zm.org.pl

http://www.zm.org.pl/tmp2/warszawska/

Rada Techniczna we wtorek.

Pytanie do tambylców - na ile aktualne są obserwacje sprzed 4 lat:

http://www.zm.org.pl/?a=warszawska

Zmieniło się coś jeśli chodzi o zabudowę pola przy granicy z Piastowem, parkowanie, przystanki, drogi dojścia pieszego? Z tego co pamiętam, to część chodników została od tego czasu wyremontowana, zgadza się?

_________________
pozdrawiam, olek

No, świetna wiadomość.

Olek - zrobimy tam wizję lokalną w niedzielę, postaram się porobić fotki co ważniejszych miejsc. Wtedy napiszę dokładnie, jak wygląda tam sytuacja obecnie.

_________________
www.rowerowy-ursus.pl

Jeszcze pytanie: jak myślisz (wiesz?), czy projektant znał w ogóle propozycję przebiegu tej ścieżki ujętą w Koncepcji? Bo że nie czuł się zobligowany do jej uwzględniania, to widać... Właściwie od początku do końca jest zrobiona inaczej.
Nie mówię jeszcze, że przyjęty wariant jest zły (choć na widok esów floresów tutaj przechodzą mi ciarki po plecach), ale obawiam się, że nikt nawet na Waszą propozycję nie spojrzał.

_________________
www.rowerowy-ursus.pl

To jest pytanie do projektanta...



E, te esy floresy to jeszcze ujdą, łuki są dość łagodne. Ja się raczej obawiam, że ludzie będą łazić po ścieżce między drzewkami zamiast chodnikiem przy ulicy.



Nasza propozycja może być obecnie trudna do zaakceptowana dla inwestora, jeśli w tzw. międzyczasie wyremontowane zostały chodniki wg starego przebiegu. Bo teraz musiałby zrywać nową kostkę i ją zamieniać na asfalt, czyli de facto przyznać się do niegospodarności.

Tu możesz porównać szczegóły:

http://www.zm.org.pl/download/ursus/i_e ... lat_lw.pdf
http://www.zm.org.pl/download/ursus/i_e ... ermana.pdf

_________________
pozdrawiam, olek

OK, wizja lokalna odbyła się, poniżej wyniki.

Paczkę ze zdjęciami pobierzesz tutaj (20MB): http://rapidshare.com/files/217716716/Warszawska_zdjecia_IV.2009.zip
Zostały pogrupowane zgodnie z kolejnością, w jakiej opublikowałeś swoje zdjęcia sprzed 4 lat. Robił je w większości kolega Marek, który być może również dorzuci swoje 3 grosze.

Co do Twoich pytań:

- zmieniło się coś, jeśli chodzi o zabudowę pola przy granicy z Piastowem?
Bloki "podeszły" trochę bliżej, a reszta wolnego miejsca czeka chyba na POW, która tędy będzie biegła.
- parkowanie
Jak widać na zdjęciach, obecnie na chodniku i trawniku między Hermana a Orłów Piastowskich parkuje jeszcze więcej samochodów, niż 4 lata temu.
- przystanki
Co do położenia - zmian nie stwierdziłem.
- drogi dojścia pieszego
Ciężko mi powiedzieć.
- chodniki
Wprawdzie 4 lata temu nie mieszkałem jeszcze w Ursusie, ale z tego co widzę po zdjęciach i ich stanie obecnie - zostały wyremontowane chyba na całej długości od Orląt Lwowskich do Jagiełły (niestety). Od Orląt Lwowskich do torów - został nieruszony. Ciekawe, czy ma to związek z budową POW, która nad tym odcinkiem będzie biegła. Być może POW rzutuje też jakoś na fakt przerzucenia ścieżki na drugą stronę, ale to tylko luźne przypuszczenie.

I pytania z maila:
Wg mnie przerzucenie na drugą stronę to złe rozwiązanie, nie widzę uzasadnienia. Szczególnie, że jeśli spojrzeć na Warszawską w Piastowie - to wg mnie dużo lepsza możliwość kontynuacji jest tam nadal po stronie południowej. Pytanie, czy projektant brał pod uwagę kwestię kontynuacji w Piastowie - na pewno powinien.

