zm.org.pl
http://forum.zm.org.pl/

Rower w pociągu - kuriozum
http://forum.zm.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=1863
Strona 6 z 6

Autor:  Wojtek [ Śr mar 05, 2014 13:59 ]
Tytuł:  Re: Rower w pociągu - kuriozum

Widzę z tymi biletami na rower, jak z biletami na kuszetkę. Kasa po odjeździe pociągu ze stacji początkowej biletu ci nie wyda, ale konduktor i tak skasuje dodatkowo za wypisanie w pociągu. Magia.

Autor:  GFM [ Cz mar 06, 2014 8:40 ]
Tytuł:  Re: Rower w pociągu - kuriozum

Wagony pocztowe miały zupełnie inny układ wnętrza.
Były własnością Poczty Polskiej.
Z tego co pamiętam raczej poszły na żyletki.
PKP nie miało potrzeby, chęci ani kasy by je
odkupić.

Autor:  marek.slon [ Cz wrz 11, 2014 0:07 ]
Tytuł:  Re: Rower w pociągu - kuriozum

Chcę pojechać kuszetką do Wałbrzycha i zabrać rower. Wiem, że tak "po prostu" nie jest to możliwe. Poza sposobem opisanym już w kilku miejscach w sieci, czyli częściowym złożeniu roweru i zapakowaniu go do pokrowca lub pudła, rozważam jeszcze jeden. W tym pociągu są akurat - przynajmniej zgodnie z rozkładem - miejsca na przewóz roweru. Wsiadam na Wschodnim i przypinam rower w tym miejscu. Na Centralnym przesiadam się do kuszetki i idę spać. Rano na przedostatniej stacji przesiadam się z powrotem, odpinam rower i wysiadam. Poza pewną obawą o los roweru pozostawionego na całą noc jest jeszcze sprawa kontroli biletów: na pewno mnie nie będzie przy rowerze, gdy przyjdą to sprawdzać. Niby w Warszawie mogę uprzedzić kierownika pociągu, ale przecież w połowie trasy może się zmienić drużyna konduktorska. Co robią w sytuacji, gdy znajdą rower, do którego nikt się nie przyznaje?
Opcja z zapakowaniem roweru też ma swoje wady, bo jeśli mojego mieszczucha nie rozbiorę na drobne części - a tego nie zrobię, bo nie umiałbym np. z powrotem ustawić przerzutki w tylnej piaście - to w przedziale kuszetkowym nie ma miejsca na taką "torbę", można ją tylko ewentualnie ustawić na podłodze pod oknem i to tak, że sięgałaby do połowy przedziału.
Czy ktoś próbował sposobem opisanym wyżej?

Autor:  axxenfall [ Pt wrz 12, 2014 16:38 ]
Tytuł:  Re: Rower w pociągu - kuriozum

marek.slon napisał(a):
Poza pewną obawą o los roweru pozostawionego na całą noc jest jeszcze sprawa kontroli biletów: na pewno mnie nie będzie przy rowerze, gdy przyjdą to sprawdzać. Niby w Warszawie mogę uprzedzić kierownika pociągu, ale przecież w połowie trasy może się zmienić drużyna konduktorska. Co robią w sytuacji, gdy znajdą rower, do którego nikt się nie przyznaje?


W moim średnio-bogatym doświadczeniu w tym względzie, sprawdzający bilety nigdy sami z siebie się nie interesowali rowerami.

Jest zaś inny problem: z tego co pamiętam, IC w swej nieskończonej mądrości nie umożliwia sprzedaży biletu na rower do miejsca leżącego - miejsca na rowery są przypisane do konkretnych miejsc siedzących. Rower należałoby w takim wypadku zostawić "na gapę", chyba że konduktor dałby się przekonać do wystawienia biletu na jednoślad "bez wskazania miejsca siedzącego".

Pozdrawiam,
Maciek

Autor:  SlevinKelevra [ Wt wrz 16, 2014 10:26 ]
Tytuł:  Re: Rower w pociągu - kuriozum

Opcją jest poproszenie kogoś, kto ma miejsce w wagonie do przewozu rowerów, żeby dokupił bilet na rower u konduktora - oczywiście płacisz mu za to. Zawsze działa.

Ja tak zawsze robię, kiedy wiozę 2 rowery. Dwóch biletów na rower do jednego miejsca nie można kupić. Taka sytuacja zdarza mi się dość często, gdy dołączam do żony wyjeżdżającej służbowo i zostajemy gdzieś na weekend.

Tak samo robię, kiedy jadę I klasą.

