mikeleg napisał(a):
A nie sensowniej byłoby zrobić coś z parkowaniem na całej ulicy?
Budżet partycypacyjny jest cennym narzędziem, ale nie do wszystkiego. Jak chcesz, możesz próbować wbijać gwoździe śrubokrętem. Ja uważam, że warunkiem koniecznym zaistnienia projektu do budżetu partycypacyjnego jest idea, którą przeciętny człowiek zrozumie po przeczytaniu tytułu i obejrzeniu 1-2 obrazków. Pasy rowerowe lud Warszawy (w odróżnieniu do np. Szczecina) z grubsza rozumie. Mieszanie z parkowaniem w imię jakiejś abstrakcyjnej wizji przyszłości, która może się ziścić za 15 lat, a może za 40 - niekoniecznie.
mikeleg napisał(a):
W ogóle od Miłej do Anielewicza jest droga serwisowa, nie wiem czy wstawianie drugiego parkowania ma sens, a nie lepszy byłby szerszy pas dla rowerów...
Zaraz, ale do czego się teraz odnosisz? Do projektu do BP (gdzie nie ma drugiego parkowania) czy wizji docelowej (gdzie nie ma ani drogi serwisowej, ani pasa dla rowerów)?
mikeleg napisał(a):
Na Jerozolimskich są buspasy, gdzie wystarczałoby dopuścić ruch dla rowerów.
Skoro to takie proste, to czemu jeszcze nie zostało zrobione?
A w ogóle to z całych długich al. Jerozolimskich ani ćwierć metra nie jest na Woli. Może idźcie sobie z tym oftopem do odpowiednich wątków?
mikeleg napisał(a):
Z resztą warto przemyśleć wprowadzenie pasów autobusowo-rowerowych na niektórych odcinkach, które proponujesz.
(miejsce na złośliwość, której nie mam chwilowo siły wymyślać) Przecież masz w jednym z wariantów wyżej rowerobuspas:
olek napisał(a):
Jezdnia 9,5 m (al. Solidarności, Górczewska):
- wariant 1: pas ruchu ogólnego 3,0 m, pas autobusowo-rowerowy 4,2 m, pas postojowy 2,3 m;
Rob S. napisał(a):
Poza tą drobnostką, że połączy [JP2] Wolę ze Śródmieściem?
Połączy ze Śródmieściem to trochę przesada. Skróci dojazd do dwóch budynków, do których przez Emilii Plater byłoby dookoła.
Rob S. napisał(a):
Po pierwsze, na jaką nazwę dla projektu się zdecydowałeś?
Poprawa warunków dla ruchu pieszego i rowerowego na Woli.
Rob S. napisał(a):
Po drugie, czy na Grzybowskiej planujesz po którejś ze stron parkowanie równoległe
Na odcinku bez pasa dzielącego na pewno po jednej stronie się zmieści (może zostać tak jak jest). Może po drugiej też. Tam, gdzie jest pas dzielący, jezdnia ma 6 m i jest już za ciasno.
pzinek napisał(a):
Często widzę niekonsekwencję w działaniach aktywistów pro rowerowych ktorzy probują przeprowadzić swoisty handel z samochodziażami.my wam zabierzemy 1 pas zrobimy sobie cos rowerowego ale w zamian bedziecie mieli wiecej miejsc parkingowych. Kłuci się to ze Strategiami, które postulują zmniejszanie ilości miejsc parkingowych.
1) Realpolitik.
2) Pasy postojowe na jezdni to akurat pożądana forma parkowania. Nie mam szczególnie oporów zwalczać parkowania na przejściach dla pieszych, wąskich chodnikach, skrzyżowaniach, obrzeżach parków, czy tam gdzie faktycznie jest deficyt miejsca. Ale czy znasz jakiś lepszy sposób zagospodarowania tych hektarów asfaltu np. na Dereniowej? Albo w al. Solidarności, żeby zakończyć OT i wrócić na Wolę?