Skoro już odgrzebany został wątek Veturilo, to ponieważ udało mi się w tym roku trochę pojeździć, napiszę ku pamięci jakich stacji mi brakowało. Raczej chodzi mi o zagęszczanie systemu w centrum niż rozciąganie na peryferia. Mam wrażenie, że nawet w ścisłym śródmieściu jednak trzeba daleko chodzić, a do tego nie zawsze w kierunku zgodnym z podróżą. Problem robi się podwójny jak się okaże (dość często), że jakaś stacja niedomaga albo zwyczajnie nie ma sprawnych rowerów i trzeba drałować kolejny kilometr do następnej - w efekcie Veturilo to system, na którym trudno polegać w dojazdach do pracy, na dworzec, lotnisko etc.
- Rakowiecka / Wołoska, ew. Rakowiecka / pętla Kielecka - rowerem przez Pole Mokotowskie i przesiadka na tramwaj, odciążenie obleganej stacji przy SGH;
- Kercelak - to jednak węzeł przesiadkowy jest;
- Inflancka przy basenach lub Stawki przy Wydziale Psychologii - gdzieś w tych okolicach, żeby nie było kilometra między kolejnymi stacjami;
- Kino Praha lub Urząd Skarbowy przy Jagiellońskiej, ew. Targowa / Okrzei - tam jest zgrupowanie celów podróży i de facto centrum Pragi, a stacje są rozstrzelone po słabo skomunikowanych peryferiach typu Urząd Dzielnicy czy Koneser; najlepiej chyba Kino Praha i Targowa / Kijowska;
- Jagiellońska / Ratuszowa lub Brechta lub plac Hallera przy pętli - dziura na Pradze II;
- przy misiach po północnej stronie al. Solidarności - teraz jest tak, że po stronie południowej są trzy stacje blisko siebie (pod katedrą, po Władysławem IV, pod Urzędem Dzielnicy), po stronie północnej pusto, a przejście przez al. Solidarności to już 2 minuty w plecy;
- pod BDiK - Solec / Dobra, centrum Powiśla + walor promocyjny wśród urzędników
- Chałubińskiego / Hoża - Ministerstwo Transportu, Wydział Fizyki UW - na mapie wydaje się, że zaraz obok jest stacja na Oczki, ale to po drugiej stronie Chałubińskiego;
- przy Dworcu Centralnym, wyjście w kierunku północnym lub zachodnim (a najlepiej i tu i tu, ze względu na trudności z pokonaniem ronda Gierka): JP2 / Chmielna, Chałubińskiego / Jerozolimskie;
- al. Solidarności pod Starym Miastem, żeby nie trzeba było się telepać z Veturilo po schodach / windą (oryginalnie była planowana stacja na Mariensztacie);
- rondo Babka po stronie południowej - chyba żeby udało się naciągnąć Arkadię na drugą stację, bo do tej pod głównym wejściem były kolejki nawet w październiku.