Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 77 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: N lut 28, 2010 21:14 
Offline
Zielony Oszołom

Dołączył(a): So cze 09, 2007 14:46
Posty: 984
Lokalizacja: Belany
marek.slon napisał(a):
Na pewno nie ma to nic wspólnego z dopuszczaniem ruchu rowerów pod prąd.


Sądzę, że Klemensowi chodziło o psychologiczny odbiór pomysłu jazdy "pod prąd", a nie o szczegóły techniczne jego realizacji w formie kontrapasa. Moje wrażenia są podobne - po wypróbowaniu sposobu stwierdzam że jest OK i czasami stosuję na własną rękę (w tym regularnie na jednokierunkowych drogach wewnętrznych, nie objętych PoRD ;-) A z drugiej strony dobrze pamiętam niegdysiejsze własne przerażenie, gdy w Juesej widziałem rowerowych kurierów śmigających dzielnie naprzeciwko samochodom (dowolną stroną...)

Kierowcy jadący z przeciwka zwykle reagują na moją jazdę pod prąd nadspodziewanie spokojnie, co dobrze wróży na przyszłość :-o


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pn mar 01, 2010 8:47 
Offline
Bywalec

Dołączył(a): Cz lip 23, 2009 11:23
Posty: 72
Lokalizacja: Mysiadło
pduncz napisał(a):
marek.slon napisał(a):
Na pewno nie ma to nic wspólnego z dopuszczaniem ruchu rowerów pod prąd.


Sądzę, że Klemensowi chodziło o psychologiczny odbiór pomysłu jazdy "pod prąd", a nie o szczegóły techniczne jego realizacji w formie kontrapasa.


Dokładnie tak, nie propaguję jazdy pod prąd na ulicach dwukierunkowych. Dociera do mnie, że chodzi o zezwolenie poruszania się rowerom w dwóch kierunkach na jezdniach jednokierunkowych. Po prostu zauwazyłem fakt, że jest to całkiem bezpieczny pomysł, gdyz moja osiedlowa uliczka właśnie kiedy nią jadę zamienia się w praktycznie rzecz biorąc jednokierunkową. Ja co prawda jadę nią tak jak większość samochodów, więc nie jest to 100% podobieństw, ale dało mi to wyobrażenie jak byłoby na kontrpasie. I chciałbym od razu zastrzec, że przeciwny jestem łamaniu prawa o ruchu drogowym i nikogo do tego nie namawiam. Sam stosuję sie do przepisów i czasami w wyjatkowych okolicznościach, gdy uważam, to za bezpieczne, lekko je naginam. Szkoda tylko, że wielu innych uczestników ruchu nie ma takich oporów.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pn mar 01, 2010 12:15 
Offline
Zielony Oszołom

Dołączył(a): So cze 09, 2007 14:46
Posty: 984
Lokalizacja: Belany
klemens napisał(a):
Sam stosuję sie do przepisów i czasami w wyjatkowych okolicznościach, gdy uważam, to za bezpieczne, lekko je naginam.


Nie no, bądźmy dorośli. Nazywajmy rzeczy po imieniu. :-)

Myślę że wielu uczestnikom ruchu zdarza się złamać jakiś przepis od czasu do czasu. Pytanie - czy mają świadomość konsekwencji, i czy wtedy ryzykują swoim, czy cudzym zdrowiem i życiem (a może tylko stanem portfela - gdy naruszenie nieżyciowego przepisu nie zmniejsza, a poprawia bezpieczeństwo. jako rowerzyści - znamy takie sytuacje).


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pn mar 01, 2010 16:20 
Offline
Bywalec

Dołączył(a): Cz lip 23, 2009 11:23
Posty: 72
Lokalizacja: Mysiadło
pduncz napisał(a):
klemens napisał(a):
Sam stosuję sie do przepisów i czasami w wyjatkowych okolicznościach, gdy uważam, to za bezpieczne, lekko je naginam.


Nie no, bądźmy dorośli. Nazywajmy rzeczy po imieniu. :-)

Myślę że wielu uczestnikom ruchu zdarza się złamać jakiś przepis od czasu do czasu. Pytanie - czy mają świadomość konsekwencji, i czy wtedy ryzykują swoim, czy cudzym zdrowiem i życiem (a może tylko stanem portfela - gdy naruszenie nieżyciowego przepisu nie zmniejsza, a poprawia bezpieczeństwo. jako rowerzyści - znamy takie sytuacje).


