Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: N mar 09, 2014 17:25 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Cz sty 04, 2007 19:48
Posty: 2821
Lokalizacja: Ochota / Ursynów
Smutne. Skoro jednak już nie ma argumentu za tym, by nie poruszać tematu, spytam czy wiadomo co z analogiczną tabliczką na Imbirowej, gdzie miejsca jest pod dostatkiem. Była obiecywana podczas przejazdu po dzielnicy dziewięć miesięcy temu (po czym pojawiła się ta zdecydowanie bardziej potrzebna tabliczka, ale niestety gdy znikła, nie pojawiło się nic innego na osłodę).

Pozdrawiam,
Maciek

_________________
Pozostanie po nas..............|................Włóczykije eu
ta smutna legenda,.-....__...|.......Przejrzyj, polub, podsubskrybuj RSS.
że wciąż nas uczono...........|_________________________________
uczyć się na błędach...........(Włodzimierz Ścisłowski)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Śr cze 11, 2014 17:15 
Offline
Początkujący

Dołączył(a): Śr cze 11, 2014 17:13
Posty: 3
Tak się składa, że to ja byłem sprawcą usunięcia tabliczki z Orszady :-)

Choć to nie tabliczka mi przeszkadzała. Zauważyłem, że na Orszady od strony Wilanowa przed zwężeniem (jakieś ostatnie 50 m przed Kokosową) stoi znak D-3 "droga jednokierunkowa" bez żadnej tabliczki: http://goo.gl/3U5JrS

Sytuacja była więc potencjalnie niebezpieczna - jadący od strony Wilanowa był informowany, że wjeżdża na odcinek bezwzględnie jednokierunkowy, z kolei rowerzysta jadący od strony Ursynowa widział tabliczkę pozwalającą mu na jazdę w dół.

Zgłosiłem więc tę niebezpieczną rozbieżność w oznakowaniu do Wydz. Infrastruktury, gdzie nad moim zgłoszeniem zastanawiali się 5 miesięcy. W końcu odpowiedzieli, że ten krótki odcinek jest zbyt wąski i stromy (to akurat fakt), by dopuszczać na nim jazdę rowerów wprost na jadące pod górę samochody, a sama tabliczka była samowolą niezgodną z planem organizacji ruchu i została zdjęta.

Rowerzyści nadal zjeżdżają tamtędy pod prąd i to często szybko. Raz widziałem nawet jak taki mało nie zderzył się z samochodem i spadł z roweru, po czym gonił kierowcę i go zwymyślał. A fakt jest taki, że te najbardziej strome 50 m do początku kontrapasa trzeba rower sprowadzić. Można też skorzystać ze schodków na zakręcie Kokosowej (jest przy nich miejsce do prowadzenia roweru i ja właśnie z nich korzystam).


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Śr cze 11, 2014 18:24 
Offline
Bywalec

Dołączył(a): Cz sty 04, 2007 13:08
Posty: 57
Lokalizacja: Znienacka
pimo napisał(a):
A fakt jest taki, że te najbardziej strome 50 m do początku kontrapasa trzeba rower sprowadzić. Można też skorzystać ze schodków na zakręcie Kokosowej (jest przy nich miejsce do prowadzenia roweru i ja właśnie z nich korzystam).


Rofl. Kolejny, który będzie pouczał rowerzystów jak mają jeździć. Spróbuj sztuczki ze schodami z rowerem towarowym albo z przyczepką.

_________________
Mocniak
http://www.rowerowy.bialystok.pl | http://www.sewik.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Śr cze 11, 2014 18:33 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Cz sty 17, 2008 21:55
Posty: 2010
Lokalizacja: Śródmieście, trzecie piętro
pimo napisał(a):
Tak się składa, że to ja byłem sprawcą usunięcia tabliczki z Orszady :-)

Znalazł się kolejny naprawiacz świata o mentalności ormowca.

_________________
We made it idiotproof. They grow better idiots.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Śr cze 11, 2014 18:38 
Offline
Początkujący

Dołączył(a): Śr cze 11, 2014 17:13
Posty: 3
@mocniak
Ja mówię jak jest wg oznakowania - rower tam należy prowadzić i tyle. Zjeżdżać można na własne ryzyko. Sam tamtędy jeżdżę i samochodem, i rowerem.

@Monty B. Ike
Jeśli zgłoszenie niebezpiecznej sytuacji w oznakowaniu uważasz za mentalność ormowca, a nie postawę obywatelską, to twój problem, że tego nie rozróżniasz, a nie mój.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Śr cze 11, 2014 18:55 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Cz sty 17, 2008 21:55
Posty: 2010
Lokalizacja: Śródmieście, trzecie piętro
pimo napisał(a):
@mocniak
Ja mówię jak jest wg oznakowania - rower tam należy prowadzić i tyle. Zjeżdżać można na własne ryzyko. Sam tamtędy jeżdżę i samochodem, i rowerem.

Zawsze mnie zastanawiało, do jakich zboczeń zaliczyć przemożną chęć zsadzania rowerzystów z roweru. Bo -- bez wątpienia -- coś takiego istnieje. :mrgreen:

Wielokrotnie miałem okazję obserwować, zarówno na spotkaniach w urzędach, jak i w terenie, utytułowanych inżynierów, którzy, w sposób zupełnie nie licujący z ich stanowiskiem, zaczynali wykrzykiwać, że "rowerzyści muszą zsiąść z roweru", łysina pokrywała im się potem, a okulary błyszczały z niezdrowego podniecenia. Na szczęście w pewnych przypadkach czas jest najlepszym lekarzem i wielu z nich oddaliło się na zasłużoną emeryturę.

