawiam, zgibek

... można już zauważyć! Na Bielanach ZDM w kilku miejscach (m. in. przy ulicy Cegłowskiej) obniżył krawężniki już 7 września. Niestety nie wszystkie prace wykonano specjalnie starannie, niektóre krawężniki obniżono tylko "trochę" i nadal wystają. Do Europy nadal daleko, ale przynajmniej idziemy w dobrym kierunku. Pozdrawiam wszystkich cyklistów dobrej woli i dziękuję za wsparcie!
e.[/list]

Wystarczy umiescic jakas rurke w tym betonie, albo lepiej katownik, ceownik itp - obudowa do gory, wtedy tworzy sie rzeczywiscie cos w rodzaju mostka.

Przydałoby się zamiast młotków użyć diaxów. Wyszłoby bardziej elegancko i precyzyjnie

Rany jaki stary i odnaleziony z archiwum wątek.

Nie było młotków, diaxów - użyłem własnych rąk, sekatora i łopatki. Oto Efekty:
http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?p=65296289&posted=1#post65296289

_________________
Pozdrawiam wildzi

Rzecz drobna a cieszy
Temat rzeka. Już o wielu udogodnieniach dla rowerzystów była mowa na tym forum, jednak zawsze jakoś przy okazji. Może w tym wątku pozbieramy wszystkie udogodnienia razem?

lol
Jak to niewiele potrzeba...

A gdy opadły mi emocje zacząłem wymyślać kolejne wymówki, dla których taka mini-rampa nie miałaby racji bytu w Warszawie.

_________________
Ważne jest dokąd zmierzamy, a nie jak szybko.

"... we humans tend to screw up everything that's good enough as it is...or everything that we're attracted to, we love to go and defile it." - Chris Cornell