Mimo iż kwalifikacja prawna jest zapewne inna, to jednak w moim osobistym odczuciu ja je tylko naginam :) .
Bo skoro na dwukierunkowej drodze bez chodnika, pieszy powinien poruszać się lewą strona, to nie widze dużej różnicy między moja jazdą na rowerze i pieszym. Zreszta zdarza mi się czasami zsiąść z roweru ze ze względu na dziury. Gdybym jechał wtedy po prawej, to czy powinienem szybko przebiec na lewą w takiej sytuacji i włączyć się do ruchu ponownie :D
Podobnie z przejściem dla pieszych. Szerokie przejście, droga rowerowa kończy się 10 m przed przejściem i następnie 20 metrów za przejściem zaczyna się osiedlowa uliczka, bez chodnika. To już wolę przejechać, rowerem po pasach, mając na uwadze, że piesi mają pierwszeństwo. Wprawdzie rzecznik policji kiedyś powiedział, że bezpieczeństwo pieszych przede wszystkim się liczy i dlatego nie pozwala sie jeździć rowerem po przejściu, ale samochody na zielonej strzałce stanowią chyba większe zagrożenie niż rower,a one moge przejechać ?( Wiem, że to nie taki sam tor jazdy, ale rower jest przecież dużo mniejszym zagrożeniem niż samochód, co chyba każdy wie). Że nie wspomnę o wielokrotnie widzianym przeze mnie skręcaniu w lewo na CZERWONYM świetle wykonywanym przez samochody np.na Puławskiej(poprawiają brak strzałki w lewo jak sądzę) czy też zawracanie samochodem po przejściu dla pieszych, lub tez jzadę chodnikiem( by zaparkować po jakims czasie).
I dlatego ja swoją jazdą na rowerze poprawiam po prostu prace wykonawcy/projektanta drogi. :D
A w ciagu ostatniego roku to nieprzyjemną sytuację miałem tylko na dosyć pustej drodze, którą przeprowadzałem rower pasami i jak zobaczyłem, że tylko w oddali jakieś 150-200 metrów dalej jest samochód jadący z umierkowana prędkością na lewym pasie, to wsiadłem na rower będąc na środku prawego pasa, na przejściu. Kierowca który to zauważył, poczuł się osobiście dotknięty, tym pogwałceniem przepisów o ruchu drogowym i przyspieszył do prędkości ok 70-80 km/h i jadąc jednocześnie na dwóch pasach ruchu, przemknął obok mnie w odległości 10 cm. Miejsce- ulica Grzybowska, ok godziny 15.00 przy znakomitej widoczności.
I jak wyszło w czasie krótkiej dyskusji, która nawiązalismy, gdyż zatrzymały go wkrótce światła, sam mi wyjaśnił, że teraz nie będę tego robił, gdyż będę się bał. Niestety nie potrafił mi wytłumaczyć, jakim zagrożeniem było moje postepowanie i uważał za naturalnie prawidłowy, swój styl jazdy po mieście.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pn mar 01, 2010 19:16 
Offline
Zielony Oszołom

Dołączył(a): So cze 09, 2007 14:46
Posty: 984
Lokalizacja: Belany
klemens napisał(a):
I dlatego ja swoją jazdą na rowerze poprawiam po prostu prace wykonawcy/projektanta drogi. :D


:-) A jednak lepiej robić to postulując, w zależności od potrzeb, zbudowanie: pasa rowerowego, śluzy, kontrapasa, wydzielonej drogi rowerowej, buspasa z miejscem na rowerzystę, etc., etc. - a nawet po prostu dopuszczenia ruchu rowerów pod prąd, na zasadach ogólnych. Bo są i takie rozwiązania.

Ja np. przerzucam się ostatnio wesołą korespondencją z ZDM i ZOM o tym, jak powinienem legalnie jechać Broniewskiego podczas zalegania śniegu na DdR. Mógłbym oczywiście racjonalnie uznać, że jak nie da się jechać DdR to "poprawiam" jadąc po prostu jezdnią. Ale wierzę, że ta moja korespondencja choć trochę "urobi rzeczywistość" na rzecz przyszłego odśnieżania dróg rowerowych.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Cz mar 03, 2011 9:07 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Pn lut 12, 2007 22:27
Posty: 1062
Lokalizacja: Legionowo
gromanik napisał(a):
Ciekawy materiał o otwarciu (niestety w Krakowie) kilkunastu kontrapasów z okazji EDBS:
http://edroga.tv/inzynieria-ruchu/proje ... ontrapasem


Kraków już nawet dorobił się za sprawą Adama Łaczka kontrapasowej uchwały kierunkowej - i to z harmonogramem od projektu do realizacji w 2011 r.:
http://ibikekrakow.com/2011/03/02/kontr ... ierunkowa/

_________________
http://www.legionowo.masa.waw.pl
http://www.bialoleka.masa.waw.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: N mar 13, 2011 21:04 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Cz sty 17, 2008 21:55
Posty: 2010
Lokalizacja: Śródmieście, trzecie piętro
Może nie całkiem kontrapasy...
Obrazek
http://www.streetfilms.org/floating-par ... cletracks/

_________________
We made it idiotproof. They grow better idiots.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pn kwi 04, 2011 8:14 
Offline
Zielony Oszołom

