zm.org.pl

Drogowcy zabrali się za remont chodników wzdłuż al. Szucha. Zamiast falującego asfaltu pojawią się nowe płyty chodnikowe. Będzie też ścieżka rowerowa.
Łącząca pl. Unii Lubelskiej i Al. Ujazdowskie aleja Szucha jest dziś w opłakanym stanie. Choć przy alei mieszczą się m.in. siedziby ministerstw, ambasad, Trybunału Konstytucyjnego, Nuncjatury Apostolskiej i Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, wzdłuż ich posesji straszą nierówne chodniki z popękanego, falującego asfaltu. Po ostatnich deszczach piesi muszą skakać i lawirować między kałużami. Jadące auta chlapią wodą na przechodniów.

Teraz to się zmieni. Drogowcy zabrali się bowiem za remont chodników wzdłuż alei. Prace prowadzi miejski Zakład Remontów i Konserwacji Dróg. Robotnicy zerwali już asfalt i stare płyty chodnikowe po wschodniej stronie ulicy. Zamiast nich ułożą nowe, betonowe płyty w rozmiarze 50x50 cm. Miejsca parkingowe zostaną wygrodzone słupkami żeliwnymi z syrenką. Do poprawki pójdą też nierówne i potłuczone krawężniki - wzdłuż nich powstaną korytka odprowadzające wodę. Na koniec nową nawierzchnię zyska też jezdnia. - Wymienimy ją podczas któregoś z jesiennych weekendów - zapowiada Adam Sobieraj, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich.

Część chodnika po wschodniej stronie jezdni zmieni się w ścieżkę rowerową. Niestety, ścieżka będzie się urywać przy kamienicy pod numerem 16. - Jest tam za wąsko, by można było wytyczyć osobną ścieżkę. Nie będziemy przecież w tym celu burzyć budynku - mówi półżartem Adam Sobieraj. Zaś poszerzenie chodnika kosztem jezdni prowadzącej do tunelu na Trasę Łazienkowską wymagałoby uzyskania pozwolenia na budowę. Dlatego w tym miejscu rowerzyści pojadą po wspólnym z pieszymi ciągu z płyt chodnikowych.

Ścieżka będzie zbudowana z asfaltu. Na prośbę konserwatora zabytków będzie jednak poprzecinana brukowanymi podjazdami do budynków. - To ułatwi też odpływ wody z posesji - zwraca uwagę Sobieraj. Konserwator zalecił też zachowanie historycznych słupków przy Lecznicy Solmana (na rogu ul. E. Zoli).

Prace w al. Szucha mają się zakończyć przed zimą. Koszt remontu to 2,8 mln zł.

Rzecznik ZDM to mógłby mieć trochę więcej wyobraźni. Zamiast robić ścieżkę urwaną w połowie drogi z brakiem ciągłości przy wyjazdach z posesji można tam byłoby zrobić pasy rowerowe. Nikt nikomu nie każe wyburzać kamienicy.

Też jestem ciekaw jak będzie powiązana ta scieżka z placem Unii.