Inna sprawa, że nie zdarzyło mi się, żeby ktoś kontrolował bilety rowerowe. Jeszcze nie wpadli na dołączanie do biletu rowerowego "kuponu", który kierownik pociągu zawiesza na rowerku przy wejściu. Tak jest teoretycznie w Niemczech, chociaż w praktyce zdarzyło mi się to tylko raz.

Autor:  axxenfall [ Śr kwi 04, 2018 7:25 ]
Tytuł:  Re: Rower w pociągu - kuriozum

http://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci ... 86471.html

Cytuj:
Samorząd Województwa Pomorskiego ogłosił przetarg na wykonanie i dostawę co najmniej pięciu elektrycznych pociągów. Poznaliśmy specyfikację zamówienia. Według niej pierwsze pojazdy mogą zostać dostarczone jeszcze w tym roku.

(...)

Przestrzeń ma być dostosowana do potrzeb m.in. rowerzystów: – Pasażerowie coraz chętniej łączą przejazdy koleją z jazdą rowerem. I to zarówno przejazdy rekreacyjne, jak i te codzienne – w drodze do szkoły czy pracy. Dlatego chcemy, żeby w każdym z zakupionych pojazdów było minimum 20 miejsc rowerowych – podkreśla Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego.


Wreszcie oferta na więcej niż samotnego rowerzystę.

Autor:  axxenfall [ N kwi 29, 2018 14:54 ]
Tytuł:  Re: Rower w pociągu - kuriozum

http://wyborcza.biz/pieniadzeekstra/7,1 ... 80-zl.html

Cytuj:
Przewozy Regionalne mają w sprzedaży dwa rodzaje biletów: z gwarancją i bez gwarancji miejsca (są w tej samej cenie 7 zł). Pasażerowie z biletem na rower z gwarancją miejsca mają pierwszeństwo w zajmowaniu stojaków i wieszaków do przewozu rowerów.

Autor:  axxenfall [ Śr maja 23, 2018 12:43 ]
Tytuł:  Re: Rower w pociągu - kuriozum

http://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci ... 87115.html

Cytuj:
– Przed nami kolejny sezon letni w pociągach kursujących po Pomorskiej Kolei Metropolitalnej – mówi Ryszard Świlski, członek zarządu województwa pomorskiego. – Poprzednie lata pokazały, że połączenie z Kaszubami staje się coraz bardziej popularne wśród rowerzystów, szczególnie podczas ciepłych weekendów. W ubiegłych latach zdarzały się sytuacje, kiedy pasażer posiadający ważny bilet na pociąg nie mógł do niego wsiąść, ponieważ wszystkie miejsca rowerowe były już zajęte. Stąd też zdecydowaliśmy się uregulować kwestie związane z przewozem jednośladów w pociągach PKM. Skonsultowaliśmy się z przedstawicielami tzw. środowisk rowerowych i przeanalizowaliśmy rozmaite warianty przewozu rowerów. Ostatecznie uznaliśmy, że na chwilę obecną jedynym możliwym rozwiązaniem jest wprowadzenie płatnej rezerwacji, która zagwarantuje możliwość przewiezienia roweru. Mamy świadomość, że w przypadku niektórych kursów sześć miejsc rowerowych to zbyt mało, stąd też apelujemy do kierowników pociągów, by – o ile nie pogorszy to komfortu jazdy innych pasażerów – zezwalali na przewóz większej liczby jednośladów. W najbliższym czasie zwiększymy też przestrzeń dla rowerzystów w każdym z pociągów o co najmniej cztery dodatkowe miejsca – wyjaśniał Świlski.

Zakupu rezerwacji miejsca na przewóz roweru można dokonać w kasie biletowej, u kierownika pociągu, a do końca miesiąca w internetowym systemie zakupu biletów. W pociągach obsługiwanych przez Elektryczne Zespoły Trakcyjne kursujące na linii komunikacyjnej Gdańsk Śródmieście – Sopot – Gdynia Główna – Wejherowo – Lębork opłaty za rezerwację na przewóz rowerów nie będą pobierane.

Autor:  axxenfall [ Śr paź 10, 2018 12:27 ]
Tytuł:  Re: Rower w pociągu - kuriozum

Może dzięki UE tytuł wątki stanie się wreszcie nieaktualny:

https://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosc ... 89006.html

Cytuj:
w ciągu 2 lat od daty wejścia [unijnych] przepisów w życie, każdy nowy lub wyremontowany skład będzie musiał posiadać wyraźnie oddzieloną i oznakowaną strefę do przewozu rowerów z przynajmniej 8 miejscami na rowery.

Strona 6 z 6 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/