Dołączył(a): Śr maja 13, 2009 6:52
Posty: 658
Lokalizacja: Grochów,Gocławek, Szaserów
https://docs.google.com/leaf?id=0BxBtWT ... y=CPmGhIQI

https://docs.google.com/viewer?a=v&pid= ... y=CN36-7sJ

Dziś przyszła odpowiedź ZDM na moje pismo z z 04.04.11r.Oczywiście negatywna.jednocześnie ZDM zaleca,(dobra rada), rowerzystom aby nadłożyli drogi i poruszali się następną równoległą ulicą Kordeckiego w kierunku do Chłopickiego.
Po prostu Zloty Bem dla ZDM.
https://docs.google.com/leaf?id=0BxBtWT ... y=CMObjPoG

_________________
Inżynier to pewien stan umysłu,a nie tytuł.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pt sie 26, 2011 7:31 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Cz sty 04, 2007 19:48
Posty: 2821
Lokalizacja: Ochota / Ursynów
http://www.zw.com.pl/artykul/2,625711_R ... -prad.html

Maciej Miłosz napisał(a):
Rower pod prąd
26-08-2011, ostatnia aktualizacja 26-08-2011 06:58

W Warszawie pojawiły się właśnie dwa kontrapasy, na których rowerzyści mogą jechać ulicami jednokierunkowymi pod prąd. W innych miastach jest ich więcej.

Obrazek
autor: Magda Starowieyska
źródło: Fotorzepa
Kontrapasy ułatwiają rowerzystom poruszanie się po mieście

Jeden kontrapas pojawił się na Nowowiejskiej, przy placu Zbawiciela. Choć dla samochodów jest to ulica jednokierunkowa (mogą poruszać się tylko w stronę Wisły), to rowerzystom wolno jeździć w obydwie strony. – To znakomite rozwiązanie, które ułatwia nam życie – mówi Marcin Jackowski z walczącego o lepszą infrastrukturę rowerową stowarzyszenia Zielone Mazowsze.

Podobne ułatwienie ostatnio wprowadzono także na ul. Orszady na Ursynowie.

Według rowerzystów, problemem jest to, że to dopiero drugi i trzeci kontrapas w Warszawie – pierwszy otwarto w 2006 r. na ul. Oboźnej przy UW. Tymczasem w innych miastach, np. w Łodzi, Radomiu czy Krakowie, wytyczanie takich dróg dla roweru staje się standardem.

– Takich pasów mamy 15 – wyjaśnia Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie. – Chodzi o ulice w centrum i na Kazimierzu. Wprowadzamy je tak, by szerokość jezdni, którą poruszają się auta, miała co najmniej trzy metry. No i kontrapas nie może powstać kosztem miejsc parkingowych dla samochodów. Na wszystkie zgodziła się policja, a nasi rowerzyści bardzo sobie to chwalą. To jest bezpieczne rozwiązanie, które ułatwia życie, i wkrótce będzie ich pod Wawelem jeszcze więcej.

Zupełnie inne zdanie ma w tej kwestii stołeczny inżynier ruchu Janusz Galas. – W Krakowie łamane jest prawo. Kontrapas rowerowy musi być oddzielony od jezdni podwójną linią ciągłą, a tej w Krakowie nie ma. Dlatego też w Warszawie jest ich tak mało, bo trudno znaleźć odpowiednie miejsca. Ale nie traćmy nadziei, może to rozporządzenie zostanie kiedyś zmienione – tłumaczy urzędnik.

Ekolodzy nie mają złudzeń.

– To jest po prostu brak dobrej woli przy czytaniu przepisów – mówi Jackowski.

A Pyclik dodaje, że mają interpretację prawną, z której wynika, iż kontrapas można wytyczać i wcale nie musi być podwójnej ciągłej.

– On jedynie ma być wyznaczony na drodze – dorzuca Pyclik.

Na pytanie, czy przy budowie kontrapasów rowerowych potrzebna jest linia podwójna ciągła na całej długości pasa, odpowiedziało nam Ministerstwo Infrastruktury.

Pas dla rowerów powinien mieć szerokość od 1,50 m do 3 m i być oddzielony od sąsiedniego pasa ruchu pojedynczą linią przerywaną lub pojedynczą linią ciągła – wyjaśnił rzecznik MI Mikołaj Karpiński. – Dodatkowo na początku pasa ruchu dla rowerów umieszcza się znak P-23 „rower".


Heh, bardzo podoba mi się pokazanie, że Galas i tylko Galas (no dobra, jeszcze nieszczęsna KSP) ma odrębne zdanie w każdej niekorzystnej interpretacji przepisów dla rowerzystów.

Pozdrawiam,
Maciek

_________________
Pozostanie po nas..............|................Włóczykije eu
ta smutna legenda,.-....__...|.......Przejrzyj, polub, podsubskrybuj RSS.
że wciąż nas uczono...........|_________________________________
uczyć się na błędach...........(Włodzimierz Ścisłowski)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pt sie 26, 2011 7:44 
Offline
Greenpisarz

Dołączył(a): Śr sty 03, 2007 22:44
Posty: 630
Lokalizacja: Wawa/Praga Północ
Fajny artykuł, szkoda tylko, że nie wspomnieli o tym, że jazdy z wytyczaniem kontrapasa można byłoby uniknąć, bo wystarczy tabliczka "nie dotyczy rowerów" i już.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 77 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL