Jamaika napisał(a):
Ostatnio jeżdżę dużo rowerem na peryferiach Warszawy. Dużo się mówiło przed mundialem (2012) o ścieżkach rowerowych w Ursusie i okolicach. Teraz ten temat nikogo nie interesuje. Wręcz odwrotnie. Słyszę, że rower jest dla obiboków. Kto jeździ rowerem po pracy? Więc tak naprawdę dla kogo są te ścieżki?
Tak więc pozwoliłem sobie wejść na stronę google ścieżek rowerowych w okolicach Ursusa i dodam od siebie kilka słów.
https://www.google.pl/maps/@52.183632,20.9142726,13z/data=!5m1!1e3Nie pamietam żeby się mówiło "o ścieżkach rowerowych w Ursusie i okolicach" przed Euro, a śledze informacje od 2010 -2011. Napisz co miało być zrobione. Z definicji GDDKiA ma w d... rowerzystów. DDR przy S2 jest jakims odstępstwem od regóły.
Jamaika napisał(a):
Ścieżki wzdłuż autostrady S2.
Dużo się mówiło o możliwości dojazdu z Ursusa na Żoliborz, Bemowa czy Służewiec. Niestety były to tylko mgliste wizje. Ścieżka od Niedźwiadka do al. Jerozolimskich jest donikąd. Chyba, że się zakłada, 2km na rower to nic. Nie można dojechać w prostej linii np. na Bronisze tylko trzeba zasuwać cofając się na byłe Zakłady Ursus aby przejechać przez most. I dalej klops. Z drugiej strony od al. Jerozolimskich nie ma przejazdu na drogą stronę, aby móc np. ul. Środkową pojechać na wprost do Szyszkowej i do al. Krakowskiej. Dalej jest klops bo jest lotnisko.
Umarła też wieloletnia koncepcja (od 2000) budowy ścieżki rowerowej wzdłuż kolejki WKD. Kolejna mrzonka.
Sytacajw Ursusie jest raczej ogólnowarszawskim ogólnopolskim problemem z budową DDRów, a nie tylko w Ursusie.
Jamaika napisał(a):
Nie dorzeczne oznaczenia na mapach google:
Ulice przyjazne dla rowerów: to ul. Ryżowa, czy ul. Bodycha. To są bardzo niebezpieczne, wąskie ulice. Jeżdzą autobusy, brak ścieżek rowerowych, a nawet brak chodnika. Można dostać mandat.
Park Czechowicki, teoretycznie zakaz jazdy rowerem.
Daj sobie spokój z rowerowymi mapami Googla.
Jamaika napisał(a):
Jedna pozytywna rekreacyjna trasa jaka się wyłania. Jest to możliwy przejazd wzdłuż al. Jerozolimskich, aż do Parku Szcześliwickiego. Jest tylko jedna paranoja po drodze. Jedzie człowiek, jedzie, aż tu nagle zmiana kierunku jazdy od ul. Popularnej do Centrum Reduta. Myk na drugą stronę. W jakim to celu??? Na pewno nie bezpieczeństwa.
Zmiana kierunku jazdy winika z tego że po obustronach DDRy są jednokierunkowe bo są za wąskie - nie mają 2m szerokości + skrajnia. 90% rowerzystów nie ogarnia że tam można jechac tylko w jedna stronę. Szczególnie po stronie północnej.
Sytuacja w Ursusie może się troche polepszyć w tym roku a może i w nastepnym :
http://budzet.zm.org.pl/?a=bp-142-rowerowy_ursushttps://app.twojbudzet.um.warszawa.pl/taskPropose/1772