Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 97 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Cz maja 26, 2011 20:49 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): N sie 01, 2010 2:01
Posty: 145
Cześć
Planuje zbudować przyczepkę rowerową, ale będę miał do Was kilka pytań. Nie raz na masie ( i pewnie nie tylko używaliście przyczepek). Więc zakładam, że conieco o nich wiecie.

Chce budować przyczepkę z dwoma kółkami.

Jak odczuwa się ciężar na przyczepce, np 20 ~ 30kg. Mówię tu o trasie 200km. Czytałem w internecie, że gościu odczuwał przyczepkę przy górkach, a jak jechał to było git.


przepisy
Czy jak zbuduję przyczepkę szerszą niż 90cm to nie będę mógł jechać ddr? Jeśli nie mogę jechać ddr to mogę śmiało łamać zakaz wjazdu rowerów na drogę?

Czy są jakiś przepisy co do mocowania przyczepki. Czy jest tak jak w samochodzie, że musi być zamocowana na 2 sposoby?

Wymiary
No właśnie na długość, chce zrobić tak, żeby dało się załadować na nią rower.
A jednocześnie fajnie by było jak by mieściła się w pociągu. Zna ktoś wymiary drzwi w pociągu i podnośników. (To sobie zmierzę, ale może ktoś z was zna) Tu chodzi o nowsze pociągi.

Hamowanie
Czy dużo gorzej się hamuje?
Zastanawiam się nad zrobieniem hamulca najazdowego. NIe wyjdzie to trogo a dojdzie z 500 - 600g wagi.

zawieszenie
Przyczepka ma być do wożenia bagażu, rzeczy na biwak. Czy warto zrobić jej zawieszenie. Takie nawet 5cm skoku. Najbardziej boje się pokonywania polskich krawężników, przy oponach napompowanych do 5atmosfer.

Do tej pory jeździłem z sakwami z tyłu, ale to mi przestaje wystarczać.

Wiedzę do tej pory czerpię z strony:
http://remorques2velos.canalblog.com/archives/p4-4.html

Z góry dzięki.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Cz maja 26, 2011 21:12 
Offline
Zielony Oszołom

Dołączył(a): So sty 06, 2007 13:58
Posty: 447
Lokalizacja: grochów
  1. Przepisy - rower z przyczepką >90cm nie uprawnia do ignorowania B-9 - nadal Cię obowiązuje. Głupie, fakt i czasami stawia Cię w sytuacji "złamać przepis X lub Y", ale tak jest.
    IMHO bardziej opłaca się mieć przyczepkę 89cm z opuszczaną chorągiewką, lizakiem z odblaskiem w lewo. Chcesz olać dziurawą DDR z kostki - opuszczasz i jesteś wózkiem rowerowym; chcesz po niej jechać - podnosisz i jesteś rowerem.
    Co do mocowania - nie ma, choć polecam jakiekolwiek (taśma, mocny sznurek?) do ramy.
  2. Hamowanie - z hamulcem najazdowym byłby problem przy wybojach. Przyczepka stara się na nich uniezależnić od rowerzysty i obciążenie lub chwilowe przyspieszenie roweru przez przyczepkę zmienia się co sekundę. Hamulec najazdowy może stanowić niezłe obciążenie.
    Z przyczepą załadowaną 3 składakami typu wigry-3 nie miałem problemu z hamowaniem. Środek ciężkości przyczepki powinien być przed jej osią by dociążać Twoje tylne koło. Przyczepka pozwala też sporo mocniej hamować przodem.
  3. Zawieszenie może grozić przewracaniem przyczepki przy lekkim obciążeniu, a jeśli którejś rzeczy grozi zbytnie telepanie to o wiele lepiej posłuży jej zawinięcie w kilka ciuchów. IMHO zbędne dodawanie kilogramów.

Mam przyczepkę głównie stalową (nie używam jej często, a była dość tania) więc swoje waży. Jest ona jedynym powodem, dla którego nadal posiadam dodatkowy rower z przerzutkami - pod górkę na najlżejszej* jadę sobie spokojnie i powoli, na cięższej chyba bym wykitował (:
Natomiast przy jeździe ze stałą prędkością odczuwa się ją o wiele mniej - nie ośmieliłbym się jednak stwierdzić, że jest nieodczuwalna. Jest i myślę, że do dystansu przez nią pokonywanego należy dodać <25%, 50%> by uzyskać wynik porównywalny z jazdą bez niej.

*-tradycyjne przerzutki szosowe 2x5


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Cz maja 26, 2011 21:20 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): Pt gru 10, 2010 23:36
Posty: 215
Jak jeździłem z przyczepką, to rzeczywiście był dramat z hamowaniem... no ale hamulec najazdowy... hmmm to też może być dramat... trochę też się autem z hakiem woziłem i ZTCP to jak przyczepa na najazdowy to trzeba albo dawać gazu albo hamować, bo inaczej lubi przyczepa w niefajne wibracje wpaść (hamowanie, odhamowanie, hamowanie, odhamowanie...).

Więc może by jakiś układ hamulca wymyślić coby z roweru go napędzać?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Cz maja 26, 2011 21:24 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Cz sty 17, 2008 21:55
Posty: 2010
Lokalizacja: Śródmieście, trzecie piętro
Przyczepa nie powinna przekraczać 90cm szerokości -- nie można jej wtoczyć przez większość drzwi.
Radzę z własnego doświadczenia ograniczyć się do 70cm.

Pompowanie do 5atm jest niewskazane, lepiej nie przekraczać 4, bo strasznie ciska przyczepą na wybojach.