Zdecydowanie wolałbym wariant o którym mówisz. Po pierwsze - ścieżka między drzewami będzie na 100% atrakcyjnym miejscem do spacerów (widzieliśmy tam sporo rodziców z wózkami, zdecydowanie woleliby spacerować dalej od drogi). Po drugie - ścieżka przy ulicy będzie szybsza i wygodniejsza. Owszem, zakręty w obecnym projekcie są niezbyt ostre, ale są i wydłużają ścieżkę i sprawiają, że dotychczasowa droga będzie bardziej "kusić" sprawnych rowerzystów. Dodatkowo trzeba brać pod uwagę fakt, że jak dziś wpasuje się ściśle ścieżkę między stosunkowo młode drzewa, to za 10 lat część z nich będzie wchodzić w skrajnię, ograniczać widoczność itp itd. Natomiast, tak jak zauważyłeś, fakt wyremontowania chodników bardzo obniża szanse na takie rozwiązanie.

Jak dla mnie - nie ma możliwości ani specjalnie sensu, żeby robić ścieżkę na Orłów Piastowskich. Nic mi też nie wiadomo o takich planach.


A teraz moje uwagi do projektu, z założeniem że mogę mówić jedynie od strony "co warto zrobić", a nie "jak", bo na tym się już nie znam
- przedept od Warszwskiej do Orląt Lwowskich/Zagłoby nadal jest intensywnie używany, tak przez rowerzystów jak i pieszych. Twoja propozycja z 2005r. jest nadal aktualna.
- skrzyżowanie z Orląt Lwowskich - przydałaby się wysepka (azyl), jeśli nie stały to przynajmniej z prefabrykatów
- tak jak zaznaczyliście w pdf-ach powyżej, bardzo wskazane puszczenie ścieżki przez wyjazdy z osiedli grzbietem progów spowalniających
- konieczne jest umożliwienie sprawnego wjazdu i zjazdu z ul. Hermana. To przyjazne rowerzystom i popularne połączenie z Gołąbkami
- rondo z Orłów P. /Keniga - o ile to możliwe, przydałoby się wygodne połączenie ścieżki z Orłów Piastowskich (gdzie ścieżki raczej nie będzie). Być może to miał na myśli projektant, robiąc to wyprowadzenie ścieżki na północ.
- pod adresem Warszawska 42 (między Listopadową a Śmigielską) znajduje się otwarta niedawno Biedronka. Potrzebne dogodne połączenie ze ścieżką.
- skrzyżowanie Warszawskiej z Jagiełły - konieczne uzupełnienie oznakowania poziomego na przejeździe rowerowym (a może nawet czerwony kolor nawierzchni?) - widać na zdjęciu

Na koniec dwa pytania związane z zadrzewieniem:
1. Czy drzewa zaznaczone na projekcie powinny dokładnie odpowiadać stanowi rzeczywistemu, czy to tylko taki symbol "gdzieś tu rosną drzewa"?
2. Jak wygląda sprawa ew. wycinki w celu budowy drogi rowerowej? Czy można coś wyciąć?

To chyba tyle ode mnie, gdybyś jeszcze potrzebował jakichś informacji lub zdjęć - daj znać, mogę coś pstryknąć jeszcze jutro.

_________________
www.rowerowy-ursus.pl

Wersja poprawiona:

http://www.zm.org.pl/tmp2/warszawska2/

_________________
pozdrawiam, olek

witam,
jestem projektantem zieleni projektu ściezki rowerowej wzdłuż ulicy warszawskiej,
nie miałam czasu dokładnie przeczytać powyższych postów ale wnioskuję że są jakieś nieścisłości i pytania. służę pomocą.

Tragedia!
Nie można walczyć o normalne pasy dla rowerzystów? Mam (podobnie jak wielu) dość krawężników i niebezpiecznych przecięć jezdni.

