zm.org.pl

Na bogato. Czy przy okazji nie zostanie dodany pas dla samochodów?

_________________
Rowerowe mądrości http://rowerozofia.blox.pl/html
Rondo Zesłańców Syberyjskich dla piszych i rowerzystów https://www.facebook.com/RowerZnosSchodami
Rowerowy Ursus https://www.facebook.com/RowerowyUrsus

Nie, raczej zostanie odjęty. Ale na razie za wcześnie bo projekt jest na etapie wytycznych.

Wspominałem już, że uważam DDR w Anielewicza za kretyński pomysł?

O ile sygnalizacja w JP2 się może przydać do doprowadzenia DDR w JP2 do stanu używalności (chociaż przy poprzednim podejściu do Anielewicza ZDM protestował przeciwko kompletowi przejazdów wokół skrzyżowania), to ta na Okopowej tylko pogorszy warunki ruchu pieszych, rowerzystów i tramwajów.

_________________
pozdrawiam, olek

Najgorzej, że rozporządzenia nie ma.

Bo wtedy byłaby zdecydowanie tańsza alternatywa w postaci wyznaczenia sierżantów...

Po której stronie miałby być DDR na Anielewicza?

Najgorzej, że upierają się inwestować w Anielewicza, podczas gdy odłogiem leży Okopowa, Towarowa, Powązkowska, Wolska i 150 innych bardziej pilnych i niebezpiecznych odcinków.



W poprzednim podejściu była po stronie północnej.

_________________
pozdrawiam, olek

Na Anielewicza skłaniamy się do budowy pasów rowerowych i uspokojenia ruchu. Jeśli to miałaby być DDR, to będziemy postulować odstąpienie od zadania. Okopowa, Towarowa i Wolska będzie robiona niezależnie, z innej puli środków (ZIT).

Ale mimo to, jak pisałeś wcześniej, będzie wymiana 2 sygnalizacji, prawdopodobnie też poszerzenie jezdni. Czyli zostanie wydany milion albo dwa na to, żeby rowerzystom zapalało się czerwone kilka sekund wcześniej niż samochodom, a przejechanie Okopowej w poprzek na jednym zielonym stało się niemożliwe. Wartości dodanej nie widzę, Anielewicza obecnie jeździ się nieźle.

Wczoraj przy okazji budżetu partycypacyjnego na Woli tzw. zwykli rowerzyści mówili o różnych bolączkach i jakoś ul. Anielewicza się wśród nich nie pojawiała. Wręcz przeciwnie, pamiętam jedną osobę, która mówiła, że od końca ścieżki rowerowej na Górczewskiej jedzie Tyszkiewicza, Żytnią (kiepska nawierzchnia), Okopową (zagrożenie życia przez pojazdy ciężkie), Anielewicza (luz i komfort).



No to np. prostowanie DDR na Górczewskiej, Powązkowska, brakujące fragmenty przy JP2, przedłużenie Anielewicza do Gibalskiego. Jest gdzieś dostępna lista DDR z zapewnionym finansowaniem z ZIT? Idę o zakład, że mogę wymienić 50 odcinków, które takiego finansowania nie mają, a są pilniejsze od Anielewicza.

_________________
pozdrawiam, olek

Mam wrażenie, że ludzie jeżdżący Anielewicza po chodniku mają jednak odmienne zdanie. Mam też wrażenie, że ciągle poruszany jest problem braku spójnych korytarzy rowerowych przez centrum - a trasa Anielewicza - Świętojerska ma właśnie takim być. Do czasu ucywilizowania al. Solidarności, uważam że Anielewicza jest ważnym korytarzem i warto sprawić, żeby jeździło się po nim komfortowo.

Rowerzystów na chodnikach można zobaczyć nawet na takich arteriach jak Skoczylasa czy Wronia. Pytanie, ilu ich jest, jak się to ma do liczby rowerzystów na chodnikach w al. JP2 czy na Okopowej i jak dużą różnicę zrobi im cokolwiek Wy / ZMID jesteście w stanie w obecnych uwarunkowaniach wymyślić na Anielewicza.



Ale nie będzie. To jest w zasadzie trasa obwodowa z Targówka na Bemowo, z dala od rejonu koncentracji miejsc pracy i uczelni. Żeby z ciągu Górczewskiej dojechać przez Anielewicza np. na UW, trzeba nadłożyć kilometr (~30%) i zaliczyć 5 dodatkowych świateł. Na plac Bankowy w ogóle się nie dojedzie, bo jeśli ktoś się boi jechać obecną Anielewicza, to tym bardziej nie wjedzie na Andersa.

Co więcej, Anielewicza bez DDR przy Okopowej będzie w zasadzie bezużyteczna. Z kolei jeśli zostanie zrobiona DDR przy Okopowej, to Anielewicza będzie redundantna - te same relację obsłuży Okopowa i Słomińskiego, nawet lepiej, bo mniej świateł i kombinowania.

Rolę Anielewicza w systemie rowerowym Warszawy dobrze pokazuje mapka z ECC:

http://rowery.um.warszawa.pl/sites/rowe ... 0ECC_0.png

Na pierwszy rzut oka widać 10 ulic podobnego kalibru bardziej uczęszczanych przez rowerzystów w obrębie tej samej dzielnicy.



Jeśli już myśleć o wykreowaniu alternatywy dla Solidarności, to lepiej byłoby odżałować 300 kzł na przerobienie sygnalizacji Żelazna / Ogrodowa pod kontraruch z Ogrodowej. Albo zrobić DDR obok bruku na Chłodnej.

_________________
pozdrawiam, olek