Długość zespołu rower + przyczepa nie może przekraczać 4,0m (według polskich przepisów) :wink:
Obrazek
Obrazek

Dobrze, żeby była maksymalnie aerodynamiczna -- na długich dystansach i przy wietrze czołowym to się mocno odczuwa.

http://www.bikesatwork.com/

Obrazek

http://www.carryfreedom.com/bamboo.html
Obrazek

_________________
We made it idiotproof. They grow better idiots.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Cz maja 26, 2011 21:56 
Offline
Zielony Oszołom

Dołączył(a): So sty 06, 2007 13:58
Posty: 447
Lokalizacja: grochów
Czyżby "szosowe" opony 27"x1 1/4" (622x32) - Model W-3 z CCCP - dawały sobie lepiej radę z przyczepką niż współczesne? Ja z hamowaniem problemów nie mam, a klocki hamulcowe dwuzłociszowe. Może klasyczne szosowe hamulce z tradycyjną aluminiową obręczą lepiej dają radę.

(27" dawno temu było równe współczesnym 28" w bloku wschodnim)
(takie opony przez pewien czas dało się kupić po 5zł na gibalskiego - o dziwo nie sparciałe!)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Cz maja 26, 2011 21:59 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): N sie 01, 2010 2:01
Posty: 145
Tak właśnie siedzę z miarką i chyba koło 75 było by optymalnie (w najszerszym miejscu).

Co do hamulca najazdowego. Ja u siebie mam porządne tarczówki, hamuję jednym, góra dwoma palcami - tylko jak jest sucho. Jak trochę popada, lub jest piasek, to dotykam do hamulca i przednie koło zablokowane (jeżdżę na slickach). Więc dlatego wolą dodać hamulec. Przed samoistnym wciskaniem hamulca, będzie blokowała sprężyna - z regulacją. Ja lubię móc szybko wyhamować.

Zawieszenie chciałem tylko dlatego, żeby nie popsuć kół przy wjeździe, zjeździe na krawężnik. Ale kółka dość mocne, więc powinno być git.

Aredynamiczność, chcę ją całą obkleić ładnie uformowaną żywicą polistrową z włóknem szklanym.


A co z mocowaniem. Orietuje się ktoś z Was co lepsze. CZy do (środka) mocowanie koło / sztyca / pivoty, czy tak jak na zdjęciach Monty B. Ike z boku?
Wydaje mi się, że jednak lepiej pośrodku.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Cz maja 26, 2011 22:06 
Offline
Zielony Oszołom

Dołączył(a): So sty 06, 2007 13:58
Posty: 447
Lokalizacja: grochów
Mocowanie do osi koła ma o wiele mniejszy wpływ na rower przy pochylaniu się na zakrętach - polecam na dole. Ramię przyczepki jest też krótsze - mniejszy promień skrętu, co ma znaczenie na polskich drogach rowerowych (:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Cz maja 26, 2011 22:16 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Pn lut 12, 2007 22:27
Posty: 1062
Lokalizacja: Legionowo
legalnycyklista napisał(a):
Mocowanie do osi koła ma o wiele mniejszy wpływ na rower przy pochylaniu się na zakrętach - polecam na dole. Ramię przyczepki jest też krótsze - mniejszy promień skrętu, co ma znaczenie na polskich drogach rowerowych (:


Mocowanie na poziomie osi ma też tę zaletę, że przyczepka nie będzie nam próbować oderwać tylnego koła od ziemi przy hamowaniu na zjeździe, co może się zdarzyć, gdy przyczepka jest mocowana do sztycy siodełka - nikomu nie życzę jazdy na przednim kole z przyczepką za plecami, bo cały zestaw może się złożyć jak scyzoryk...

_________________
http://www.legionowo.masa.waw.pl
http://www.bialoleka.masa.waw.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Cz maja 26, 2011 23:08 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): N sie 01, 2010 2:01
Posty: 145
Ok bardzo mi pomogliście, dzięki!

Są dwie opcje:
Taka jak na zdjęciu poniżej. Bagaż na wysokości koła.
Obrazek

Czy jak tu narysowałem, obniżona podłoga poniżej osi koła.
Obrazek

Oś koła jest na wysokości ~30cm. Ja bym chciał obniżyć to o 10cm. Czyli między dołem przyczepki, a podłożem było by 20cm prześwitu. Teoretycznie samochodom tyle wystarcza aby pokonywać progi.

Macie z tym jakieś doświadczenia?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pt maja 27, 2011 6:46 
Offline
Zielony Oszołom

Dołączył(a): Śr maja 13, 2009 6:52
Posty: 658
Lokalizacja: Grochów,Gocławek, Szaserów
http://allegro.pl/kolo-12-okazja-hulajn ... 86217.html
Takie koła 12" zastosowałem w poprzedniej zrobionej przyczepce.Wypisz wymaluj kształt jak wyżej w poście.Zasadnicza różnica to taka iż uchwyt ,dyszel w przyczepce zamocowałem centralnie , połączenie z rowerem za pomocą zaczepu kulistego ,tak jak w typowym zaczepie samochodowym.W tym celu też za pomocą kilku stalowych prętów przerobiłem bagażnik rowerowy.
Przewożąc bagaż ,oceniam na "oko" nigdy nie przekraczał 20 kg.Droga hamowania na obręczach aluminiowych oczywiście dłuższa ,ale zawsze trzeba mieć świadomość ciągniętego ciężary i jego szerokości.

_________________
Inżynier to pewien stan umysłu,a nie tytuł.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 97 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL