zm.org.pl

Podobna mi się ten pomysł. Miałem zakonotowane, że Chocimska jest jednokierunkowa, bo jak tamtędy jeździłem, to tak jak ten zbrodniarz:

http://goo.gl/maps/h0rMl

Ale faktycznie jest też jezdnia w drugą stronę, na projekcie oznaczona jako Skolimowska.

Z tym, że to nie rozwiązuje problemu widoczności, na oko promień łuku przed skrętem w Chocimsko-Skolimowską jest podobny jak przed skrętem w Spacerowo-Klonową.

_________________
pozdrawiam, olek

Cały projekt: http://www.wrzucaj.org/246647

_________________
"Lobby rowerowe jest bardzo silne i zaborcze" - Janusz Galas, Inżynier Ruchu m.st. Warszawy

Wygląda jeszcze nieźlej :) Zastanowiłbym się nad wytyczeniem pasa przypominającego na czterometrowym pasie od Chocimskiej w dół: http://www.zm.org.pl/?a=wroclaw-11b&img=16 . Inna sprawa, że jadąc w dół trudno się trzymać prawej krawędzi, więc może to przynieść odwrotny efekt od zamierzonego, sugerując kierowcom, że mogą jechać lewą stroną pasa, nie zwracając uwagi na rowerzystów.

I czy wjazd na ciąg pieszo-rowerowy nie jest pod trochę zbyt ostrym kątem? Nie lepiej byłoby go zacząć jeszcze na łuku wyjazdu z Zajączkowskiej?

Pozdrawiam,
Maciek

_________________
Pozostanie po nas..............|................Włóczykije eu
ta smutna legenda,.-....__...|.......Przejrzyj, polub, podsubskrybuj RSS.
że wciąż nas uczono...........|_________________________________
uczyć się na błędach...........(Włodzimierz Ścisłowski)

Fakt - wygląda dobrze.

Ale wciąż brak przejazdu przy Chocimskiej - tylko przejście dla pieszych.

_________________
Byłem i jestem jawny, świadomy oraz chętny do współpracy.

Ta jedna Chocimska to i tak byłby kwiatek do kożucha - nie ma jakiegoś sensownego ciągu. Przydałby się po prostu jakiś projekt trasy równoległej do Puławskiej (trasy w sensie oznakowania informacyjnego* głównie + kawałki ścieżki tam, gdzie fizycznie nie da się przejechać ) obejmujący m.in. Chocimską. Wtedy to ma sens komunikacyjny.

* - w ogóle bardzo mi brakuje w Warszawie oznakowania dla tej "lekkiej infrastruktury rowerowej", czyli ciągów ulic niskich klas, gdzie bezpiecznie można gdzieś dalej dojechać rowerem, bez wdychania smogu na dużych ulicach. Sam swego czasu, gdy zdarzało mi się do szkoły czy liceum jechać rowerem z przedmieść, korzystałem z takich tras choć niestety zawsze trzeba było - mniejszy czy większy - kawałek po ulicy bardziej ruchliwej przejechać.

_________________
Powyższa wypowiedź stanowi wyłącznie moje prywatne stanowisko. Nie może być uznawana za oficjalne lub nieoficjalne stanowisko jednostki, organizacji bądź firmy z którą byłem, jestem lub będę zawodowo lub prywatnie związany.

To, że nie ma sensownego ciągu nie znaczy, że tego kwiatka nie należy teraz wyznaczyć, aby potem nie było wąskiego gardła, jeśli ktoś w końcu ten ciąg wyznaczy. W ogóle przejazd Klonowa, Skwer Szewczenki, Chocimska jest naturalny dla każdego, kto nie chce zjeżdżać i wjeżdżać na skarpę, a jednocześnie nie wdychać z byt dużej ilości spalin. Często z niego korzystałem w swoim czasie, gdy mieszkałem na Mokotowie.

_________________
Byłem i jestem jawny, świadomy oraz chętny do współpracy.

Do tego na Chocimskiej przydało by się dopuszczenie ruchu rowerowego pod prąd. Codziennie tamtędy jeżdżę w obie strony. Pismo w tej sprawie czeka aż będę miał trochę czasu żeby je dokończyć i wysłać.

Czyli nie wiadomo dokąd, nie wiadomo jak (w którym miejscu), ale "na wszelki wypadek wyznaczyć"? Nonsens. Poszerzyć azyl, żeby można było dołożyć przejazd w przyszłości i to wszystko, co powinno być tu zrobione. Minimum do odpowiedzialnej decyzji to chociaż jakaś koncepcja dla tego ciągu.

_________________
Powyższa wypowiedź stanowi wyłącznie moje prywatne stanowisko. Nie może być uznawana za oficjalne lub nieoficjalne stanowisko jednostki, organizacji bądź firmy z którą byłem, jestem lub będę zawodowo lub prywatnie związany.

Jakie niewiadomo skąd, niewiadomo dokąd. Przecież Chocimską można jeździć na zasadach ogólnych, choćby w stronę centrum. To naprawdę nie gdyzie bez drogi rowerowej.

_________________
Byłem i jestem jawny, świadomy oraz chętny do współpracy.

Jest już wideorelacja na Stołecznej: http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... owcy_.html . Najlepszy jest kierowca, który traktuje go jako pas dla samochodów :) Swoją drogą fakt, że w zasadzie mieści się na dwumetrowym pasie pokazuje, jak duży margines jest na standardowych warszawskich 3,5m.

Pozdrawiam,
Maciek

_________________
Pozostanie po nas..............|................Włóczykije eu
ta smutna legenda,.-....__...|.......Przejrzyj, polub, podsubskrybuj RSS.
że wciąż nas uczono...........|_________________________________
uczyć się na błędach...........(Włodzimierz Ścisłowski)