Teraz już trochę na to za późno. Poza tym pasy też mają swoje wady, o czym są już chyba ze dwa wątki.



W zasadzie mogę tylko powtórzyć to, co było w opinii, którą chyba dostaliście do wiadomości. A konkretnie, jeśli chodzi o zieleń:

- Drzewa w drugiej wersji projektu są rozmieszczone na rysunku inaczej, niż w pierwszej (np. na zachód od ul. Keniga). Wydaje się, że tym razem rysunek lepiej oddaje stan faktyczny, jednak wciąż są nieścisłości.

- Na rysunkach brak na przykład nowych nasadzeń na odcinkach Keniga - Śmigielska oraz Śmigielska - Jagiełły i trudno ocenić czy projektowana ścieżka z nimi nie koliduje.

-
W obecnie proponowanym przebiegu (z 8 maja br.), na odcinku ul. Warszawska 59 - Warszawska 57, droga odgina się na południe i prowadzi tuż przy drzewie. Jest to znacznie pochylona w kierunku południowym brzoza, której pień znajdowałby się w świetle projektowanej drogi.

Może Tarciu coś doda...

_________________
pozdrawiam, olek

Witam Pana!

W kwestii nieścisłości dotyczących zieleni:
Na radzie technicznej w ZMID, gdy omawiana była pierwsza wersja projektu, zadałem projektantom m.in. dwa pytania:
1. Czy drzewa zaznaczone na projekcie odpowiadają stanowi faktycznemu, czy zostały tylko naniesione symbolicznie?
Odpowiedź: drzewa były dokładnie spisywane w czasie wizji lokalnej, ich rozmieszczenie i liczba w planie odpowiada rzeczywistości.
2. Czy pierwotnie proponowany przebieg drogi rowerowej zakłada wycięcie jakichś drzew?
Odpowiedź: nie, droga została poprowadzona tak, że żadne drzewo nie będzie wycięte.

Już po tej radzie dokonałem w terenie nieco dokładniejszej weryfikacji projektu ze stanem faktycznym i okazało się, że obie odpowiedzi udzielone przez projektantów były nieprawdziwe. Rozmieszczenie drzew na planie było znacząco inne niż w rzeczywistości, a w co najmniej jednym miejscu pierwotny projekt prowadził drogę przez istniejące drzewo (nie zaznaczone na planie).

W przypadku projektu przy ul. Warszawskiej kwestia dokładnego zlokalizowania drzew jest kluczowa, bo tylko na podstawie tej informacji można zaplanować możliwie najprostszy przebieg drogi, przy jak najmniejszej ingerencji w zieleń.

W drugiej wersji projektu widać, że tym razem drzewa zostały już naniesione na plan dokładniej, ale nadal są nieścisłości widoczne nawet przy pobieżnym porównywaniu planu ze zdjęciami (np. brak nowych nasadzeń na odcinkach Keniga - Śmigielska oraz Śmigielska - Jagiełły).
W dodatku są miejsca, gdzie na planie zaproponowany przebieg drogi rowerowej wygląda na dopuszczalny, a dopiero po weryfikacji w terenie okazuje się, że jest niedopuszczalny. Np. na zdjęciu poniżej, wg projektu w drugiej wersji droga rowerowa ma przebiegać tuż po prawej stronie tego drzewa:


Na planie odległość drogi od pnia wygląda na dopuszczalną, jednak w rzeczywistości znaczne pochylenie drzewa wyklucza takie rozwiązanie.
Te wszystkie nieścisłości zostały przez nas zauważone niejako przy okazji - nie prowadziliśmy dokładnej inwentaryzacji (raczej nie powinno to być naszą rolą ). Zachodzi więc uzasadnione podejrzenie, że takich "niespodzianek" może być więcej.

W związku z tym, żeby wreszcie uzyskać pewność co do stanu faktycznego i jego wpływu na projekt, proponujemy wspólną wizję lokalną.

Pozdrawiam.

_________________
www.rowerowy-ursus.pl