MB napisał(a):
Weźcie pod uwagę, że chociażby w Niemczech na większych skrzyżowaniach trafiają się wydzielone prawoskręty w ogóle omijające sygnalizację świetlną.
1. To nie jest zielona strzałka. Nie ma kluczowego problemu - przesłaniania widoczności na pieszego / rowerzystę przez samochód stojący na sąsiednim pasie.
2. Rozwiązanie wygląda na dość leciwe, znasz jakieś nowsze przykłady? O ile dla pieszych i rowerzystów to może być, to taki kąt połączenia jezdni uznaje się raczej za niekorzystny.
3. W Niemczech rzadko, bo rzadko, ale jest też blaszana zielona strzałka. Chyba raczej we wschodnich, ale głowy nie dam.
MB napisał(a):
U nas coś takiego byłoby już chyba niezgodne z obowiązującymi przepisami
Substytut to mogłoby być stale czerwone światło + zielona strzałka. Była taka propozycja dla niedawno osygnalizowanych prawoskrętów w rejonie Sobieskiego / Witosa / Idzikowskiego, ale chyba nie została zrealizowana.