Kiedyś zdumiałem (i obrzydziłem mocno) na spotkaniu w terenie z pewnym przedstawicielem jednostki działającej w Śródmieściu, który zaczął pokrzykiwać na przedstawicieli strony społecznej (będących na rowerach) i ze wzburzenia (a może radości) na spodniach uformował mu się namiocik... :shock:

_________________
We made it idiotproof. They grow better idiots.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Śr cze 11, 2014 20:02 
Offline
Początkujący

Dołączył(a): Śr cze 11, 2014 17:13
Posty: 3
Żeby nie było, zgłaszając im to, liczyłem na dowieszenie tabliczki na znaku od strony Wilanowa... A oni zdjęli tę od strony Ursynowa. Jednak tam faktycznie jak napisali, jest stromo i wąsko, dlatego decyzję tę mimo wszystko rozumiem. I z rowerem zasuwam do wspomnianych schodków.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Śr cze 11, 2014 22:33 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Cz sty 17, 2008 21:55
Posty: 2010
Lokalizacja: Śródmieście, trzecie piętro
pimo napisał(a):
Żeby nie było, zgłaszając im to, liczyłem na dowieszenie tabliczki na znaku od strony Wilanowa... A oni zdjęli tę od strony Ursynowa. Jednak tam faktycznie jak napisali, jest stromo i wąsko, dlatego decyzję tę mimo wszystko rozumiem. I z rowerem zasuwam do wspomnianych schodków.

Zastanawiające -- że też nikt nie wysyła kierowców na schody...
Wąsko? Rowery mieszczą się w wąskich uliczkach miast holenderskich i jakoś nic się nie dzieje. Stromo? Dopuszczalne nachylenie dla rowerów na krótkim odcinku to 15%. Tu raczej tyle nie ma.
A w miastach włoskich skutery mijają się z samochodami na wąskich, krętych i cholernie stromych uliczkach, a wypadków jest tam stosunkowo mało.

Była na tym forum dyskusja "o tych, co chcieli dobrze, ale im nie wyszło".
Jest to kolejny przykład na to, że same dobre chęci nie poparte wiedzą mogą uczynić więcej szkody niż pożytku.

A jak widać na Googlemapie, kierowcy jeżdżą jak świnie, żeby nie jechać przynajmniej jedną stroną po progach. Progi od strony kontrapasa powinny być zakończone słupkiem lub wysokim separatorem, miażdżącym miskę olejową i od razu byłby porządek.

_________________
We made it idiotproof. They grow better idiots.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Cz cze 12, 2014 6:53 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 6:25
Posty: 128
Lokalizacja: Ursynów
pimo napisał(a):
Sytuacja była więc potencjalnie niebezpieczna - jadący od strony Wilanowa był informowany, że wjeżdża na odcinek bezwzględnie jednokierunkowy, z kolei rowerzysta jadący od strony Ursynowa widział tabliczkę pozwalającą mu na jazdę w dół.


Zaiste głupie rozumowanie, zwłaszcza że na samym dole jest tabliczka dla jadących w górę że rowerzyści mają dopuszczoną jazdę pod prąd a na całej długości Orszady brak jest skrzyżowania z drogą publiczną. To skrzyżowanie które jest przed kościołem (notabene aktualnie go nie ma w ogóle) takim nie jest.

A po drugie, czy pomyślałeś w ogóle że rowerzysta prowadzący rower (na ogół po prawej swojej stronie) ma 2-3 razy większą szerokość niż jadący rowerem a na dodatek w przypadku spotkania z wariatem nie ma praktycznie (z uwagi na prowadzony rower) możliwości szybkiej ucieczki z jezdni?

Ja zresztą z uwagi na kilka niebezpiecznych spotkań z samochodami jadącymi po pasie rowerowym już zgłosiłem na Policję te zdarzenia i będę się domagał (z powodu braku odpowiedzi ze strony UD Wilanów na wniosek od separatory i poprawienie oznakowania poziomego) o całkowite zamknięcie Orszady dla samochodów. Ciekawe tylko czy podobnie jak w Twoim przypadku zdecydują się na to "dopiero" po 5 miesiącach.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Wt cze 24, 2014 17:00 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 6:25
Posty: 128
Lokalizacja: Ursynów
No i od dziś mamy nowy kontrapas na Imbirowej! Prawdopodobnie dzięki wyciągnięciu zapomnianej sprawy na wierzch przez Maćka (axxenfall).

Obrazek

Obrazek


Bez pasa się nie dało wpuścić rowerów pod prąd, ale jak widać pas nie był problemem. Ciekaw tylko jestem czy nie będzie zastawiany (w niedzielę zawsze tam stoją samochody - kościół).
Zwracam uwagę na jeszcze jedną rzecz, tu jak należy rozdzielili kierunki ruchu linią podwójną ciągłą. Dlaczego na znajdującej się kilkadziesiąt metrów dalej Orszady pas jest oddzielony linią pojedynczą ciągłą?

PS. Ten samochód na końcu pasa to nie jakaś zagubiona oferma tylko panowie drogowcy od tej roboty :)


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL